Niestety nie mam czym sie chwalic
Jednak warto dostrzec minimalna poprawe cm spadly: -15cm
Ćwicze regularnie, satram sie nie jesc slodyczy i bialego pieczywa.
Czasem zdarza sie, że cos podjem badz wiecej zjem...i to chce zmienic w lutym.
Trzymajcie za mnie kciuki abym zapalu nie stracila...bo widoki na wadze nie rozpieszczaja
-------podsumowanie----
Bez słodyczy - dzień 24
Bez białego pieczywa - dzień 10
Dieta - dzień 24
Liczba treningów - 16
KFO - 22
Waga: 98,9kg
Martinella12
4 lutego 2019, 09:05Nie ważne co jesz tylko ile jesz. Kwestia białego czy ciemnego pieczywa to kwestia zdrowotna. Żeby chudnąc trzeba uzyskać deficyt kaloryczny. Oblicz cpm i odejmij od tego max 500 kcal. Jeśli przekroczysz kaloryczność na zdrowych produktach to też przytyjesz. Polecam kanał Tomek Grzymski na yt.
kerip
4 lutego 2019, 15:25Dziekuje za wypowiedz, kanal sprawdze. Jestem obecnie na diecie Vitalii...ale czasem zdarza sie ze jestem glodna wiec wpadnie dodatkowy owoc czy orzechy czasem cos slodkiego. Zaczne dokladnie zapisywac kazdy kes i wtedy zobacze ile faktycznie jem.