Kolejny dzień za mną.Wszystko super.Tylko muszę pić trochę więcej wody.
Byłam pierwszy raz na aerobicu,który prowadzi kuzyn.Ma chłopak moc.Wykończył mnie totalnie.Zobaczymy co jutro będzie w pracy.Pewnie ciężko będzie chodzić po schodach.W piątek powtórka z rozrywki.(jeśli obowiązki domowe pozwolą)