U mnie święta biale. Śnieg spadl i jeszcze leży. W tym roku u mnie świąt nie czuć. Smutne są. Nie ma magii. Dla mnie to normalne dni. Nie wiem moze to choroba Filusia, a moze głowa nabita nauką. Raczej Filuś. Obserwuję go i nie jest dobrze. Ciągle śpi, mało reaguje na otoczenie i mało je. Chętnie pije mleko, ale ma juz po nim biegunkę. Ciężko mi na duszy i straszny żal. To taki kochany kot. Kocha nas całym swoim małym serduszkiem i jest bardzo czuły. Krzysiek mówi, zeby jednak pomyśleć o tych kroplówkach dożylnych. Teraz dokarmiam go na silę i czekam do poniedziałku. Chcę jechać do weterynarza. Dostaje odzywkę i kroplówkę paszową do picia.
Ja odpoczywam. Sporo śpię i nic sie nie uczę. Tak ma być do poniedziałku.
Wczoraj był problem z piciem. Moi panowie wypili ćwiartkę i resztę im zabralam, bo Krzysiek źle sie poczuł, a Sebastian sie zaprawil i zrobił sie zmierzły. Zaczął marudzić i za dużo gadał. Dziś już w porzadku. Problemy są gdy pija wodkę.
Dziś Krzysiek wściekly, a Sebastian skrzywdzony, bo mu picie ograniczam.
mmMalgorzatka
27 grudnia 2021, 10:53Oj alkohol to zło. Pamiętam z dzieciństwa. Mój dziadek i dwaj wujkowie mieli problem z alkoholem. Ja unikam alkoholu.
alhe11
25 grudnia 2021, 18:38Och ten Filuś…współczuję, też to już nie raz przerabiałam . Broniłam moje kotki do końca, jak tylko mogłam, karmiłam , wodę podawałam zastrzykiem , czasami kroplówka u weta …Może już mu nie dawaj tych kroplówkach dożylnych , jak ich nie znosi. Wet mi wytłumaczyła , że kroplówki niedużo pomagają, rozrzedzają tylko krew i nawadniają , ale stan nerek się nie poprawia, i tak Kotek jest podtruty i oszołomiony metabolitami, których nerki nie odfiltrują…. Jeżeli zniesie té kroplówki podskórne, to jeszcze trochę może pożyje. Tylko żeby nie cierpiał. Jest mi Cię żal ❤️
araksol
25 grudnia 2021, 18:55no wlaśnie o cierpienie chodzi...
ConejoBlanco
26 grudnia 2021, 12:34Jakie są wyniki badań krwi? Mój kot miał przewlekłą niewydolność nerek, miał w sumie 3 kryzysy (przy pierwszym była diagnoza), z trzeciego już niestety nie wyszła. Przez pół swojego 10-letniego życia chorowała. Przy załamaniu dożylne, na codzień kroplówka podskórna co 5-7 dni. Do tego Azodyl (sprowadzany, to bakterie pomagające usunąć to, czego nerki nie przefiltrują), Peritol na apetyt i jeszcze jeden środek chyba na zgagę. Do tego karma dla nerkowców.
araksol
26 grudnia 2021, 13:02157 mocznik
ConejoBlanco
26 grudnia 2021, 14:10A kreatynina? Fosfor? Moja z takim mocznikiem żyła, to był u niej niski poziom. Przy załamaniach miała i 300-400. Mogę ci polecić naszą nefrolog, chyba najlepszą w PL, ale nie wiem, jak z konsultacją na odległość - dr Neska-Suszyńska.
araksol
26 grudnia 2021, 16:22kreatynina 2,89 fosfor nie był badany jest problem przy pobieraniu krwi
ConejoBlanco
26 grudnia 2021, 16:28U mojego kota to by nie były złe wyniki. Wg mnie kluczowe teraz są kroplówki, jeśli nie dożylne, ro podskórne co 2-3 dni. Skonsultuj się z lekarzem, jeśli nie chce jeść - u nas na codzień był Alugastrin na zgagę, a doraźnie Peritol (ten już na receptę). Mając wysoki poziom mocznika może mieć zgagę i nie chcieć jeść, a picie i jedzenie jest kluczowe.
izabela19681
25 grudnia 2021, 13:55Słabe głowy mają Twoi panowie, jeśli po ćwiartce już były takie objawy. Wesołych Świąt Agato
araksol
25 grudnia 2021, 14:20o byly jeszcze piwa, a Krzysiek sie po prostu przejadł...
araksol
25 grudnia 2021, 14:20Wszystkiego dobrego:)