... oczywiście Łobuzowi
wstęp do treningu powinien mi powiedzieć bądź czujna bo coś kombinuje.
Wiosłowałam sobie z koleżanką delikatnie no bo jeszcze przed czasem a cholera wie co na rozgrzewkę da nam Łobuz?
a ten: witajcie piękne i młode
no już cfaniakuje myślę no ale zobaczymy co
przyszły jeszcze 2 osoby i mówi to idziemy na bieżnie (całe szczęście nie było wolnych 4 bieżni)
no to wróciliśmy na wiosła.
w czasie tego spacerku po siłowni mówił w tym treningu się zakochałem
no to pomyślałam że będzie wesoło.....
30 min:
1) pompki -20
2) brzuchy świeca z opuszczeniem nóg prostych do podłogi -20
3) swingi -15 - kettl 24 kg (dla mnie)
30 min w emomie (w każdej minucie robisz zadaną ilość powtórzeń reszta odpoczynek)
czyli inaczej 10 rund bo rundka 3 min
tylko że bez odpoczynku pomiędzy poza tymi kilkoma sekUndami
pierwsze parę rund był odpoczynek
ale od 4 nie było przerwy między pompkami a brzuchami
w piątej zaczęła się walka z żołądkiem
w 6 brak przerwy miedzy pompkami a swingami i telepanie mięśni
w 8 zawroty głowy i problem z utrzymaniem równowagi przy swingach (na początku)
w 9 chciałam odpocząć to opierdol (a może to 8 była)
10 miała być bez przerwy każda minuta
tak czy inaczej po skończeniu usiadłam i nie wiedziałam czy ja chcę płakać czy się śmiać
czy mnie coś boli czy nie
czy jestem w stanie wstać czy lepiej przytulić się do podłogi
czy chce mi się pić czy może żołądek jest pełen i będzie paw
czy ja chcę się rozciągać czy nie czy w ogóle dam radę itd
w szatni nie wiedziałam czy chcę aby mi dać święty spokój czy aby ktoś mnie przytulił (jak w shreku osioł wołał)
no tak niezdecydowana w życiu nie była-
normalnie jak prawdziwa KOBIETA
ale dzięki temu treningowi zrozumiałam dlaczego po treningu należy spożyć węglowodany w płynie - każdą stałą substancję bym zwróciła
i teraz o moich wspomagaczach:
przyszła kredka i gluta z bcaa oraz białeczko (wróciłam do wpc ostrovitu)
tak więc po treningu 4 g kredki z sokiem pomarańczowym
w domu białeczko do pierniko browni i mam problem z glutobcaa - czy można z kredką tuż po treningu bo z białkiem na noc nie ma sensu (jak już to zamiast)
wiola7706
13 stycznia 2015, 21:38no Kochana- masz kondychę, Silna babka. Mobilizujesz do walki. Nie mówię, że od razu takiej jak Ty, bo niewiele osób tu dałoby radę. (tak myslę), ale do rzucenia świństw i wzięcia się w garść. Piszesz o wspomagaczach...dla mnie te produkty to czarna magia, nic mi te nazy nie mówią.
VikiMorgan
13 stycznia 2015, 22:27jutro o godz 17 w jatomi zodiak (przy ul. Widok) nad pizza hut i kfc - są zajęcia wprowadzające - możesz pobrać darmową wejsciówkę ze strony internetowej. Serdecznie zapraszam. ja niby wyższy lewel a jak tylko mogę chodzę na te zajęcia bo zawsze ktoś może skorygować postawę i poprawić technikę....
wiola7706
13 stycznia 2015, 22:32Z moja kondycja to samo patrzenie wykonczyliby mnie. ;-) a serio, niestety jutro mam 2 zebrania semestralne u dzieci w szkole.
VikiMorgan
14 stycznia 2015, 07:38no to jest problem - może innym razem, ja 2 lata temu też byłam total dętka.
wiola7706
14 stycznia 2015, 08:17wyrobiłas się. ale na takie treningi potrzeba czasu niestety. Ja z powodu jego braku chociaz rowerek i bieżnię w domu mam. a jeśli tylko mam chwilę to coś ćwiczę. Nie jest to morderczy trening ale zawsze coś. a taka siłownia- fajna sprawa niestety czas mam mocno ograniczony
VikiMorgan
12 stycznia 2015, 22:13doczytałam: bcaa z glutem mogę wsypać do kredki z soczkiem pomarańczowym...