Witajcie Kochani ;)
Miałam wczoraj napisać, ale jakoś tak się zeszło hihihi i poszłam spać ;) Jeśli chodzi o niedzielę, to udało się w pełni zrelaksować z książką :) Jeszcze dwa rozdziały i koniec :) Coś mnie też brało, jakoś dziwnie telepało hihihi nawet się śmiałam,że chyba powinnam trzepnąć jakiś trening ;) I może mi przejdzie, ale... Niestety byłam jakaś słaba i postanowiłam zrobić wolne od treningu. W sumie 6 dni z rzędu, trening był , to sobie odpoczęłam i moje ciałko :)
Ostatnio wykupiłam sobie dietę 5 w 1 , w sumie ciekawiły mnie propozycje menu diety bezglutenowej, wegetariańskiej. Hmmm no i tak sobie przeglądałam te wegetariańskie...... i mało do mnie przemawiało, dlatego zmieniłam na bezglutenową :) I tuuuuu niespodzianka ;) Przeglądałam dzień po dniu i buzia mi się uśmiechała :) Pierwszy raz od nie wiem kiedy, całe menu przypadło mi do gustu :) Jestem ciekawa innych propozycji, dlatego w wolnej chwili poszperam jakie Vitalia proponuje zamienne potrawy :) wszystko skrzętnie notuję :) A dzisiejsze menu przedstawia się następująco
ŚNIADANIE : chleb ciemny, pasta jajeczno-paprykowa
II ŚNIADANIE : jabłko
OBIAD : zupa drobiowo-jarzynowa
KOLACJA : sałatka ( sałata lodowa, kurczak gotowany, pomidor, ogórek świeży i korniszon, grzanki i odrobina majonezu) Wiem.....majonez blee, ale jakoś nie umiem z niego całkowicie zrezygnować i nie zamierzam :)
Jestem z siebie dumna, bo trzymałam się planu. Nie było podjadania, udało się nawet jak widzicie strzelić focie hahahahah. Oby ten nawyk wszedł mi w krew ;) Aaaa i woda z cytryną z rana też była :) Cały czas nie dowierzam,że schudłam 4,8 kg ;) Cieszę się,że coś ruszyło. Wiem też,że nie mogę spocząć na laurach ;) Jeśli chodzi o dzisiejszy trening ;) zaliczony Secret 30 minut :) Bardzo przyjemne ćwiczenia, ale niekoniecznie łatwe hihihi . Ajjjjjjjj mimo,że coś mnie brzuch pobolewa ( zbliża się @ ) to jestem pozytywnie naładowana hihihi.
Także Kochani niedziela i poniedziałek udany.... Aaaa bym zapomniała, byliśmy z M na kontroli u lekarza szczękowego. Zdjął Mu te druty z zębów, ufffff. Teraz musi ćwiczyć szczękę, bo ledwo otwiera. Dziś zjadł zupkę :) w całości, a nie miksowaną :) jedynie mięsko musiałam zmiksować ;) Teraz będzie już tylko lepiej :)
Czekam na wieści, co u Was Kochani, jak mija dzień, jak treningi ? Pozdrawiam cieplutko :) :*
tracy261
30 stycznia 2019, 19:59Świetne efekty :) Dobrze, że z M. coraz lepiej. Nim się obejrzysz, a wszystko wróci do normy :)
aska1277
30 stycznia 2019, 20:49Idę po więcej :) Już widzę kolejne spadki hihihi ale same się nie zrobią :D
.Vulpecula.
30 stycznia 2019, 02:08Bardzo dużo schudlas no ale skoro tyle cwiczysz to nie można się dziwić super :* BTW też kiedyś miałam te wegetariańska wykupiona i była beznadziejna według mnie prawie na każdym kroku tofu którego ja nie jem więc zmieniłam na SD
aska1277
30 stycznia 2019, 08:19Ja nigdy tofu nie jadłam ale nie przemawia do mnie codzienne jego jedzenie. Do Twojej wagi mi daleko hihi. Pozdrawiam
eszaa
29 stycznia 2019, 20:12majonez nie jest diabłem wcielonym ;) jesli znasz umiar, to jak najbardziej mozesz sobie na niego czasem pozwalać.Fajne jedzonko
aska1277
30 stycznia 2019, 08:17Dziękuję ;)
Ultrafiolett
29 stycznia 2019, 12:20Chyba podobna zupkę zrobić. :) mniam.
aska1277
29 stycznia 2019, 17:32Była bardzo dobra :)
nitktszczegolny
29 stycznia 2019, 12:08Prawie 5 kg ! Piękny wynik ! Gratuluję :)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:32Własnie prawie hihihi ale już blisko tych 5 kg :) I idę po więcej :)
nitktszczegolny
29 stycznia 2019, 20:02Powodzenia !
