Wstałam wcześnie, bo mam wyjazd. Będę na poczcie i w sklepie ogrodniczym. Krzysiek też jedzie z tym, że po ciasto. Ciasta piec w tym roku nie zamierzam. Wczoraj był na zakupach i wszystko inne kupił. Nawet śledzie, bo mi się robić nie chce. Ostatnio gotowanie to znowu mój wróg. Nie lubię tego robić i posiłki przygotowuję byle szybciej i byle były prostsze. Ja tak mam całe życie. To idzie falami raz lubię pichcić, a raz nie. Piec natomiast ciast nie lubię i nigdy nie lubiłam. Może dlatego, że za słodyczami nie przepadam i dużo ich zjeść nie mogę, bo mnie obrzydza i mdło mi się robi. Po przyjeździe będę robiła wędlinę z szynkowaru. Zobaczymy co mi wyjdzie. Muszę też jeszcze pranie zrobić. Wcale w tym roku specjalnie do świąt się nie przygotowuję. Zawsze robiłam kartki dla bliskich, siałam owiesek do doniczki, barwiłam jajka. W tym roku nic z tych rzeczy nie będzie. Święta potraktowałam jak normalne dni. Tyle tylko, że pracować w tym czasie nie będę. Chyba nie będę, bo tak całkiem pewna nie jestem. Ostatnio np. zgłosiłam się do antologii wierszy o przyrodzie. Lubię takie utwory pisać i trochę ich już w dorobku posiadam. Chętnie napiszę następne.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
iesz4
15 kwietnia 2017, 01:02Wesołych świąt :)
araksol
15 kwietnia 2017, 10:02a dziękuję i Tobie...
Doma19
14 kwietnia 2017, 20:51A co tam z Sebastianem?
araksol
14 kwietnia 2017, 23:06A ok. Może w maju przyjedzie...:)
VITALIJKA1986
14 kwietnia 2017, 18:44Ja tez w tym roku nie specjalnie przygotowujemy sie do swiat.Jak juz ktos napisal dla mnie to jest dlugi weenend:D Nawet jajek barwic nie bede itp NIC nie robimy:D
araksol
14 kwietnia 2017, 23:07Ja też tak samo. Tylko stół ubiorę trochę...
nataliu
14 kwietnia 2017, 18:07A Sebastian spędza święta z Wami?:)
araksol
14 kwietnia 2017, 23:08Miał być ale nie wyszło niestety tym razem :)
ellysa
14 kwietnia 2017, 10:40My tez w tym roku nie specjalnie przygotowujemy sie do swiat,tym bardziej,ze moj bedzie w pracy,ciast nie kupuje i nie piecze bo nie ma komu jesc.
araksol
14 kwietnia 2017, 23:08Święta w pracy? Ja pewnie też popracuję trochę...:)
Alianna
14 kwietnia 2017, 08:43Dobrych, zwyczajnych świąt :-)
araksol
14 kwietnia 2017, 23:09Dziękuję...Tobie też Alu...