Dzisiaj wyjazd do Poznania na metamorfozę. Ależ jestem podekscytowana . Nie mogę się doczekać. Pochwalę się wrażeniami po powrocie.
Czwartek - dzień ważenia. Waga w dół - nie za dużo, bo tylko 0,3 kg, ale zawsze na minus. Zważywszy na moją kontuzję i brak ruchu, to jest bardzo dobry wynik. Musiałam odstawić lody przez ten brak ruchu.