Weekend, ale u mnie normalny dzień. Będzie i nauka i praca i działalność w domu. Dziś moze usiądę z ostatnią juz lekcją kursu rysowania portretow ołowkiem. Film ma trzy godziny i trzeba będzie zrobić trzy podejścia - dziś, w środę na pewno i jeszcze jedno nie wiem kiedy. To zalezy od Krzyśka, bo gdy jest w domu to mi przeszkadza. Dziś go nie ma po południu i trzeba czas wykorzystać. Tym razem będzie o sztuce rysowania osób starszych, ze zmarszczkami. Powinnam tez zgrać kilka zdjęć-wzorów na obrazy olejne, bo chcę je w poniedziałek wydrukować. Chodzi mi o pejzaze zimowe. Mam ochotę poczynić też przedwiośnie...
Sebastian przyjedzie mniej więcej za miesiąc. No i nie wiem jak do niego podejść. Chodzi o picie. Z jednej strony nie chcę mu nic ułatwiać, ale z drugiej nie chcę go denerwować. On kupuje sobie piwo i pije w domu. To mi pasuje, bo sie nie włoczy. Z drugiej strony nie wiem czy nie powinnam go z tym piwem z domu wygonić. Nie lubię dużej ilości alkoholu w domu, ale Krzysiek z bratem też czasem piją. Gdybym go goniła toby się buntował i wściekał, a to wcale nie jest dobra metoda na alkoholika. No i tego typu walki pachną wspóluzaleznieniem. Poza tym i tak by pił. Nie mam wpływu na jego alkoholizm i on tez nie ma. Gdy ma pieniadze to pije. Potrafi jednak zachować umiar i czasem z alkoholu rezygnuje. Czasem jest też tak, że piwo sobie zostawia na drugi dzień. Nie miałam do tej pory styczności z alkoholikiem i dopiero tej praktyki nabywam. Swoją drogą szokująca jest dla mnie pogarda tutaj niektórych osób dla alkoholików. Osoby, które nie znaja Sebastiana, krytukują go i zwalczają moją chęć pomocy mu tylko dlatego, że pije. Nie ważne jest jakim jest człowiekiem, nie ważne serce. Nic nie wazne. Iredyński też pił i Osiecka i nikt ich za meneli nie miał. Czy człowiek prosty i ubogi jest gorszy od tych ze świecznika. Dla mnie nie. Też nie uważam sie za gorszą od Kory. Ona paliła marichuanę. Ja uzywaam psychodelików. Ona nie była piętnowana a ja tak...
Tym razem Sebastian będzie około 2 tygodni. Trochę pracy wykona. Myślę o malowaniu sieni i płotu. Jest też zepsuty zamek do pracowni. Moze rozłoży skrzynie i naniesie na dno ziemi. Większość ziemi kupię, bo u mnie ziemia kiepska. No i nasiona chwastów tez są. Wkrótce muszę kupić donice plastikowe na papryki i pomidory, bo te co miaam juz zajęte.
Mam kolejne książki przydatne do szkoły. Na razie 4. Będzie jeszcze jedna i to na ten moment koniec. Zobaczymy kolejne zajęcia.
W najbliższym czasie trzeba będzie wymienić tuner do satelity i kupić maść na świerzbowca usznego dla kotów. Problem jest taki, że trzeba to załatwić w pobliskim mieście. Niestety dojazd jest teraz trudny, bo trwa przebudowa torow kolejowych i drogi. Autobusy normalnie nie jeźdżą. Moze ze mna pojedzie brat Krzyśka, a jak nie to trzeba będzie jeździć taksówkami.
