HELLO
Ale Wy dziewczyny sporo robicie wpisów, aż ostatnio nie nadążam z czytaniem i komentowaniem , a lubię być na bieżąco z pamiętnikami znajomych. Albo Wy masowo piszecie, albo ja mam za mało ostatnio czasu na Vitkę. Wiem jedno staram się jak najwięcej porobić w domu zanim rozpocznę pracę. A tu mi jeszcze doszły zamówienia na ciasta i torty, to jeszcze mój nudzi by jechać na grzyby i tak człowiek musi się roztroić, by wszystko ogarnąć. Jutro Wam pokażę te słodkości, bo dziś mam tylko blaty ciast popieczone, jutro pójdą w ruch masy, galaretki, polewy itp. Jest kolorowo i owocowo, bo tak sobie klientka zażyczyła. Czyli tort będzie śmietanowy na zielonym biszkopcie, wierzch ozdobiony zielonymi winogronami, polane zieloną agrestową galaretką i ozdobione płatkowymi margaretkami+ wbite dwie cyferki z numerem 10 (lat), drugie będzie ciasto kolorowe blat czekoladowy, zielony i niebieski, przełożony masą i konfiturą różaną, a kolejne ciasto to orzechowiec brzoskwiniowy z dodatkiem kremówki. Takie moje wymyślne ciasta, bo konkretnych przepisów na nie nie mam.
@ mi się spóźnia, a ja grzeszę , fatalnie, grryy! Niech już przyjdzie ten okres, bo wtedy i waga spada i kubki smakowe przestają świrować.
W sobotę jestem z Moim W. zaproszona na imprezkę imieninową do kuzyna, zaproszenie przyjęte, trza pomyśleć o jakimś prezencie, który kupie przy okazji sobotnich zakupów jesienno-ciuchowo-butowych.
A na koniec pochwalę się dzisiejszym późno-popołudniowym grzybobraniem. Oczywiście w moim tempie pracy część grzybków już przerobiłam na marynowane w occie, a część właśnie się suszy na suszarce
katinka75
5 września 2014, 13:16ja mam o połowe mniej znajomych niż Ty, gotuję 20% tyle co Ty a i tak nie mam na nic czasu haha, więc i tak Cię podziwiam :P
avonek777
5 września 2014, 10:49W takim razie zrób prezent dla samej siebie i z pierwszej wypłaty zafunduj sobie wizytę u dentysty :) No chyba, że wolisz na NFZ...Mówię serio, lepiej pójść podleczyć, niż później inwestować w koronki i tym podobne przyjemności ;) Mam po rodzicach słabe zęby i też powinnam chodzić częściej...W każdym razie warto dbać o zdrowe ząbki :) A o tortach już nie chce czytać, miej litość :P To miłej zabawy w sobotę :)
dede65
5 września 2014, 09:11Kobieto zwolnij!!! bo nam tu osłabniesz jeszcze przed podjęciem pracy.Zbiorów grzybowych szczerze zazdroszczę , buziaki ;)))))
martynka199009
5 września 2014, 08:35czytam o tych torcikach i aż ślinka cieknie na samą myśl jakie one muszą być pyszne :D
izabela19681
5 września 2014, 07:51podobno ślimory strasznie w tym roku atakują grzyby
Grubaska.Aneta
5 września 2014, 09:14dokładnie! w zasadzie ciężko jest znaleźć grzyba nie naruszonego przez ślimaka:/
Gacaz
5 września 2014, 06:52U Ciebie jak zwykle pracowicie i pysznie. Pozdrawiam.
angelisia69
5 września 2014, 06:26piekne grzybki ;-) Nie stresuj sie @ bo pewnie przez to sie opoznia,teraz mozliwe ze przed praca lapiesz nerwy i tak to dziala.Powodzonka
babciabasia3
5 września 2014, 06:10Ale aktywna z Ciebie dziewczyna. Kiedy znajdujesz na to czas ? Jestem pełna podziwu.
Grubaska.Aneta
5 września 2014, 09:14Póki nie pracuję to czasu mam sporo:)
MIPU91
5 września 2014, 01:01chyba ci na kpie zaraz, od czytania ślinka cieknie i smaka robi , osz ty diablico :], a już nie wspomnę jak to na żywo wygląda mniam i jak fotki zobaczymy hehe :],a grzybki póki są to warto chodzić, zaraz zima i ich nie będzie:] my jutro z mamą i ciocią idziemy na grzybki:]