Jest aż tak źle, więc proszę mi nie zarzucać, że przesadzam i to są moje wymysły. Patrzę na to codziennie i ani trochę się nie poprawia, pomimo ćwiczeń i smarowania się kremami i balsamami ujędrniającymi 50+.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
m@dzinka
12 kwietnia 2016, 13:01Rozumiem, że czujesz się źle w swoim ciele. Mój brzuch wygląda dużo gorzej. Jest grubszy, bardziej obwisły, rozstępów jest więcej i to większych. Ale czy można stawiać na jednej szali dziecko i wygląd? Nie wiesz, co cię spotka w życiu. Ludzie chorują, mają wypadki, tracą sprawność i urodę. Wtedy to jest tragedia. Ty straciłaś na wyglądzie na rzecz macierzyństwa. Nie potrafisz dostrzec pozytywnych stron bycia matką? Nie cieszą cię postępy twojego dziecka, jego uśmiech, itp.? Jeśli mąż jest normalnym, dojrzałym facetem, zaakceptuje twój wygląd. Wiesz, może kup sobie jakąś ładną koszulkę koronkową do łóżka, albo gorset czy taką bieliźnianą spódniczkę. Poczujesz się pewniej w sytuacjach intymnych. A w ubraniu na pewno wyglądasz dobrze. Otrząśnij się, czasu nie cofniesz, żyj chwilą obecną i nie zadręczaj siebie i dziecka.
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 15:12Niestety nie potrafię dostrzec pozytywnych stron macierzyństwa. Owszem dzieciak robi postępy, jest uroczy, ale zbyt dużo straciłam żeby dziecko było w stanie mi to wynagrodzić. teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale wolałabym nigdy nie zachodzić w ciążę. Bo nie poczułam nigdy tego czegoś, nie spłynęło na mnie nic w rodzaju "oto dziecko twoje i nic innego się teraz nie liczy". Ja to odbieram jako same obowiązki, brak czasu dla siebie, wolności, kryzys w małżeństwie i zdewastowane ciało.
Revelin
12 kwietnia 2016, 13:00Ja, tak dla pocieszenia, widzę tu głownie tłuszcz którego mozna sie pozbyć dobrym treningiem i dieta. Tak wiem pewnie nie masz czasu na siłownie.. Co do rozstępów to chyba zdawałaś sobie sprawe ze niewielu kobietom udaje sie tego unikać, wiec nie powinnaś byc zdziwiona. Generanie, moim zdaniem grubo przesadzasz. Jestes skupiona tylko na sobie, to jest chore i powinnaś zacząć nie od schudnięcia tylko uporania sie ze swoją psychika. Brzuch to twoj najmniejszy problem. I naprawde zycze ci żebyś nigdy nie znalazła sie w takiej życiowej sytuacji, ktora spowoduje wyrzuty sumienia przez to wszystko co tu wypisujesz..
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 13:43Im mniej ważę tym ten brzuch jest bardziej pomarszczony. Zostało mi do zrzucenia jakieś 6 kg, ale nie sądzę żeby to coś poprawiło. Zdawałam sobie sprawę, że mogą być rozstępy, ale sądziłam, że dziecko mi to wynagrodzi. Tak się jednak nie stało. Jest jeszcze życie poza dzieckiem.
SILNAWOLAZNALEZIONA
12 kwietnia 2016, 14:15tak sie zastanawiam czy jest cos w twoim zyciu poza toba sama....owszem dziecko nie jest i w zasadnie nie powinno byc calym swiatem bo dzieci rosna i odchodza w swiat i trzeba czegos dla siebie ale czego ty chcesz dla siebie ? cycka ,brzucha....na milosc boska naprawde nie wiesz co w zyciu wazne...bo jesli milosc i szacunek meza jest warunkowana twoim brzuchem i cyckami to naprawde szczerze ci wspolczuje takiego meza- choc zaloze sie ze on zapytany popukal by sie znaczaco w czolo...ja rozumiem ze czujesz sie koszmarnie tyle tylko ze poza tym ze faktycznie nie jest obiektywnie rzecz ujmujac rewelacyjnie z brzuchem to mimo wszystko problem jest w twojej glowie...ty na sile chcesz schudnac te 6kg teraz tu natychmiast a moze zajmij sie czyms innym tworczym rozwijajacym....ten rok z malym szybko zleci i wrocisz do pracy i dopiero kierat ci sie zacznie,wtedy to dopiero bedziesz nieszczesliwa ZERO czasu dla siebie ,masz teraz pore zeby pewne rzeczy przemyslec i zoorganizowac a ty ciagle placzesz nad rozlanym mlekiem...piszesz ze masz paznokcie pomalowane to ci szczerze zazdroszcze bo ja nie