Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
U mnie jak na straganie warzywnym/ dżem z malin


Hello Babeczki.

Ja w ten upalny dzień zbieram systematycznie "żniwa" ;)

Dzisiaj natargałam pietruchy naciowej (już posiekałam i zamroziłam w woreczkach), cebuli wraz ze szczypiorem (szczypior też posiekałam i zamroziłam, będzie jak znalazł do jajecznicy czy gulaszu), ogórki przywlekłam zaraz zakiszę na małosolne, buraczki (właśnie gotuję z nich barszczyk) i na koniec wspaniały dżem malinowy z dodatkiem wanilii. Wszystkie żelfiksy poszły w kosz, teraz produkuję tradycyjnym sposobem jak powidła śliwkowe, czyli etapami gotuję do momentu aż dżem pięknie zgęstnieje. 

I jeszcze jedna sprawa, od dzisiaj wracam do ścisłej diety, koniec laby! 8)


Tak więc zima mi nie sroga, z głodu nie umrzemy ;):D

  • Efkakonewka

    Efkakonewka

    7 lipca 2014, 14:23

    Pięknie jak zwykle:), a co do postanowienia będę Cie pilnowała:)

    • Grubaska.Aneta

      Grubaska.Aneta

      7 lipca 2014, 14:25

      Musicie koniecznie mieć mnie na oku!:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.