Angelofdeath
28 lutego 2021, 02:33Ja kupilam im otosol. Mysle, ze krople w polaczeniu z mascia u Ciebie dalyby optymalny skutek. Weterynarz mi tlumaczyl, ze najwazniejsze przy swierzbowcu jest czyszczenie uszu wlasnie specjalnymi plynami, ktore zawieraja dodatkowo substancje przeciwzapalne i przeciwpasozytnicze. Niestety koty ciagle maja stycznosc z innymi kotami i latwo sie zarazaja tym dziadostwem. U mnie zaczelo sie od jednego, skonczylo na trzech. Profilaktycznie im czyszcze te uszki co 2 tygodnie i widze, ze przestaly sie drapac, to co bylo rozdrapane pieknie sie zagoilo a uszki czyste.
araksol
28 lutego 2021, 11:38moje się nie drapią...Niestety mam jedna kotkę agrsywną i moze mieć nawrót...Uszu jej nie wyczyszczę..
Angelofdeath
28 lutego 2021, 00:09W przypadku moich kotów tak, chociaz nie od razu bo z 2 miesiace to trwalo zanim pomoglo.
araksol
28 lutego 2021, 00:12ja miałam oridermyl maść pomaga po 7 dniach, ale wraca po miesiacu...
Angelofdeath
27 lutego 2021, 21:12Kupowalam krople na swierzbowca przez internet, moze tez sprobuj? Pierwszy raz koty mialy od weterynarza ale pozniej byl na urlopie i kupilam przez internet, roznicy wcale nie widzialam, koty zadowolone :)
araksol
27 lutego 2021, 23:33a pomogły?
Gramatyka
27 lutego 2021, 18:24Dokładnie, Osiecka piła, wielu artystów pije i używa narkotyków, ale dla tłumu liczy się ich sukces zawodowy, Kto nie osiąga tego sukcesu, a ma nałogi szkodliwe dla niego, jest traktowany przez społeczeństwo jako truteń.
araksol
27 lutego 2021, 18:39no właśnie i dlatego osądy spoleczne niewiele dla mnie znaczą...
ANULA51
27 lutego 2021, 16:45Jeśli Sebastian sam nie podejmie decyzji o leczeniu na nic te Twoje głaskanie po głowie i okazywanie litości . Chcieć to móc , a nie odwlekać w nieskończoność . Zaakceptuj ze jest alkoholikiem nie bądź siłaczką.
araksol
27 lutego 2021, 16:48ae ja akceptuję i nie ma z tego powodu litowania się ani lzejszego traktowania. Wspolczuję mu z innych powodów. To czy będzie sie leczyl to jego sprawa. Ja kontaktow z nim nie zerwę dlatego że jest alkohoikiem. Krzywdy mi nie robi. Wręcz przeciwnie.
ANULA51
27 lutego 2021, 16:43Komentarz został usunięty
equsica
27 lutego 2021, 16:40Twój portret wygląda jak Putin ;). Co do alkoholików to Sebastian powinien pójść na terapię.. inaczej to będzie tylko strata czasu i energii.. ja bym mu zabroniła pić u siebie i niech wybiera albo alkohol albo relacja z tobą.. może jak jak będzie mial coś do stracenia to zacznie myśleć.
araksol
27 lutego 2021, 16:50a daczego mam wymagać od Sebastiana, żeby poszedł na terapię? Ma prawo do swoich decyzji i do bycia niedoskonałym według ogolnych norm. Nie robi nikomu krzywdy tym, a że o swoje zdrowie nie dba mogę tylko sie martwić...
equsica
27 lutego 2021, 16:51Aha to czyli ogólnie tobie nie zależy żeby on nie pil.. ja to już nic nie rozumiem..
araksol
27 lutego 2021, 16:56mnie zaeży zeby sobie zdrowia nie marnował. Tak samo sie martwię o picie jak i o papierosy i jedzenie tłustości...
araksol
27 lutego 2021, 19:54a czemu?... Pamiętnik jest mój. To, ze ktoś sie ze mnie śmieje nie ma da mnie znaczenia. Niby dlaczego miałby śmiech czy ocena negatywna obcej osoby mieć na mnie jakikolwiek wplyw?
araksol
27 lutego 2021, 20:10nie wywlekam całego swojego zycia i nie rozumiem czego mi masz zazdrościć..