mam czasu na zapuszczanie i malowanie paznokci - nie mam kiedy,moje kolezanki kt sa z dziecmi tez nie- choc wszystkie stramy sie o sobie dbac w miarwe mozliwosci ...wiec dochodze do wniosku ze z wieloma rzeczmi przesadasz ,demonizujesz. piszesz ze piekny usmiech i wlosy(-kt w ramach regoly po ciazy powinny wychodzic garsciami a masz szczescie bo nie) to sa twoje atuty i super ... tylko ze tobie ciagle malo chcesz wiecej i wiecej ..bo jak by ten brzuch i cyc...to bys byla szczesliwa ...watpie .. wtedy to co nawet ryczace ,zabkujace dziecko bylo by dla ciebie najslodsze ?!? nie sadze ...klopotem nie jest brzuch , cyc, maz w sypialni i na rowerze adonis tylko ty sama dla siebie ,niestety dazysz do samozaglady psychicznej ,sama siebie dolujesz...czy to ma sens?!? obie wiemy ze nie.mysle ze za duzo ci zycie dalo w pakiecie standard i uwazasz ze wszystko powinno byc idealne...a tak nie jest.mysl o dziecku to byla kolejna zachcianka,zachciewajka a nie rzeczywiste pragnienie cos na poziomie ooo pojawil sie nowy model komorki tez taki chce i bum i mam!!! bo gdyby to mialo byc naprawde twoje realne pragnienie to miala bys gleboko w dupie i cycki i brzuch bo czulabys ze sa inne priorytety i naprawde bajek i legend o maciezynstwie ( bo myslalam i sadzilam ze mi wynagrodzi...) nie uzywalabys jako wytlumaczenie dla nas. i powtorze za toba JEST JESZCZE ZYCIE POZA DZIECKIEM... jest ! tylko jakie ty sobie je stwarzasz?!?!
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 15:25Gdybym wyglądała dobrze to łatwiej by mi było znieść inne niedogodności związane z posiadaniem dziecka. Jednak przyznaję, że decyzja o ciąży była głupotą z mojej strony i nie powinnam była nigdy się w to pakować. Mąż nie jest w stanie powiedzieć mi żadnego komplementu odnoście wyglądu, bo się po prostu nie da. I masz rację, miałam wszystko o czym tylko można marzyć,, a teraz kiedy tego nie ma, nie potrafię się z tym pogodzić.
snowflake_88
12 kwietnia 2016, 12:36Poszukaj sobie na forum wątku ''Miałam plastykę brzucha'', autorka opisuje swoje wrażenia po takim zabiegu, na drugiej stronie są zdjęcia porównawcze. Cena nie była jakaś powalająca, 4000 zł, bo zabieg był robiony tuż za czeską granicą.
nikimona
12 kwietnia 2016, 12:28Tą skórę powinnaś stłuc porządnie, http://www.zdrowolandia.pl/produkt/masazer-power-nefryt taki masażer jest super, sama używałam tłucze skórę tak że aż drętwieje i uwierz mi to działa, stawiaj sobie bańki zrób serie z kwasów (chociaż lepiej zainwestować 1000 zł i zrobić bardziej inwazyjny zabieg....)
nikimona
12 kwietnia 2016, 12:23Pięknie to nie wygląda ale najgorzej tez nie jest. Powiedz czy próbowałaś stawiać sobie bańki ? Masz tu linka http://www.marekwasiluk.pl/rozstepy-efekty-zabiegow/ poszukaj sobie na necie z jakimi rozstępami ludzie sie zmagają i jakie efekty przynoszą różne zabiegi. Ty masz młode rozstępy, więc jest dla nich ratunek. Co do skóry ściągnie się, zobaczysz przy ćwiczeniach itd...kremy a daj Ty sobie spokój z kremami wszystkie o kant dupy potłuc, musisz zadziałać mechanicznie, są oklepywacze za pare złotych można kupić masażery elektryczne, tym musisz podziałać. Da się Twój brzuch uratować laskaa głowa do góóóry!!!
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 13:48Komentarz został usunięty
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 13:49Ile ja się naoglądałam efektów zabiegów to nie masz pojęcia. I zauważyłam jedno, zdjęcia przed są bardzo wyraźne, robione często z dodatkowym oświetleniem, żeby było lepiej te rozstępy widać. A zdjęcia po są już jakby mniej wyraźne, robione w korzystniejszym świetle. Nie wierzę, że da się całkowicie zlikwidować rozstępy bo są to blizny. A jeśli coś ma tylko "poprawić ich wygląd" to szkoda na to takich ciężkich pieniędzy. Bo "lepiej wygladające" rozstępy tak samo mi będą przeszkadzały jak te bez zabiegów.
