Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 256


Witajcie

           Niedziela mija spokojnie, bez szaleństw. Miałam  planach dłużej pospać, ale M mnie obudził przed 7  :(   Trochę się pokręciłam w łóżku i poszłam robić śniadanko. Od rana a właściwie już w nocy gorzej się poczułam. Zatykało i dalej zatyka mnie w klatce piersiowej. Nie mogę zrobić pełnego wdechu a i wydech robię na raty. Mimo leniwego dnia udało się dziś zrobić minimum 10 tyś kroków ;)  Przeczytałam też kolejną książkę " Nie ufam już nikomu"  Klaudia Muniak. Książką bardzo dobra, przeczytana w 4 dni. Gdyby nie to że nie miałam weny to w jeden dzień bym pochłonęła ;) 

     Jeśli chodzi o dzisiejsze jedzonko wygląda tak 

śniadanie: chleb graham z salami chilli, pomidorem, jajko na twardo z majonezem i ogórek CZERWONA HERBATA

obiad: ziemniaki, kotlet z piersi kurczaka, brokuł CZERWONA HERBATA  a po obiadku tarta z malinami, gorzką czekoladą, budyniem ( robiłam sama,taki sam przepis jak poprzednia) ale z białą czekoladą lepsza jak dla mnie ;) 

kolacji w sumie brak poza CZERWONĄ HERBATĄ nie było nic bo trzymał mnie obiad i tarta


           Łącznie wyszło 1354 kcal/ 1820    Tak sobie myślę,że przejdę na 3 posiłki. Opcje są dwie

1. śniadanie, drugie śniadanie i obiad

2. śniadanie, obiad, kolacja 

          Nie wiem jeszcze jaki tor obiorę. Ponieważ 4 posiłki do to dla mnie za dużo. Ogólnie moje samopoczucie mimo tego zatykania , jest ok. W dobrym humorze kończę niedzielę. Obejrzę jeszcze tylko coś w tv i spać ;) Bo jutro znowu o 5.30 trzeba wstać ;) 

          Działamy, walczymy , nie poddajemy się. Głowa do góry, nawet jak upadniesz. Jutro będzie nowy dzień i nowa szansa, pamiętaj o tym :*    Powodzenia. Pozdrawiam 

  • Kasia3044

    Kasia3044

    19 września 2020, 17:06

    Dzięki a polecenie książki właśnie pobrałam audiobooka :)

    • aska1277

      aska1277

      21 września 2020, 12:02

      Ooo miło mi :)

  • NewBegining2015

    NewBegining2015

    15 września 2020, 20:41

    Jedzonko pycha. Oj mam nadzieję że te bóle to nie zawał bo czytałam że kobiecy zawał wygląda nie typowo... Mam nadzieję że dziś już lepiej.

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 21:07

      O matko....zawał ? Oby nie. Ale dziękuję, dziś jest lepiej

  • martucha996

    martucha996

    15 września 2020, 16:04

    Może powinnaś skonsultować to z lekarzem ? Będziesz spokojniejsza. A tarta wygląda pysznie 😊

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:54

      Tak konsultacja :( wiem ale niestety ciężko o termin.

  • peggy.na.obcasach

    peggy.na.obcasach

    15 września 2020, 10:17

    Trzymaj się! Mam nadzieję, że czujesz się już lepiej :-) A tak nawiasem mówiąc - ostatni akapit, który napisałaś jest bardzo istotny dla mnie (zwłaszcza po kolejnej wtopie...). Pozdrawiam Cię bardzo!

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:54

      Działamy :* Dziś troszkę lepiej się czuję, dziękuję

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    14 września 2020, 16:42

    Zdrówka 😊 Jednak to zatykanie to troszkę niepokojące 🤔

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:53

      Dziękuję :*

  • ewelka2013

    ewelka2013

    14 września 2020, 08:50

    robię dziś ta tartę:) mam nadzieje, że nie spali mi się jak poprzednia...

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:52

      ooo cieszę się, mam nadzieję że wyszła :)

  • Trollik

    Trollik

    14 września 2020, 08:30

    Idz do lekarza

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:52

      Wiem ,że muszę iść :( Ale chwilowo nie mogę pozwolić sobie na prywatną wizytę....w tym tygodniu będę dzwoniła o termin na nfz

  • CzarnaOwieczka85

    CzarnaOwieczka85

    14 września 2020, 07:40

    Może powinnaś się zastanowić nad pojsciem do lekarza? Takie problemy z oddychaniem to nie żarty...

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:50

      Wiem, wiem :( Czekam na kardiologa ale terminy niestety odległe. Wiem że to na tle nerwowym, a to niestety bardzo się ostatnio nasiliło. Mam leki które mnie wyciszają, ale bardzo staram się ich unikać :( bo uzależniają i powodują senność.

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    14 września 2020, 07:09

    Kochana może to trzeba skonsultować z lekarzem takie problemy z oddychaniem. to nie żarty.

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:48

      problemy na tle nerwowym :( nie jest to łatwe aby okiełznać stres i nerwy :(

    • annaewasedlak

      annaewasedlak

      15 września 2020, 19:56

      To prawda-ja po upadku odczuwam ból w dole brzucha-trochę się boję czy coś mi tam się zrobiło.

  • psychodietetyczni.pl

    psychodietetyczni.pl

    13 września 2020, 22:00

    Kochana zastanów się czy przechodzić na trzy posiłki. Myślę że cztery posiłki to jest takie minimum żeby utrzymać prawidłowy poziom glukozy w organizmie i nie dopuścić do j spadku

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:47

      Nie zawsze mam czas na zjedzenie 4 posiłków :(

  • eszaa

    eszaa

    13 września 2020, 20:55

    to zatykanie moze byc od zoładka. U mnie kiedy dolega, to własnie tak sie objawia, ze nie moge nabrac powietrza.Wez polprazol kilka dni,albo pij siemie. Zdrowia zyczę.Ta tarta wyglada tak smakowicie, ze u mnie by sie nie skonczyło na jednym kawałku:)

    • aska1277

      aska1277

      15 września 2020, 19:46

      Ja na pewno mam to na tle nerwowym,a o żołądku nawet nie pomyślałam. Od siemienia niestety tyłam :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.