Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
powrót na właściwe tory


Już po weekendzie ... tak szybko minął ... nie nadążam i nie mogę się wyspać ...

na szczęście już po imprezie czyli obiedzie u teściów - jak zwykle było smacznie, ale i kalorycznie - nie było wyjścia ... zjadłam to i owo i nie byłoby tak źle gdyby nie kawałek ciasta z winem ... poddałam się :( nie obżerałam się, ale co zjadłam to zjadłam i teraz powrót na właściwe tory - nie ma wyjścia - trzeba zgubić zbędne kilogramy i być zdrowszym - GRUNT TO POZYTYWNE NASTAWIENIE a ja właśnie takie dzisiaj mam :)

plan na dzisiaj

1 śniadanie:

  • duży kubek wody z cytryną
  • owsianka na chudym mleku

2 śniadanie:

  • duża kawa
  • 2 jabłka

obiad:

  • zupa rybna

podwieczorek:

  • koktajl na bazie szpinaku (szpinak, kiwi, banan, sok z cytryny)
  • herbata czerwona

kolacja:

  • pomidorowo-paprykowa sałatka z wędzonym łososiem, ogórkiem kiszonym i czerwoną cebulą
  • sok z grapefruita, czerwona herbata, woda
  • NaDukanie

    NaDukanie

    25 stycznia 2016, 13:45

    No cóż. Było, minęło i teraz dbaj o siebie :) Powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.