nikimona
12 kwietnia 2016, 14:12fakt całkowicie nie znikną jest to trwałe szkodzenie tkanki. A próbowałaś maści na blizny ? tylko takich przezpisanych bez lekarza. ja stosowałam na piersi mimo tego że nigdy nie rodziłam ani nie karmiłam maiałam okropne rozstępy na piersiach i zwisiaja mi niemal do pępka, taka natura, ale rozstępy są już praktycznie niewidoczne więc na własnej skórze wiem że działają te maści:)
szyneczka80
12 kwietnia 2016, 12:22Le i ty robisz tragedie. Za pol roku, gora rok sladu nie bedzie. Ja nie mam ani jednego rozstepu ale mam blizne po cesarce ktora zle sie goila i wdal sie bliznowiec. I to tez nie jest piekny widok a tragedi nie robie. Rozstepy smaruj dwa razy dziennie olejkiem migdalowym, jest najlepszy
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 13:39Wyobraź sobie że również mam bliznowiec, tylko blizna jest tak nisko że ciężko mi było ją pokazać.
RapsberryAnn
12 kwietnia 2016, 12:21ale przeciez jestes chudziutka ;) fajne ciuchy i po sprawie no i masz cudownego synka! :) ja bym się na tym skupiała, no ok nie bedziesz wygladala jak kobiety przed ciążą ale zobacz kostiumy kąpielowe robią teraz zajebiste sexy z zakrytym brzuchem a na codzien chyba nie chodzilas z odrytym pępkiem prawda? wiec jedyną osobą która cie widuje jest twoj mąż i 1. mozesz zgasić światło 2. kocha cie bo dałas mu to co najwspanialsze czyli syna! Pociesz sie faktem ze ja nigdy nie rodzilam a teaz zawsze zakrywam brzuch bo nie potrafię z niego schudnąć wiec co będzie po ciąży, mimo tego zdjęcia marzę o dzidziusiu! :)
nikimona
12 kwietnia 2016, 12:30do sexu polecam fajny gorsecik:) dodaje odwagi i jest naprawdę super a co najważniejsze zakrywa brzuch:)
wiolla89
12 kwietnia 2016, 12:07dziękuję za to zdjęcie! wyglądasz ok, nie idealnie, ale normalnie, jak większość kobiet. ja też mam luźną skórę - już się nie wciągnie. też mam rozstępy - fakt, dużo mniejsze, ale też widoczne. też mam niby płaski brzuch, ale jednak trochę wystający. poważnie wyglądasz dobrze!! nie załamuj się!!
JaTezBedeFit
12 kwietnia 2016, 11:28wiem ze to bedzie chamskie, ale...dzieki ze to wrzucilas. teraz juz wiem ze NIGDY nie zdecyduje sie na dziecko. i naprawde BARDZO Ci wspolczuje, w sumie wiem, ze mialabym w tej sytuacji identyczne podjescie to wszystkiego....bo mozna mowic co chce, ale facet bedzie juz na to patrzec inaczej. taka jest smutna prawda i nie ma sie co oszukiwac.... jedynie jakies operacje/zabiegi Ci pozostaja jesli Cie na to stac. Moze warto sprobowac?
Tallulah.Bell
12 kwietnia 2016, 11:34To wcale nie jest chamskie bo ja dobrze wiem że to wygląda obrzydliwie i jeśli kogoś to odwiedzie od popełnienia największego błędu w życiu to chociaż tyle dobrego. Nie mam takiej wolnej gotówki żeby iść na zabiegi laserowe, a poza tym średnio wierzę w ich skuteczność. Operację też rozważam, ale to też nie będzie wyglądało tak jak przed ciążą. I ja się nie oszukuję, zawsze już będę paskudna i gorsza od tych co nie mają dzieci.
JaTezBedeFit
12 kwietnia 2016, 11:40nawet jesli po takiej operacji nie wrocilabys do wczesniejszego wygladu, to ja na Twoim miejscu bym to zrobila, bo tak naprawde nie wiesz jaki efekt bedzie do konca,ale mimo wszystko mozesz COS zyskac. Moze byc tylko lepiej, nie gorzej, naprawde pomysl nad tym. Bo inaczej bedzie Cie ta mysl meczyc caly czas, domyslam sie ze tego nie zaakceptujesz. A tak, zawsze moze choc troche lepiej bedzie to wygladac i psychicznie tez Cie to odciazy
laura85
1 stycznia 2018, 11:59Tak facet bedzie patrzec inaczej. Za to mężczyzna tak samo jesli kocha swoja kobietę bo wie ze dzieki niej ma dzieckodziecko. Sznur masz juz przygotowany w razie jakiegos wypadku, choroby ktora cie oszpeci?
sylwka82
12 kwietnia 2016, 11:25Posmaruj się fusami z kawy wymieszanymi z brązowym cukrem i oliwą , a potem owiń sie na pół godz. folia spożywcza to naprawde działa :)
wiolla89
12 kwietnia 2016, 12:08a jakie są efekty? :)