Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek


Mam ostatnio braki w śnie. Śpię średnio po 7 godzin w nocy i godzinę w dzień. To mało, bo zawsze byłam śpiochem. Marzę by pospać z dziesięć godzin, bo oczy mi się momentami zamykają. Do tego piję o wiele mniej kawy. Wczoraj po południu byłam wręcz wyczerpana. Oblał mnie zimny pot i strasznie mi  się chciało spać. Nie mogłam sie skupić na pracy. Przeszło mi po drzemce. Odeśpię nie wiem kiedy. Teoretycznie Sebastian już jedzie do domu ale i tak będę musiała rano wstawać, bo czekam na przesyłki, a Krzysiek idzie do pracy. W sobotę mam zajęcia i zostaje tylko niedziela. Chyba wcale nie wstanę... Kiedyś gdy jeszcze byłam sama bez Krzyśka, potrafiłam spać dwa dni i dwie noce. Wysyłałam partię krzyżówek do wydawnictwa i odsypiałam. Nie jadłam wtedy. Karmiłam tylko koty.

Nowy tydzień powinien być pracowity, bo muszę trochę zarobić. Chcę kupić kilka książek i trochę rzeczy do kuchni i sypialni. Będzie też sporo pracy w domu. Pod koniec tygodnia może przyjdzie znajomy do dachów. Miał być robiony jeden ale chyba jednak mama zrobi też drugi nad swoja komorką. Kupiłam przyprawy i trochę konserw typu bób, kukurydza, groszek oraz makarony- razowy i ryżowy. Jesień i trzeba będzie czymś zupy wzmacniać.

Dziś kapuśniak z kwaśnej kapusty i ogórkowa. Czekam na 86 kg. :)

  • gilda1969

    gilda1969

    25 września 2018, 08:12

    Kiedyś też byłam śpiochem, nie mogłam się naspać przenigdy, ale potem mi to przeszło. Od kilku lat sypiam ok. 5-6 nocą i czasem godzinę w dzień, choć odkąd zupkuję, drzemki już bardzo rzadkie. Dalej jesteś na zupkach?

    • araksol

      araksol

      25 września 2018, 09:19

      tak...

  • hanka10

    hanka10

    24 września 2018, 22:14

    Ja wczorajszy dzień też cały przespałam. Może to organizm tak reaguje na jesień i zimno? Do zup warto dodawać imbir - dziala wzmacniającą na wszystko. Takie złoto Wschodu :)!

    • araksol

      araksol

      24 września 2018, 23:52

      spróbuję

  • agnes315

    agnes315

    24 września 2018, 11:11

    ja jak śpię, to tez o jedzeniu nie pamiętam, nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że pospaliby dłużej, ale głód ich budzi...Ja jak śpię, to głodu nie czuję, dopiero ze dwie godziny po wstaniu :))

    • araksol

      araksol

      24 września 2018, 23:51

      tak jak ja...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.