Wczoraj mi się udało zarobić parę groszy. Po pierwsze Sebastian sprzedał starą piecokuchnię na złom. Po drugie babeczka, która mi długo za teksty nie płaciła, zapłaciła hurtem. Pieniądze długo miejsca nie zagrzeją, bo mam wydatki. Kupiłam nową wiertarkę. Przyda się podczas remontów. Sebastianowi chcę kupić spodnie moro, a Krzyśkowi kosmetyki. Poza tym myślę o dwóch półkach nad drzwi. Na jednej chce umieścić ikony, a na drugiej butelki ozdobne. Reszta dodatkowych pieniędzy pójdzie na materiały potrzebne do ikon.
Dziś zaplanowane było sprzątanie na cmentarzu ale przeszkodził deszcz. Będziemy więc działać w domu. Krzysiek może umyje okno, Sebastian może zamontuje boazerię i wkręci kołki pod obrazy. Może też uszczelni drzwi, żeby się nie lało. Ja za zadanie mam napisać tekst o drzewach na portal. Poza tym może napisze jakiś wiersz. Powinnam też szkicować oczy, usta i nosy charakterystyczne dla ikony.
irena.53
3 października 2017, 20:38Witaj . .. no I idzie nieżle, raz na woziwe raz pod wozem. Raz nie ma kasy, się czeka, a innym razem wpadnei większa ilość. . No I tak, aby do przodu. .. A ikony też ciekawy temat... też muszę siąść bo kilka dni niczego nie malowałąm. Niech Ci łądne wychodzą - powodzenia, pa
araksol
4 października 2017, 01:20Dzięki. Tobie też:)
iesz4
3 października 2017, 16:47Jaki ten tekst na temat drzew ma być o czym konkretnie?
araksol
3 października 2017, 18:19cynamonowiec celjoński