MocnoNienazarta
29 stycznia 2019, 11:40Po tylu treningach odpoczynek wręcz niezbędny :) A od łyżki majonezu na pewno nic się nie stanie :D Sama nie wyobrażam sobie bez niego jajek i sałatki i od czasu do czasu jem - bez żadnych wyrzutów sumienia.
aska1277
29 stycznia 2019, 17:33To mamy to samo podejście do majonezu hihihi :) Pozdrawiam :)
Laurka1980
29 stycznia 2019, 10:04Może też wykupię sobie z ciekawości Holię, co mi tam :) Gratulacje i nie spoczywaj na laurach ;)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:37Holia też podobno fajna, bo koleżanka wykupiła :) Nie spocznę na laurach :) Idę po więcej :) Pozdrawiam
karmelikowa
29 stycznia 2019, 06:58Gratuluję wytrwałości w ćwiczeniach i spadku super :)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:48Dziękuję bardzo :) Mam wsparcie w Waszych osobach :) miłe słowo i działam :)
Barbie_girl
29 stycznia 2019, 00:18Dobre wiadomości o twojej lepszej połówce ;-) 6 treningów to piękny wynik gratuluje :-)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:51Dziękuję :* Oj połknęłam tego bakcyla aktywności, zaraziłam się od Ciebie :) hihihi Może jeszcze nie doganiam Ciebie z ilością kroków ale może kiedyś :)
Barbie_girl
29 stycznia 2019, 17:56najwazniejsze ze aktywnosc jest ;) kroki to kroki inna bajka ja jestem z Ciebie dumna bardzo :):):)
aska1277
29 stycznia 2019, 18:32Dziękuję, dla takich słów, chce się walczyc dalej :) Buziaki :* :* :*
Emmelie
28 stycznia 2019, 23:03Super spadek wagi ;)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:51Dziękuję :) Pozdrawiam cieplutko :) Walczymy dalej
Wiewiorka85
28 stycznia 2019, 21:27Przypomniałaś mi o tej fantastycznej miksturze z cytryną na czczo :) Aż sobie jutro zafunduję. Pamiętam, że czułam się po niej lepiej, skóra była promienna, a ja pozbyłam się toksyn. Chcę to znów poczuć :) Jabłko to typowa papierówka? Mmmm moi rodzice mają takie na działce, ale sezon na nie już się skończył, a szkoda. Ty jednak gdzieś coś w podobie dorwałaś :) Miło, że już kolejny etap czyli rehabilitacja szczęki, teraz musisz go spierać, pomagać i nakłaniać do ćwiczeń - także trzymam kciuki za coraz lepsze efekty :)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:53To było jakieś inne jabłko ale papierówki uwielbiam :) Wiesz jak to jest z pomaganiem i nakłanianiem do ćwiczen faceta :) hihihi jakbym MU kazała do garażu iść to by poszedł ;) Ale tak na poważnie, to sam ćwiczy, wie,że musi :) Pozdrawiam :)
zurawinkaaa
28 stycznia 2019, 21:16Pysznie u ciebie ;) wow gratulacje piękny spadek ;)
aska1277
29 stycznia 2019, 17:54Dziękuję, dziękuję :) idę dalej , nie zamierzać się na tym etapie zatrzymywać :)
serce.justyna
28 stycznia 2019, 21:13Gratulacje
aska1277
29 stycznia 2019, 17:54Dziękuję :) Pozdrawiam
annna1978
28 stycznia 2019, 21:13To uwierz kochana:))))
aska1277
29 stycznia 2019, 17:54Powoli zaczynam hihihi ;) Buziaki
fitball
28 stycznia 2019, 19:49wow, podziwiam ;P
aska1277
28 stycznia 2019, 19:55Dziękuję :) :*