9:10 - gniazdo z lukrem + kawa 2in1
12:00 - 2 kromki chleba słonecznikowego z masłem, 2 plasterki polędwicy, kiszony ogórek + herbata
14:20 - pączek, czekoladka z bombonierki + gorzka zielona herbata
16:00 - 250 ml zupy ogórkowej
17:45 - jabłko, 450 g warzyw na patelnię z ziołami i papryką, 2 parówki + herbata
20:50 - pół kieliszka nalewki malinowej /za zdrowie babć Danielka/, 5 kolorowych galaretek w cukrze + herbata
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Nattina
22 stycznia 2010, 08:09rozumiem potrzebę słodyczy, ja jestem straszna pod tym względem. Ale, próbuję się czasem oszukac i rano jem słodkie musli własnej produkcji- mieszam płatki owsiane i zytnie, czasem tez jęczmienne z róznymi suszonymi owocami. Morele i sliwki kroje drobno, dorzucam żurawinę i rodzynki, czasem płatki migdałowe i taka mieszanka stoi w słoju. Rano 3 łyzki zalewam wrzatkiem i jak napęcznieje dodaję mleko albo jogurt albo maślankę. Trzymaj się :)
dotinka1982
22 stycznia 2010, 07:40Widzę że skrupulatnie wciaz wszystko notujesz;-) No ale dlaczego wciaż pojawia się u Ciebie gniazdo z lukrem i pączek??? Zamień to na smaczny jogurt (ja mam ostatnio fazę na jogobellę regularis z morelami) i krążek ryżowy, albo na jakieś suszone owoce. Mimo iż nie masz wysokiego BMI to obawiam sie że przez to słodkie od środka Twoje organy mogą sie nieladnie obtłuscić! Widząc jakie błedy popełniasz w żywieniu postaraj sie codziennie coś poprawic;-) No i wykozystaj ferie na jakies małe ćwiczonka i oczywiscie na szybki marsz z Danielkiem w wózku;-)3mam kciuki!!! Miłego weekendu!!!