Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 66 Nie było lekko


Witajcie 

            Leniwa niedziela u mnie...dosłownie 😁 I dobrze mi z tym 😛  Pobudka po 5, bo okres, bo brzuch bolał, bo niby sie wyspałam ;) Ale poszłam do łazienki i z powrotem do łóżka :) Wstałam po 7, a właściwie M mnie obudził. Jak On nie śpi, to nikt nie śpi 😈. Chwilę poleżałam pogadałam z Nim i wstałam na śniadanie. Ogarnęłam kuchnię, potem obudziły się dziewczyny po 9, zjadły One śniadanie i zabrałyśmy się za oglądanie filmu na Netflixie. Aaa w międzyczasie przygotowałam sobie do obiadu ;) 

         Dziś oglądałyśmy film " Rytuał" O nawiedzeniu przez szatana, diabła... Prawie dwie godziny film, ale spoko nawet fajny ;) jak ktoś lubi takie klimaty. Po filmie obiad, a po obiedzie mycie garów i chodzenie hahaah aby było te 10 tyś kroków ;) Zresztą jak za długo siedziałam to bolał mnie brzuch a jak chodziłam to było ok ;) No to chodziłam hihihi ponad godzinę w sumie, ale jest już 10 tyś. 

        Za oknem pogoda fatalna, zimno, wietrznie... okropnie. Ale to chyba lepsze niż te ślizgawice na drogach ;) 

        Dziś udało mi się  podnieść kalorie, oj ciężko było...ale najpierw jadłospis dzisiejszy 

    Śniadanie: owsianka z truskawkami i kremem kokosowo-migdałowym 

   II śniadanie: do filmu- jabłko, banan, pomarańcza, orzechy nerkowca i baton twix

  obiad: ziemniaki, kalafior, klopsy z serem z piekarnika :) 

  kolacja: ryż na mleku z truskawką i orzechami laskowymi 

    Powiem tak, klopsy z piekarnika sztos :) Zdecydowanie mniej tłuszczu, niż te smażone na patelni. Baton wpadł, no i co ? I nic :) Tak dzisiejszy jadłospis to 1803/2035. Myślę że nie jest najgorzej. Gdyby nie te orzechy, to byłoby mniej. No i gdyby nie baton hahahah. Zobaczymy jak to będzie dalej. Najgorsze pierwsze dni, aby przestawić organizm na większą liczbę kalorii. Ogólnie czuję się ok, ale najedzona, a raczej nażarta :) Woda ładnie wypita, kolejny dzień wyzwania zaliczony. U mnie dzień 70 z wodą :) Ale też to 7 dzień marcowego wyzwania. Brawa dla tych co dołączyli i dajecie radę ;) 

        To byłoby na tyle ;) Szybki wpis, bo zaraz wybieramy się na małą przejażdżkę ;) Także cudownego wieczoru i powodzenia w nowym tygodniu. Spinamy dupki i działamy. Powodzenia. Pozdrawiam :) :* 

  • cudmalinka

    cudmalinka

    8 marca 2021, 12:57

    70 dni z wodą, mega super 😁 to dzisiaj pewnie trening będzie intensywny, spalisz tego twixa i rurkę z bitą śmietaną 😁

  • kasiaa.kasiaa

    kasiaa.kasiaa

    8 marca 2021, 07:28

    Oby nowa techika z kaloriami przyniosła efekty 🙂🙂

  • olakutti

    olakutti

    7 marca 2021, 23:18

    Kolejny dzien odfajkowany! Trzymaj sie i malymi kroczkami do celu!

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    7 marca 2021, 20:29

    U mnie dzisiaj zimno i wietrznie. Raczej nie oglądałam filmów horrorów chociaż lubię, bo potem mi się śnią. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 20:41

      Ja staram się za dnia oglądać ;) Wtedy mniej się boję ;)

    • annaewasedlak

      annaewasedlak

      8 marca 2021, 05:56

      No też tak można

  • CzarnaAgaa

    CzarnaAgaa

    7 marca 2021, 20:26

    Na dworze ,,głowę urywa " wiatr...po domku kroczki też się da nabić... Brawo Ty!🤗

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 20:41

      Oj tak :) ze mnie sie w domu śmieją, jak chodze góra-dół.... to wiedzą,że kroków mi brakuje hihihihi

    • CzarnaAgaa

      CzarnaAgaa

      7 marca 2021, 21:08

      Mam to samo..." co mamuś ,kroczki nabijasz?"😁

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 21:17

      Dokładnie tak hihi

  • serce.justyna

    serce.justyna

    7 marca 2021, 19:42

    Zwiększenie kalorii to ile miałaś kalorii?

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 20:00

      Miałam 1700 ustawione, ale okazało się że to było złe, ustawienie w aplikacji. Zmieniłam i teraz, ogólnie mam około 2 tyś. ale będę jadła 1800. Bo odchodzą kalorie za aktywność ;)

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 marca 2021, 20:10

      A w jakiej aplikacji?

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 20:39

      Aplikacja Fitatu polecam

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 marca 2021, 21:08

      A to znam :)

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 21:17

      Korzystasz?

    • serce.justyna

      serce.justyna

      7 marca 2021, 21:33

      Teraz już nie za mało pamięci w telefonie kiepski telefon

  • annna1978

    annna1978

    7 marca 2021, 19:30

    Kroczki po domku? A film zobaczę, lubię takie klimaty...

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 19:58

      Tak większość kroków po domu, góra dół.... zachodzenie do każdego pokoju hahaha i kroki w kuchni wokół stołu ;) Mam już swoją trasę, po domu. 120 metrów, i zakręty hihihi i jakoś daję radę.

    • annna1978

      annna1978

      7 marca 2021, 20:06

      Ja też dziś trochę po domu chodzilam😊

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 20:40

      ;) Bo jak się chce to mozna hihihi

  • Anankeee

    Anankeee

    7 marca 2021, 18:40

    Ja dzisiaj również na netfixie z rodzinką oglądamy "Lupin". Film mega polecam😉

    • annna1978

      annna1978

      7 marca 2021, 19:29

      Widziałam, super😄

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 19:55

      Oooo zaraz sobie dodam do listy :) Dziękuję ;)

    • Anankeee

      Anankeee

      7 marca 2021, 20:37

      Tak sobie pomyślałam o Tobie 😉 Poza tym można go śmiało obejrzeć z nastolatkami🙂

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 20:40

      Moja córka to najchętniej by tylko horrory oglądała hahah a ja się boję :D

  • Marcioszynka

    Marcioszynka

    7 marca 2021, 18:37

    Fajne te mielone z piekarnika:) Muszę wypróbować! pozdrawiam :)

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 19:57

      Polecam były pyszne. Ja chciałam dodać jeszcze pieczarki, ale nie miałam :( i przydałaby się papryka czerwona ;) Ale też brak hihihi. Pozdrawiam

  • Gacaz

    Gacaz

    7 marca 2021, 18:34

    Chodziłaś w domu czy wyszłaś .mimo złej pogody?

    • aska1277

      aska1277

      7 marca 2021, 19:57

      Większość w domku, na pół godzinki wyszłam na podwórko. Ale zimno i wiało dlatego nie chciałam chodzić... zresztą na podwórku błoto ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.