Kolejny udany dzień pod względem trzymania diety. Niestety nadal mam problem z regularnymi ćwiczeniami, ponieważ nie za bardzo to lubię. Zastanawiałam się się czy nie wynająć sobie jakiegoś sprzętu do ćwiczeń (np. bieżni lub roweru stacjonarnego). Niestety jak zobaczyłam koszt tej przyjemności to doszłam do wniosku, że bardziej opłacałoby mi się to kupić niż wynajmować. A też nie daje to gwarancji, że coś w kwestii ćwiczenia się zmieni..... A może zacznę chodzić z kijkami..... Znalazłam takie wyzwanie, aby w czerwcu chodzić codziennie przez 45 minut. Niby nie jest zbyt wymagające. Zobaczymy czy mi się uda.
Tymczasem pozdrawiam WAS bardzo serdecznie.
aria82
28 maja 2020, 12:51Ja już wydałam ogromne pieniądze na trenerów personalnych i sprzęt. Wszustko na nic bez zaangażowania. Aktualnie chodzę z kijami / biegam po lesie i jeżdzę na rowerze + czasem robie trening z Chodakowską. Zajęcia prawie za darmo, kasę zbieram na nowy rower. To mi na razie wystarcza i cieszę się piękną pogodą.
aenne
21 maja 2020, 17:27Pamiętasz o celu na ten tydzień? - 3kg. Mi już brakuje 0,1 kg.
Paula25071993
21 maja 2020, 17:37Pamiętam, jutro mam ważenie. Ciekawi mnie już dzisiaj, ale postaram się nie podglądać.
aenne
21 maja 2020, 17:26Takie wyzwanie to coś dla mnie spacer z kijkami.
finebyme
20 maja 2020, 22:20Zacznij na spokojnie od zwykłych spacerów, czy kijków i się nie zniechęcaj. Nie od razu Rzym zbudowano. Ja spaceruję do tej pory, tyle że nieco dłuższe dystanse niż na początku, i dopiero ostatnio zaczęłam ćwiczyć, jedynie po parę minut z aplikacją, ale powoli się do tego przekonuję. I popieram koleżankę z wcześniejszego komentarza - znajdź coś, co Ci się naprawdę spodoba, bo zmuszanie się do ćwiczeń tylko dlatego, że powinno się coś ćwiczyć na dłuższą metę nie wypali :)
cudmalinka
20 maja 2020, 00:52Komentarz został usunięty
cudmalinka
20 maja 2020, 00:52Też szukam sposobu, jak bardziej się zmotywować do ćwiczeń
Paula25071993
21 maja 2020, 17:38To może zmotywujemy się razem?
cudmalinka
21 maja 2020, 19:38Co dokładnie proponujesz 😉
Janzja
20 maja 2020, 00:05Mnie do ruchu na samym początku tylko i wyłącznie zmotywowały zajęcia w grupie i cel mocno zdrowotny. Chyba musisz lubić coś, może jest jakiś rodzaj sportu jaki lubiłaś jak byłaś dzieckiem i możesz coś podobnego sobie znaleźć w jakiś sposób?