Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień drugi!


26.02.2018

Hej! Przyznam, że nigdy nie pomyślałabym, żeby połączyć składniki w takie cuda jak poniżej... Po wcześniejszych doświadczeniach nigdy nie pomyślałabym też, że dieta może być tak smaczna! Obecnie spożywam około 1900kcal - do tej pory było to mocno niezdrowe 2200kcal (pizza, chipsy, napoje słodzone, alkohol) - ale zupełnie nie czuję się głodna. S Z O K. :D

Poniżej lista moich dzisiejszych posiłków:

Śniadanie - kanapki z jajecznicą i pomidorkiem.

Drugie śniadanie - serek wiejski z tuńczykiem.

Lunch - makaron cytrynowo-bazyliowy.

Obiado-kolacja - ryż brązowy z kurczakiem w warzywach (starta włoszczyzna).

A oprócz tego udało mi się przejechać kolejne 7km na rowerku stacjonarnym!

  • BigFatGirl

    BigFatGirl

    26 lutego 2018, 23:44

    Swoją dietkę trzeba polubic, nieraz zamuje to troche czasu aby dotrzec do tej idealnej :)

  • tarasiuk

    tarasiuk

    26 lutego 2018, 20:01

    A widzisz ! Bo dieta to ma być czysta przyjemność i trzeba tak do tego podejść ! :) Twoje posiłeczki są naprawdę finezyjne i zapewne są tak smaczne jak i wyglądają <3 *.*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.