Witajcie
Kolejny dzień za nami :) Dopiero się obudziłam a tu zaraz czas spać?! Jak to?! Heheh oj ten czas zapiernicza, co :) Pogoda hmm chyba w całym kraju upały. Mi dały się we znaki, do tego stopnia że bolała mnie głowa łącznie z oczami. Nawet mrugać nie mogłam. Wzięłam moje tabletki na ból z aurą i powoli, bardzo powoli przechodzi ;) Byle nocka była przespana hihihi. Duszno jak diabli, niby już coś zanosiło się na burzę i lipa, przeszło chyba bokiem .
Rano szybkie dosłownie zakupy...tzn wpadłyśmy do galerii bo młoda chciała jakieś spodenki. Przy okazji ja sobie kupiłam w s klepie Sinsay dwie koszulki za całe 5,99 :) hihihi Normalnie zaszalałam :) Nawet nie wiem kiedy a było już południe. Czas na obiad, małe porządki, książkę ;)
Jeśli chodzi o dzisiejsze jedzenie
śniadanie: dwie kromki chleba z sałatką jarzynową
obiad: ziemniaki, filet w cieście i ogórki korniszony
kolacja: tosty z serem i szynką
Do tego wypiłam jakieś dwa lity lemoniady, którą przygotowałam wczoraj :) Dobrze schłodzona wchodziła bez problemu hihihi
Dziś w ramach relaksu skończyłam kolejną książkę " nie patrz " i zaczynam czytać kolejną " te wiedzmy nie płoną" ;) Czytanie mnie wciągnęło. W sierpniu już 3 książki przeczytałam :) a jest dopiero dziesiąty :) Jutro planuję maraton czytelniczy ;) Zobaczymy co z tego wyjdzie. Menu na jutro mam zaplanowany, dzień ogólnie też zaplanowany, rozpisany hihi.
Dziękuję za miłe komentarze pod wczorajszym postem. Wiem że na Was zawsze można liczyć :* Nie poddajemy się, działamy, walczymy hihihi Kobiety są silniejsze niż myślą, pamiętajcie :*
Pozdrawiam :* :*
annna1978
11 sierpnia 2020, 08:59Lemoniada i to zimna to jest to😊 fajnie że tak czytasz, ja miałam postanowienie po sylwestrze że będę więcej czytać i próbuje ale słabo to idzie....
aska1277
11 sierpnia 2020, 20:56Oj tak zimna koniecznie musi być. W sierpniu już 4 przeczytałam, złapałam bakcyla
Kolastynka
10 sierpnia 2020, 23:03Zazdroszczę czasu na czytanie, ja niestety go nie znajduje 🙂
aska1277
11 sierpnia 2020, 20:55Dziś kolejną przeczytałam w 5 godzin ;) Ale zrobiłam sobie maraton. Kolejna już rozpoczęta :)
Passifloraaa
10 sierpnia 2020, 23:00Dzisiaj był pierwszy dzień, kiedy głowa mnie nie bolała.Dopiero teraz to sobie uświadomiłam:) Chyba w całej Europie takie zwariowane upały:(
aska1277
11 sierpnia 2020, 20:55Bóle głowy to dziadostwo :(
syrenkowa
10 sierpnia 2020, 22:20Mnie dzisiaj bolała razem z oczami i uszami. Dawno takiej migreny(?) nie miałam. Teraz trochę zeszło, mam nadzieję, że będę spać mimo wszystko.
aska1277
10 sierpnia 2020, 22:36Uuu chyba te upały powodują takie bóle :( Oby troszkę się ochłodziło, albo aby najlepiej ból poszedł sobie w diabli ;) ;)
syrenkowa
10 sierpnia 2020, 22:40Coś wisiało w powietrzu, niewątpliwie. Oby pogoda się ustabilizowała i troszkę się ochłodziło.
mmMalgorzatka
10 sierpnia 2020, 22:10A ja ogladam seriale...... i robię przeciągi
aska1277
10 sierpnia 2020, 22:35Na seriale u mnie brak czasu... tzn pewnie gdybym nie czytała to bym oglądała :D
Gacaz
10 sierpnia 2020, 21:40W takie upały relaks z książką to świetny pomysł.
aska1277
10 sierpnia 2020, 21:49Tak i do tego zimnaaaaaaaa lemoniada albo kawa mrożona ;)