araksol
27 lutego 2021, 20:14a poza tym blokuję Cię, bo bawisz sie w dogryzanie i pamietnika nie prowadzisz. Weszłaś na moj bo mi chcesz dokuczyć. Jesteś toksyczna osobą. Podejrzewam, ze zaozyaś w tym celu konto, bo jestem jedyna znajomą. Nie mam takich osób bez pamiętnikow w znajomych. Przeoczyłam to. Zegnam i życzę miłego dnia. Wspólczuję natury..
equsica
27 lutego 2021, 22:18Hm nie zauważyłam żeby się ktoś naśmiewał z autorki... Ale może ja mało wiem o życiu..
agulek1978
27 lutego 2021, 22:44Też pomyślałam o Putinie.
kasiaa.kasiaa
28 lutego 2021, 09:57Też mi go przypomina 😎 Putin jak nic 😉
kasiaa.kasiaa
28 lutego 2021, 09:57Komentarz został usunięty
araksol
28 lutego 2021, 11:39:)
Apricottie
27 lutego 2021, 16:07Komentarz został usunięty
Apricottie
27 lutego 2021, 16:07No wiesz, z tym alkoholizmem to jest tak, że to jest choroba. A choroby trzeba leczyć. Z tego co piszesz, Sebastian nie chce nic zmienić/ podjąć leczenia. Może z tego się bierze ten negatywny stosunek do alkoholików.
araksol
27 lutego 2021, 16:28chyba tak, ale to dla mnie dziwne. Ja mogę czuć niechęć tylko do kogoś kto krzywdzi mnie lub innycgh czy zwierzęta. Co robi z swoim życiem to jego sprawa...
EgyptianCat
27 lutego 2021, 16:35Mój wujek (wspomniany alkoholik ze wsi), uratował tej zimy psa, którego ktoś porzucił na cmentarzu i zamknął bramę. Pies jest prześliczny. Para z tej samej wsi chciała go od mojego wujka odkupić - najpierw za 500 zł, później za 600 zł. Wujek, choć niewiele zarabia i często mu pieniędzy brakuje, powiedział im, że nie ma kompletnie takiej opcji, bo on już tego psa pokochał. To dla mnie znaczy mieć serce. Co zrobiłby w tej sytuacji Sebastian?
araksol
27 lutego 2021, 16:55też by nie sprzedał. On lubi psy i moich kotow nie krzywdzi. Niby mi mówi że powinny iść na dwor. Niby narzeka, że ich dużo, ale im podsypuje jedzenie i nigdy nie zapomni nalać wody... Niektore koty go bardzo lubią. Śpią obok niego w nocy i tulą się
Apricottie
27 lutego 2021, 17:38Ale w większości przypadków alkoholik krzywdzi innych - cierpi cała rodzina. Gdzieś w dalszej rodzinie tez miałam wujka alkoholika, niby nie bił, nie był agresywny, no ale pracy zarobkowej nie chciał podjąć, dalej pił i końcu zdrowie "siadło" - zmarł 2 lata temu. Jego żona i syn to teraz inne osoby. Dla mnie alkoholik to taki trochę wampir energetyczny.
araksol
27 lutego 2021, 17:45no i to jest właśnie stereotyp albo uprzedzenie. Nie popieram ani jednego ani drugiego. Stereotyp wynika z niewiedzy, bo nie każdy alkohoik krzywdzi, a tu chodzi o tego konkretnego, ktorego nikt osobiście nie zna. Uprzedzenie jest tak samo szkodliwe. Wynika z doświadczeń z podświadomości, ae też nie dotyczy tego konkretnego człowieka. Nie mozna wszystkich wrzucać do jednego worka. typu alkoholicy to menele, a księża pedofile co ostatnio modne...Ja w ocenie człowieka, danego człowieka kieruję sie jego postepowaniem i tylko jego...:)
EgyptianCat
27 lutego 2021, 18:42Araksol - przede wszystkim powinnaś mieć świadomość, że nasze złe opinie o Sebastianie, powstały na podstawie Twoim relacji. Wielokrotnie stawiałaś go w złym świetle, opisywałaś jak szarga Ci nerwy i źle wpływa na Twoje samopoczucie. No tak czy nie? Teraz NAGLE okazuje się, że to złoty człowiek. ;) Ciekawe czy taką laurkę wystawisz mu także za trzy tygodnie.
