Witajcie Kochani ;)
Przychodzę z potwornym bólem głowy :( No bo jak człowiek ma się dobrze czuć i być zdrowym....Rano wychodzisz, pada deszcz, wieje wiatr...A gdy wracasz popołudniu to świeci słońce, piękna pogoda :(
Ja ogólnie czuję się już lepiej, jeśli chodzi o męczący kaszel. Przesypiam noce a dokładnie 2 noc przespałam na leżąco :) Jupi :) Ale trening dziś odłożony przez ból głowy. Dlatego kwiecień już sobie daruję i wracam od maja. Ojjj zła jestem na siebie, ale cóż każdemu zdarza się rozchorować :( Grunt to dojść do siebie i na spokojnie wrócić do aktywności. Jeśli chodzi o posiłki, wszystko cały czas notuje, ale jakos brak mi weny na cykanie fotek :( i tu ubolewam, bo to one trzymały mnie w ryzach :( Dlatego poproszę solidnego KOPNIAKA ;) w zadek :) hahahahaha
Ale nie poddam się, będę walczyła do uzyskania celu. Wiem,że jeśli zepnę pośladki, to jeszcze w tym roku zgubię te ponad 5 kg, które dzieli mnie od celu. Trzeba wierzyć :) To połowa sukcesu :)
To by było tyle na chwile obecną. Nie będę Was zanudzać, bo nic się nie dzieje... Jak już będzie aktywność, to się pochwalę :) hehehe
Ale zapraszam Was na mój kanał na yt ;) Oto dwa linki jestem ciekawa Waszych opinii jeśli chodzi o pudełko BeGlossy. W drugim filmiku możecie zobaczyć moje niedzielne SPA domowe :) Miłego oglądania :)
https://www.youtube.com/watch?v=fMXO_NrXjk4&t=2s
https://www.youtube.com/watch?v=Ud96XzQWF8o&t=34s
Pozdrawiam serdecznie :)
tracy261
1 maja 2019, 15:36Nie fajny ten Twój ból głowy i coś za często się powtarza.
aska1277
1 maja 2019, 17:37Niestety to prawda, za często...
SzczesliwaJa
30 kwietnia 2019, 10:38Asia, ja Cię kopać nie będę, tylko zagrzewać do dalszej walki: Go! Go! Go! Go! Go! Go! :) Powodzenia i wytrwałości! Te 5 kg do końca roku, to można zgubić w 2 miesiące. Tego Ci życzę. Robi się co raz cieplej, mniej chce się jeść. Jak będziemy wybierać więcej warzyw, a mniej węglowodanów, to waga spadnie. Życzę przede wszystkim zdrowia i dobrego samopoczucia. :*:*:*
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:42Dziękuję bardzo :) takiego wsparcia mi potrzeba :) buziaki
Maratha
30 kwietnia 2019, 09:27Kopniak <kop> dawal Mala, jak ja sie zebralam to i Tobie sie musi udac. I nie zlosc sie bo nie ma po co, zdrowie wazniejsze, pewnych rzeczy nie przeskoczysz i tyle
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:43Dam radę :) dziękuję
serce.justyna
30 kwietnia 2019, 08:55Będzie dobrze zgubisz te 5 kg napewno :)
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:44Dziękuję
Laurka1980
30 kwietnia 2019, 07:22Kopniak dla Ciebie i dla mnie. Właśnie prześledziłam sobie moje wyniki na wadze i większego szału od 2 mcy nie ma :(
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:44Ok wymieniamy się kopniakami hihi
Piegotka
30 kwietnia 2019, 06:35Kopniak w zadek przesyłam☺ działaj sobie po malutku i będzie dobrze. Pozdrawiam serdecznie☺
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:45Dziękuję hihi
Stonka162
29 kwietnia 2019, 22:56Mały kopniak ode mnie ;), nie za duży bo myślę, że nie jest tak źle. Trzeba wrócić na dobre tory, tylko lub aż tyle. Powodzenia
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:45Dziękuję bardzo :) pozdrawiam
ka_wu
29 kwietnia 2019, 22:05Asiu, ściskam kciuki. Wkrótce się wszystko ustabilizuje, wrócisz do formy i będziesz działać na 101% U mnie od początku roku też ciągle coś, ale walczę. Małymi krokami do przodu. Organizm wie czego mu potrzeba wystarczy tylko nauczyć się go słuchać :)))
aska1277
30 kwietnia 2019, 14:45Dokładnie małymi kroczkami damy radę. Trzymam kciuki
rybka82
29 kwietnia 2019, 19:09Dużo zdrowia! Coś ostatnio wciąż się do Ciebie przyczepia :( Co do kopniaka to.mi też by się przydał bo z jedzeniem sobie od marca za dużo pozwalam i zamiast schudnąć mam prawie 2 kg na plusie - mimo mega aktywności:( Dieta to jednak u mnie podstawa
aska1277
29 kwietnia 2019, 19:13Kochana dajemy sobie wzajemnie kopniaka, co Ty na to :D heheheh Oj tak ostatnio zdrowotnie coś się przyczepiło.
rybka82
29 kwietnia 2019, 19:38Oj, już go czuje ;) teraz już musimy dac radę- co ty na to by zrobić maj bez słodyczy (lub powiedzmy tylko lody dozwolone) lub 1 dzień- np Dzień Matki?
aska1277
29 kwietnia 2019, 19:49Własnie myślę nad tym... ale nie wiem jak to wyjdzie... Własnie jutro na spokojnie obmyślę plan na maj. Póki co mam tylko zrobioną tabelkę ;) teraz kwestia tego co tam wpisywać, poza aktywnością :D
rybka82
29 kwietnia 2019, 19:54Może też sobie taką tabelkę strzele - zawsze jest dodatkowa motywacja by mieć same plusiki:)
aska1277
29 kwietnia 2019, 20:00Ja mam standardową tabelkę, jak co miesiąc. Wstawiałam już kiedyś ;) Zerknij ;)
Trollik
29 kwietnia 2019, 18:25Zycze szybkiego powrotu do formy
aska1277
29 kwietnia 2019, 18:53Dziękuję, potrzebuje tego bardzoooooooo :)