Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... 65,2 kg...


7:45 - dwie kanapki z masłem, szynką i ogórkiem kiszonym + herbata
10:15 - 4 kawałki gorzkiej czekolady z orzechami,ciasteczko + słodka kawa z mlekiem
13:15 - bułeczka z ziarenkami, masło, trzy plasterki wędliny + herbatka

15:30 - 500 g leczo, 2 małe kromki chleba słonecznikowego z masłem + herbata
18:45 - kabanos + 2 herbaty
20:35 - kaszka smakija + herbata + melisa
około północy - garść mieszanki studenckiej + herbata
... a tak poza tym... gonitwa, wystawianie ocen, rady, masa sprawdzania... ciągły brak czasu :/
... ale dzisiaj byłam na koloryzacji włosków - na mój naturalny mysi kolor... i chyba wyszedł :)
  • cytrynkaa

    cytrynkaa

    16 stycznia 2010, 12:36

    Masz slicznego synka:)))

  • moniaf15

    moniaf15

    16 stycznia 2010, 09:00

    a mnie sie wydaje anetko, ze powodem "nielubienia" cie jest to, ze ograniczasz sie do zapisywania menu, a my bysmy chcialy poczytac o tobie, o danielku, poogladac fotki :O)))) choc ja tam rozumiem :O) czasem nie ma natchnienia i tyle :O) zeby nie bylo, ja cie ciagle lubie :O) buziackzi

  • Nattina

    Nattina

    16 stycznia 2010, 08:12

    wiesz myslę sobie, ze przy twoim wzroście, wagę masz bardzo ładną, ja jestem o 8 cm niższa a marzę o 65...Trzymaj się ciepło!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.