araksol
27 lutego 2021, 18:44no wiesz nie jesteś mną i nie wiesz co ja czuję... Chyba ja najlepiej wiem czy mnie krzywdzi czy nie. Bardziej by mnie krzywdził tak zwany normany męczyzna, ktory by wymagal dwudaniowego obiadu czy gromadki dzieci. Bardziej by mnie krzywdził mężczyzna towarzyski i rozrywkowy czy pracohoik. To takie przykłady i nie oszukuje się...
araksol
27 lutego 2021, 18:48a pewnie, że mnie czasem denerwuje i nigdy nie twierdziłam ze to zloty człowiek. Jest dla mnie, a raczej bywa trudny. Denerwuje mnie gdy za duzo wypije ale to nie oznacza, ze mam z nim zerwac bo jest złem wcielonym, wyrzutkiem społecznym. nie jest ideałem, ale takich nie ma.
EgyptianCat
27 lutego 2021, 20:27Ideałów może nie ma, ale ludzie pozbawieni jakichkolwiek patologii owszem, istnieją. Ja akurat nigdy nie twierdziłam, że powinnaś zerwać kontakt z Sebastianem z powodu jego picia. Powiem więcej, skoro tak go wielce akceptujesz, to nie powinnaś mu narzucać limitów w stylu dwa piwa dziennie. Zdecyduj się na coś. Ja akurat zerwałabym wszelkie kontakty z osobą, dla której patrzenie na śmierć zwierząt to rozrywka i o takich ludziach zawsze będę miała skrajnie złe zdanie. Ty też kiedyś takie miałaś. Dopóki Sebastian nie stał się jednym z nich.
araksol
27 lutego 2021, 20:41nie toleruję ludzi krzywdzących zwierzęta i tu z Sebastianem walczę, że on bierze w tym udział. Dla niego to normalne. Dla Krzyśka też. Oni pochodzą ze wsi. Trzeba było kurę wyhodować i Sebastian musial jej uciąć głowę, bo miała być na obiad. Oni sa twardzi. Też pochodzę z takiej rodziny. Moi bliscy hodowali kury, kaczki, króliki, indyki, nutrie, świnie. To była żywność. Gdy byłam dzieckiem moja ciocia topiła niepotrzebne kocieta. Nie mogę się zaprzeć Sebastiana bo to by była niejako hipokryzja. Musialabym się zaprzeć wszystkich prawie moich bliskich. Ja ich kochałm i nie mogę znienawidzić wspomnień o dziadku tacie, cioci. Staram sie nie osądzać. Kocham zwierzęta, ale akceptuję,że inni je jedzą. A zeby zjeść trzeba je pozbawić zycia.
EgyptianCat
27 lutego 2021, 21:53Skoro nie widzisz różnicy między zabijaniem żeby zjeść i przeżyć, a oglądaniem śmierci zwierząt wyłącznie dla rozrywki - ja odpadam. Twoje porównania nie mają dla mnie żadnego sensu. Kolejny raz powtarzam, że mój tata pochodzi ze wsi. Mieli zwierzęta, zabijali je i zjadali, ale nikt z nich sobie z tego nie robił zabawy. Nie wierze, że to do Ciebie nie dociera.
araksol
27 lutego 2021, 23:58nie jest konieczne jedzenie zwierząt zeby przeżyć. Można przejść na wegetarianizm.On nie jeździ dla rozrywki tyko zarabia na pomocy w polowaniu. Poza tym dostaje mięso, a to dla niego ważne. Pracuje dorywczo i ima sie tego co sie da...
