Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
środa


Saturn mi sie zbliża do kwadratury z wenus i marsem. Źle to na mnie działa, bo czuje sie jak staruszka. Wydaje mi sie jakbym miała 75 lat. Tranzyt przejdzie dopiero po Nowym Roku i wtedy pewnie z powrotem nabiore wiatru w żagle. Tak, ze depresja i nadmierna powaga są zbędne. Zbliża sie za to niekorzystny aspekt neptuna. Ktoś mnie moze oszukać, ale będę oszukiwać sama siebie. W tym okresie muszę uważać na sprawy sercowe, bo możliwe jakieś romantyczne wzloty. To moze być miłość totalna. Nie potrzebna mi ona, bo nie potrzebuję kolejnego faceta.  Muszę uważać. Jak to dobrze, ze jestem astrologiem, bo wiem czego sie mogę spodziewać.

Krzysiek ma pracę. Kiedyś spotkał przypadkiem właściciela firmy zatrudniajacej ludzi do sprzątania na targu i ten mu zaproponował, że go przyjmie. Znał go, bo był kierownikiem w firmie, w której pracował Krzysiek. Praca jest do końca roku, a później wszystko będzie zależało od tego czy firma wygra przetarg. Oby. Gdy Krzysiek zacznie pracę i mnie przybędzie obowiazków, bo część prac domowych spadnie na mnie. Będę musiała gotować obiady także dla Krzyśka, będę palić w piecu no i będę wszystko robić koło siebie. Juz Krzysiek nie będzie mi robił kawy i nie będzie mi usługiwał. Coś za coś.... Jeśli sie uda to szafę ludwikowska kupię jeszcze przed świętami. Od dawna o niej marzę...

A ja chyba straciłam jedną z prac. Wydawnictwo nie wypłaciło mi wypłaty od 15 X i już nie mam zamiaru nic im przesłać. Redaktor naczelny unika kontaktu. Niby ma zamiar wypłacić w każdej chwili, ale zwodzi mnie już 2 tygodnie.

kupiłam trzy książki. Tą już mam, bo ebook. Ostatnio jeśli mogę wybieram wlaśnie ebooki.

Menu:rolmopsy w occie, zupa curry z fasolką szparagową i ryżem, serek wiejski, pomarańcza, tosty z parówką i serem

  • hanka10

    hanka10

    30 października 2019, 09:42

    Świetnie, że Krzysiek dostał pracę, a pracodawcą go zna i wie czego od niego może oczekiwać. A Tobie trochę ruchu przy ogarniania domu też się przyda - taka joga codzienności :) podobno jak się chce to nawet obieranie marchewek można potraktować jak medytacje i praktykę uważnosci 😄

    • araksol

      araksol

      30 października 2019, 12:26

      no tak. Będzie ruch tyle, ż taki którego nie znoszę...

    • hanka10

      hanka10

      30 października 2019, 14:55

      A jaki lubisz?:)

    • araksol

      araksol

      30 października 2019, 15:06

      tylko toleruje joge

  • KaJa62

    KaJa62

    30 października 2019, 06:29

    Skąd bierzesz przepisy na zupy?, ja niektórych w ogóle nie znam, a jak się ma układ planet do zodiakalnego Była urodzonego w pierwszej dekadzie mają, pozdrawiam

    • araksol

      araksol

      30 października 2019, 12:25

      nie no tak sie w horoskop nie a zerknąć. Musi być pełna data...Zupy wymyślam sama z tego co mam...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.