Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poniedziałek w domowych pieleszach


Ostatnio odnoszę wrazenie, ze nic nie robie tylko jem. Porcje czasem są ogromne. Ot chociażby ostatnio porcja sałatki. Nie byłam w stanie zjeść, bo to było za dużo i było mi po prostu niedobrze:(. Pomógł mi Krzysiek. Oczywiście gdybym chwyciła słodyczy czy duże porcje majonezu i np. frytek czy chipsy tobym kalorii nabiła. Bez tego jest trudno. Nie wiem jak ja do tych 1200 kalorii dociągnę. Chyba dorzucę orzechów...

Okazało się, ze wykupiłam kurs na Corel draw 7, a ja mam wersję 6 i niektóre funkcje nie działają. Myślę o 7, ale się spieszyć z tym nie będę, bo to co chcę zrobić, zrobie na 6. Kurs chcę skończyć do przyjazdu Sebastiana. Zostaną mi jeszcze trzy. Myślę, ze przez zimę je przerobię, a przynajmniej spróbuję. Teraz robię kurs ogólny, a później sie wezmę za kurs robienia ilustracji. To już wyższa szkoła jazdy i mogę mieć z nim problemy, bo nie potrafie precyzyjnie rysować myszą, a używania tabletu graficznego sie dopiero uczę. Nie potrafię też jeszcze łatwo działać na węzłach. Kursy robienia wizytówek czy etykiet nie bardzo mnie w tej chwili interesują. Przyjdzie na nie czas tak jak na kolejne lekcje robienia logo.

Wczoraj  zaczęlam obraz i zrobiłam kartki. Dziś kolejne i może obraz skończę. Bawiłam sie też Corelem.

  • BlueCocaine

    BlueCocaine

    11 grudnia 2018, 14:58

    Obrazki straszne :(

    • araksol

      araksol

      11 grudnia 2018, 21:47

      oj tam widziałampodobne w internecie

  • ggeisha

    ggeisha

    10 grudnia 2018, 13:20

    Hmmm... te obrazki w Corelu to koszmarki... Jednak lepiej Ci wychodzi robienie czegoś manualnie.

    • araksol

      araksol

      10 grudnia 2018, 15:04

      oj tam koszmarki...Wprawy potrzebuję po prostu...:)

  • agnes315

    agnes315

    10 grudnia 2018, 11:50

    nie wiem, czy Ty czasami źle nie liczysz kalorii. Gdy byłam na diecie 1200 kalorii, to porcje naprawdę były bardzo malutkie, ciągle chodziłam głodna. Może dlatego nie chudniesz?

    • araksol

      araksol

      10 grudnia 2018, 12:59

      no wiesz nie ważę raczej ale mierzę na łyżki.Tyle będzie około. Ja głodu fizycznego nigdy prawie nie czuję...

    • agnes315

      agnes315

      10 grudnia 2018, 13:19

      czyli robisz źle. ja tak kiedys robiłam pi razy drzwi, i jak zaczęłam wszystko co do grama ważyć na wadze kuchennej, to się okazało, że zjadam dwa razy więcej niz myślałam.

    • araksol

      araksol

      10 grudnia 2018, 15:05

      nie no ważyćnie będę. Nie mam czasu na to...

    • agnes315

      agnes315

      10 grudnia 2018, 17:03

      Więc przynajmniej nie nakładaj majonezu na siłę do sałatek dla zwiększenia kaloryczności bo i tak dostateczną ilość kalorii podejrzewam zjadasz. Z drugiej strony ileż to ważenie czasu Ci zajmie? nie przesadzajmy....

    • araksol

      araksol

      10 grudnia 2018, 18:11

      o nie zrezygnujęz majonuzu,bo kilka miesięcy o nim marzyłam, a waga nie wzrasta. Odchudzać sie będęod lutego-zupy, dukan lub dąbrowska. U mnie musi być krótko i intensywnie,a potem utrzymanie...

    • YunShi

      YunShi

      10 grudnia 2018, 19:12

      Dokładnie. Policz chociaż raz, bo możesz się zdziwić, ważenie zajmuje chwilę, zwłaszcza jak się je proste posiłki i nie trzeba przeliczać złożonych dań z wielu składników. Dobicie do 1200kcal to nic, przecież to 100g orzechów załóżmy i owsianka z jogurtem i owocami i już masz same kalorie pewnie powyżej. Oczywiście to przykład tylko.

    • araksol

      araksol

      11 grudnia 2018, 00:12

      zważyłam dziś i było 1160 z kiślemi umieram z przejedzenia:(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.