moje wyniki
data | waga | szyja | biceps | biust | talia | brzuch | biodra | udo | łydka |
22.01. | 80,0 | 36 | 36 | 109 | 86 | 107 | 103 | 62 | 39 |
5.02 | 77,2 | 36 | 36 | 107 | 85 | 104 | 101 | 60 | 39 |
2 tygodnie. -2,8 kg. -10cm. 205 min spaceru. 610 min marszobiegu. (10h 10')
w tym tygodniu zaczęłam realizować plan z nauka angielskiego, więc są tyko 4 godz.
nadal mam problem z piciem wody, z trudem udaje mi się wypić 0,5l samej wody dziennie
mój komentarz: jestem głęboko niezadowolona z wyników (!) i z tego co widzę. zazwyczaj jak biegałam ciało automatycznie ujędrniało się, modelowało, a teraz?!... rozlewa się na wszystkie strony. przerażają mnie moje uda, jak usiądę - jeszcze tak grubego uda nie miałam, tak samo łydki, bicepsy,... jestem przerażona (!!) czuje nadchodzące zniechęcenie, ale nie poddam się jest za wcześnie, albo inaczej... od dziś nie ma w moim życiu miejsca na zniechęcenie (!) dlatego od dziś podkręcam tempo przy bieganiu, i zaczynam pilatesować swoje ciało. co do diety: różnie bywa, ogólnie unikam słodkiego, jedzenia po 19tej. nie jem tłustych rzeczy, zazwyczaj owsianki, jogurt naturalny, gotowane warzywa (wciąż za mało), w tym czasie miałam dwa wielkie napady głodu.
wychodzę wyładować całą złość
kaaaya
5 lutego 2015, 20:01Super wyniki!
kwiatekj22
5 lutego 2015, 16:52Gratuluję wyników, kilka cm mniej pozazdrościć ;)
MojCel60
5 lutego 2015, 15:20Świetny wynik. Gratulacje
ZizuZuuuax3
5 lutego 2015, 14:14Jak dla mnie super. Każdy wynik jest wielki, doceniaj swoje postępy! To przybliża Cię do celu.