EgyptianCat
27 lutego 2021, 14:53Serce Sebastiana? No wybacz, ale dla mnie kluczowy jest jego stosunek do zwierząt, przez który nigdy nie uznam go za dobrego człowieka. I dla jasności - ja uwielbiam wino, i piję go naprawdę sporo, więc jeśli o mnie chodzi, nie jestem z zasady uprzedzona do alkoholu. A Ty jeśli nie widzisz różnicy między piciem Sebastiana a Osieckiej... To tylko pokazuje, do jakich absurdów się posuwasz, byle tylko usprawiedliwić pijaczka, który przepija każdy grosz, nie mając na jedzenie, buty i leki.
araksol
27 lutego 2021, 15:13nadal twierdzę, ze to jego wybór na co wydaje swoje pieniądze. Nie tyko ludzie ambitni typu Osieckiej maja prawo do życia. Da mnie alkohoik to akohoik i jego przydatność dla spoeczeństwa nie ma znaczenia. Mnie jest przydatny Sebastian i innym którym pomaga.
EgyptianCat
27 lutego 2021, 15:17O Adrianie piszesz coś skrajnie odmiennego. Ciekawe.
araksol
27 lutego 2021, 16:27bo Adrian nic z siebiue nie daje. On tylko chce brać i wyludza pieniądze od ludzi. Tacy ludzie jak Sebastian są bardzo potrzebni. Pracuje dorywczo i robi drobne prace- naprawa plotu, wrzucenie węgla, skoszenie, odśnieżanie czy pocięcie drewna, narąbanie drewna, przeniesienie szafy za nieduze pieniadze. To bardzo cenne dla ludzi starszych i nie w pełni sprawnych z mniej zasobnym portfelem
araksol
27 lutego 2021, 18:42Komentarz został usunięty
Alladynaa
27 lutego 2021, 11:17Skrzynie wyłoż drobną siatką żeby kret nie przeszedł.
araksol
27 lutego 2021, 11:25dobrze...
14chochol
27 lutego 2021, 11:50Na krety to przeba posadzić w ogrodzie wilczomlecz groszkowy.
araksol
27 lutego 2021, 11:52o widzisz poczytam...:)
annaewasedlak
27 lutego 2021, 10:39Powodzenia.
araksol
27 lutego 2021, 11:11dzieki:)
izabela19681
27 lutego 2021, 10:33Mój ojciec był alkoholikiem (chociaż był kierowcą) i w dzieciństwie przeżywałam pieķlo przez częste awantury, bicie Mamy i wyzwiska. Nie mam serca do takich ludzi. Budzą we mnie złość i odrazę.
araksol
27 lutego 2021, 11:12ale czemu? To chyba trauma, bo nie wszyscy alkoholicy są tacy sami
hanka10
27 lutego 2021, 11:38@izabela19681 bardzo współczuję :( takie dzieciństwo to faktycznie musiało być piekło! I dzieci cierpią najbardziej bo są bezbronne ! Mam nadzieję , że i Ty i Twoja mama jakoś z tego wyszłyscie ! Przytulam i pozdrawiam
araksol
27 lutego 2021, 11:53to faktycznie nie są dobre wspomnienia, ale czemu wszystkich akohoików do jednego worka wrzucać. Natura też w zachowaniu ma swój udział i podejscie do zycia...
izabela19681
27 lutego 2021, 12:24Uważam że prze to co przeżyłam w dzieciństwie widzę więcej i szybciej dostrzegam złe traktowanie i manipulacje, gdy osoba którą manipuluje osoba uzależniona jeszcze nie widzi i próbuje tłumaczyć uzależnionego a czasami wręcz brać winę na siebie. Zwał jak zwał, mam szósty zmysł do manipulatorów i chociaż nowo poznanym ludziom daję duży kredyt zaufania.
araksol
27 lutego 2021, 12:31też raczej manipulację wyczuwam i przemoc...
Chelsie
27 lutego 2021, 10:03Bo to tak czesto jest ze ktos nie ma o sprawie zielonego pojecia a najwiecej sie udziela. Bardzo ladny portret zdolniacha z ciebie 😊
araksol
27 lutego 2021, 11:11Dzięki:)