-dzisiaj wydane 100zl spożywka w tym kotek i króliczek, plus 13.50zl w żabie na drugie śniadanie oraz prawie 200zl na przybory szkolne i prezenty w bonito...
-zjedzone: chlebek w jajku i zupa dyniowa, przekąska onigiri z smoothi w plenerze. Obiad robił mąż, czyli twarde frytki niewiele zjadłam, za to dobiłam się paprykarzem szczecińskim z sałatą, nie uchwycony na zdjeciu, a na koniec opera pierwszego dnia miesiączki...
- ruch- przeszłam 9200 kroków 🥳
- dziś nic nie odgraciłam
- nie malowałam, ani nic z tych rzeczy 😑
annna1978
25 listopada 2024, 20:08@ to dlatego 😉 dobrego wtorku 😊
beutyheart
25 listopada 2024, 20:27Tak i nie walczę z tym, jutro będzie już lepiej🙂 dobrego wtorku również 🙂