Witam, dzisiaj u mnie humor nienajlepszy od rana. Waga nie odzwierciedliła moich tygodniowych wyrzeczeń i wysiłku, może mięśnie się kształtują - mam nadzieję!!! Chociaż wiem, że to się zdarza to jednak liczyłam na spadek, widocznie muszę uzbroić się w cierpliwość, uciekam i pozdrawiam wszystkich czekających.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
olaolunia
31 stycznia 2015, 23:19Dzięki za pocieszenie, poprostu nie widzę na razie zbyt dużych efektów, alarmowe jest zbyt wcześnie, jeszcze miesiąc nie minął od rozpoczęcia diety
ojtajolunia
31 stycznia 2015, 22:47Ja tez czasem szalałam z tą waga. Ale chodakiwska ma rację, w dupe z nią :) mięśnie się wyrabiają a spadnie z pupy spadają ;) Buziaki :*
angelisia69
30 stycznia 2015, 15:55bedzie dobrze nie zniechecaj sie!Jesli cwiczysz to bardziej postaw na wymiary a nie wage,w koncu mozna i wazyc wiecej a wygladac lepiej