Zabieram się na nowo do pracy nad sobą. Cerutin i AspirinC wreszcie mi troszke pomogło teraz mogę myśleć o ćwiczeniach a potem o bieganiu. Przycisnęłam troszkę pasa i waga znowu spadła 0,5 kg (chociaż tyle). Nie dam się zimowej aurze, to moje postanowienie. No i szykuje mi się imprezka w domu znajomi nas mają odwiedzić w sobotę (znowu będziemy jeść).
no a on ma 80 lat iii całe życie był samodzielny, szybki, sprytny. Od 3 miesięcy coś się zrobiło i z godziny na godzine co raz gorzej... przykro aż patrzeć ... narazie wszystko odstawiłam na bok. dla niego. ehhh... ale tu ówdzie mam za dużo ;) niebawem dodam zdjęcia;D
mroowa49
15 października 2009, 13:51
Widzę, że jeszcze jedną rzecz mamy wspólną. Ja też po śledziu mogę wtrynić ptasie mleczko :))
ChceBycPieknaa
15 października 2009, 16:21no a on ma 80 lat iii całe życie był samodzielny, szybki, sprytny. Od 3 miesięcy coś się zrobiło i z godziny na godzine co raz gorzej... przykro aż patrzeć ... narazie wszystko odstawiłam na bok. dla niego. ehhh... ale tu ówdzie mam za dużo ;) niebawem dodam zdjęcia;D
mroowa49
15 października 2009, 13:51Widzę, że jeszcze jedną rzecz mamy wspólną. Ja też po śledziu mogę wtrynić ptasie mleczko :))
ChceBycPieknaa
15 października 2009, 11:28super ;D gratuluję ;D