Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sierpień


Sierpień zaczął się aktywnie. U mnie sporo ruchu. Nie przepadam za tym, ale czasem trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu. Pogoda pracy w ogrodzie nie sprzyja i obawiam sie, ze w tym roku część prac nie zostanie wykonanych. Chyba zrezygnuje z niszczenia perzu w sadzie. Przełożę to na przyszły rok na wiosnę. W tym roku zniszcze, a właściwie Sebastian zniszczy chaszcze. Ja posadzę może gruszę i śliwę renklodę i może jeszcze zapylacza do niej. Oby sie tylko udało truskawki w tym roku spryskać. Jeśli sie uda to w przyszłym roku posadzę już nowe. Chcę też posadzić poziomki. Sierpień to czas na przetwory, ogród i kurs malarstwa sztalugowego. Będzie więc pracowity i oby był owocny. Wrzesień też taki będzie. Jeśli uda się to co zamyślam to będę bardzo z roku zadowolona.

Upały powróciły i niestety jeszcze potrwają jakiś czas. Dokuczą mi, bo chcę chodzić na kurs i kilka wyjazdów będzie. To jednak już końcówka. Tak się pocieszam. Jeszcze pare tygodni i wrzesień, który juz kocham. Przetrwam jakoś. Pracę w grodzie typu robienie rabat niestety odłozyłam na czas gdy będzie trochę chłodniej. Nie mam teraz siły i o Krzyśka się boję. Chcę by po przyjściu z pracy dużo odpoczywał.

Wczoraj Krzysiek musiał zniszczyć gniazd os i cztery go ucieły. Dałam mu wapno, ale drżałam o jego zdrowie.

Dziś jak sie uda naprawić to wreszcie będzie woda. Kąpiel będzie rozkoszą. Wczoraj myłam się w misce i przez to nie czułam sie świeża. Przez chwilę byłam tak zdesperowana, ze chciałam iść do rzeki.

Z wagi nie jestem zadowolna, bo nie spadła poniżej 90 kg do końca lipca. Dziś zupa koperkowa i zupa curry.

  • forget-me-nott

    forget-me-nott

    2 sierpnia 2018, 22:20

    jesteś ambasadorką tej diety :) czy jest o niej jakaś książka?

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 22:48

      są książki ale polecam grupy na Faceboku

  • forget-me-nott

    forget-me-nott

    2 sierpnia 2018, 20:52

    dieta zupowa?

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 21:28

      tak

  • Japi46

    Japi46

    2 sierpnia 2018, 20:11

    Siedzę właśnie na balkonie wiaterek powiewa nareszcie jest czym oddychać a w te upały ze zdrowiem nie ma żartow buziaki

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 20:24

      dobrze upał znosi

  • Malina007

    Malina007

    2 sierpnia 2018, 19:14

    Potas z magnezem kupcie Krzyskowi i sobie i pijcie dużo wody.Chocby zwykły asparagin- nie kosztuje dużo.To wspomaga serducho:)

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 20:23

      on sie dobrze czuje

  • Campanulla

    Campanulla

    2 sierpnia 2018, 15:00

    Upał istotnie nieznośny i ja sie męczę. A użądlenie osy jest bolesne.

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 15:26

      fakt:)

  • porazka87

    porazka87

    2 sierpnia 2018, 13:15

    Ooo, też mam w lodówce zupę curry, już wiem co zjem na obiad, narobiłaś mi chęci :)

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 13:58

      bardzoo lubię

  • agnes315

    agnes315

    2 sierpnia 2018, 11:28

    przy tych upałach jakoś kiepsko się chudnie :(

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 11:33

      chyba puchnę:(

    • agnes315

      agnes315

      2 sierpnia 2018, 11:34

      dokładnie :( Bo organizm wodę zatrzymuje na zapasy

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 11:34

      to chyba przez to:)

  • barbirara

    barbirara

    2 sierpnia 2018, 10:57

    swoje pojadłaś wczoraj czy przed wczoraj( krokiety etc.) to nie dziwota ,że nie spadło. Jak jak zjem coś co podnosi cukier i insulinę to nic mi nie spada mimo głodówki od godz.15

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 11:33

      może i tak:)

  • Nefri62

    Nefri62

    2 sierpnia 2018, 10:13

    te upały to wszystkim dają się we znaki. pozdrawiam :))

    • araksol

      araksol

      2 sierpnia 2018, 11:34

      oj dość już mam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.