Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
.


Dzień dobry, tym razem wpis bez tytułu. "Witam, po raz piąty piszę pierwszy post na vitalii" "Tym razem się uda!" <-są chyba bez sensu. Bez długich wstępów. Po prostu kilka konkretów. 

1. Zagadka rozwiązana-odnośnie moich problemów zdrowotnych, od 3 lat mam anemie, która naprawdę wiele komplikuje, a choroba jest u mnie bez mojej winy
2. Bardzo chcę zaakceptować siebie, taką jaka jestem 
3. Zdałam sobie sprawę z tego, że nie wychodziło mi do tej pory, ponieważ moje diety mnie ograniczały, przez co w ramach buntu jadłam więcej w nagrodę za "trochę diety"
4. Od teraz zero diet, a zamiast tego zdrowy plan żywieniowy, zajawka zdrowiem, bo dzięki temu można żyć dłużej i lepiej. 
5. Od zawsze byłam zakochana w sporcie, a ćwiczenia sprawiały radość. Niech sport, będzie nagrodą, za dobry dzień; odpoczynkiem i regeneracją po nauce i trudnościach.
6. Często chodzę po mieszkaniu i staję się detektywem słodyczy, głównie ze zmęczenia i nudy.Chce przygotować scenariusz na te trudne sytuacje, np. żeby po trudnym dniu iść poczytać książkę, zamiast jeść bez sensu. Głównie robie tak od razu po przyjściu do domu, już mam taki nawyk, że po prostu muszę coś zjeść. W mojej sytuacji powinnam wymyślić nowy nawyk, od razu po przyjściu, do którego najpierw muszę się zmusić a potem już się przyzwyczaję. Może iść od razu pobiegać/poćwiczyć/na rower stacjonarny. Tylko ja jestem wtedy tak bardzo zmęczona. A może to tylko złudzenie?
7. Dobre nagrody. I nie chodzi tu o najlepsze lody w Poznaniu - z jakiejś okazji lub za cały dzień "postu". Nagrody muszą być przemyślane. Chce żeby u mnie to była rozrywka, kino, basen, dłuższe bieganie, pójście na spacer gdzie jeszcze nie byłam i zrobienie kilku zdjęć, zajęcia fitness, wycieczka rowerowa, rzeczy na które normalnie nie mam czasu, a które przy okazji mnie ubogacą. 
8. Główny cel to zdrowie!
9. Cel -> 59 kg
10. Plan: zdrowe jedzenie, ćwiczenia, zmiana podejścia, zmiana nawyków zdrowsze!
11.Zmiany od razu
12. Mam taki pomysł, żeby napisać sobie karteczki z nowymi nawykami i umieścić je w miejscach gdzie istnieją stare nawyki. 
13. Będę dodawać tu wpisy dotyczące tego jak mi idzie. Ma być to motywacja dla mnie!
14. Zamiast nastawienia muszę schudnąć bo jestem gruba wprowadzam nastawienie chcę zdrowo żyć i robię to dla siebie :) 

  • angelisia69

    angelisia69

    18 maja 2016, 06:03

    tak wpierw trzeba zmienic nastawienie do siebie samej i potem brac sie za zmiany.jak nie zaakceptujemy siebie takimi jakimi jestesmy,to cale te odchudzanie nie bedzie nic warte,w pewnym momencie i tak sie czlowiek podda.Trzymam kciuki za ciebie,za powolne-nie radykalne zmiany i duzo motywacji.

    • amyly09

      amyly09

      18 maja 2016, 23:19

      Dziękuję bardzo! :) Tak, akceptacja siebie jest tu kluczem do sukcesu. Żałuję, że nie widziałam tego wcześniej i za każdym razem dietę traktowałam jako karę. Teraz naprawdę chce zacząć od tego co mam w głowie i mam nadzieję, że tym razem naprawdę się uda! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.