Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Śniadanie, obiad [zdjęcia]


Kochani, zmiana planów.

Ciocia z wujkiem chorzy, rozłożeni na amen, ja jeszcze niedoleczona, więc nie ryzykuję. Zostaję w domu. W związku z tym postanowiłam zrobić sobie obiad pełną gębą. Usmażyłam resztę rybki, dołożyłam szpinaku z serem, dorzuciłam na patelnię kilka plastrów ogórka, dodałam dwa małe pomidorki malinowe i ugotowałam marchewkę. MNIAAAAAAAM! (zakochany)

EDIT: Wróciłam z apteki z syropem na kaszel, kroplami do oczu i maścią. Mam nadzieję, że mi przejdzie, bo już mam dość szczypiących oczu i tego kaszlu (szloch). Dzisiaj mam zamiar wskoczyć na rower! Wczoraj nie jeździłam, to dzisiaj trzeba nadrobić, chociaż dyszkę, czy tam piętnastkę.

EDIT 2: Poćwiczone! Godzina na rowerku + 4 serie po 20 powtórzeń na motylku na uda + po 2 serie 10 powtórzeń w trzech partiach mięśni ramion. Pięknie! :D Teraz oglądam z nudów Pierwszą Miłość, później robię kolację i na dobranoc włączę jakiś dobry film.

1. Śniadanie - owsianka

2. Obiad - zjadłam jedną rybkę, bo się najadłam samymi warzywami (smiech)

  • Emotion96

    Emotion96

    11 stycznia 2016, 22:47

    Ale obiad, też taki chce ! :D

    • sylwek221992

      sylwek221992

      11 stycznia 2016, 22:52

      Zapraszam do Poznania :D ahaha

    • Emotion96

      Emotion96

      11 stycznia 2016, 22:55

      Żebyś się nie zdziwiła jak przyjadę :D

  • Integra

    Integra

    11 stycznia 2016, 22:24

    no jedzonko bardzo apetycznie wygląda :)

  • BeYou86

    BeYou86

    11 stycznia 2016, 16:05

    Mniami obiadek, aż sie zrobilam glodna;-) Teraz mysle co by tu zjesc na podwieczorek.

    • sylwek221992

      sylwek221992

      11 stycznia 2016, 17:59

      Ja już myślę nad kolacją :D

  • aska1277

    aska1277

    11 stycznia 2016, 16:03

    Apetycznie.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.