... i to bardzo... chodzi o Danielka, który ciągle nie mówi... tzn nie mówi po polsku :/
... mój Synek za kilka dni skończy dwa latka i cztery miesiące... od pewnego czasu zaczęłam się zastanawiać, czy przypadkiem nie ma cech autystycznych... a po przeczytaniu kilku wątków na różnych forach widzę, że bardzo prawdopodobne jest, że faktycznie jest dzieckiem autystycznym :( Danielek opanował język krecika z czeskiej bajki i właśnie nim się posługuje... wydaje różne dźwięki (np. tu, to, baba, mmm, ghh), ale często trudno powiedzieć, czy znaczą coś konkretnego... potrafi wykonywać polecenia (np wyrzucić śmieć do kosza, który znajduje się w innym pomieszczeniu), ale nieraz się zdarza, że nie reaguje na wołanie - jakby nie słyszał - nie docierało, chociaż stoi się o krok od niego... właściwie przestał się bawić zabawkami... większość przedmiotów przekłada z pojemnika do pojemnika (np puzzle, herbatę)... interesują go jeszcze samochody... wszystko ustawia równiutko pod linijkę... jest w złym humorze, kiedy jest dużo ludzi... ucieka od innych dzieci... od pewnego czasu kręci się w kółko i sprawia mu to niebywałą przyjemność... kiedy się zdenerwuje, stuka główką w coś twardego... kiedy coś chce, ciągnie za rękę i dosłownie sadza mnie w miejscu, w którym wg niego mam być... ogląda bajki praktycznie przez większą część dnia... nie je nic poza kaszką na nutramigenie, parówkami z warzywami na patelnię, frytkami, plackami ziemniaczanymi, chlebem w jajku, kaszą gryczaną, makaronem, paluszkami i chrupkim pieczywem... nawiązuje ze mną kontakt wzrokowy i rozumiemy się bez słów... sama nie wiem, o czym jeszcze napisać... wszyscy mówią, żeby czekać, bo nie dzieje się nic niepokojącego, a ja się właśnie niepokoję... może trzeba działać, bo im wcześniej, tym lepiej...
... co o tym myślicie?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
MissHepburn
2 stycznia 2011, 21:54Naprawdę, nawet nie wiesz, jak taka lektura może nakrecić ! Znam taki przypadek, ale nie o tym chcę pisać. Sama mam dziecko młodsze o kilka miesięcy od Twojego ( jutro konczy 2 latka ) i tez nie mowi barrdzo duzo, głównie wyrazy dwusylabowe, nie liczylam ile mowi, moze 25 wyrazów w sumie, nie wiem. Ale znam dzieci, ktore do 3 roku życia poslugiwaly się dosłownie kilkoma slowami, a nie było to związane z niczym negatywnym. Po prostu w pewnym momencie cos się otworzylo i w ciagu kilku tygodni rozgadywały się niezamowicie :-) Jesli sama piszesz, ze caly dzien Danielek oglada bajki, to moze być w duzej mierze winne . Kiedyś słyszałam rozmowę z psychologiem, ktory tłumaczył, ze ludziki z telewizora nie odpowiadają na próby komunikacji dziecka i część z dzieci się przez to zamyka i nie próbuje mówić do "prawdziwych" ludzi, bo mysli, ze tez mu nie odpowiedzą ... Nie mówię, ze tak mają wszystkie dzieci, ale moze Twój synek tak ma. U nas w domu, odkad nie ma telewizora, mamy mnostwo czasu na wszystko :-) Dieta nie jest aż taka uboga ( czy mogę zapytac dlaczego synek jest na nutramigenie, bo czytam, ze parowki je ;) ), dzieci mają chyba rózne fazy jedzeniowe, nie przejmowałabym się, tylko dawała do spróbowania nowe rzeczy ( przede wszystkim owoce ). A jesli chodzi o doszukiwanie się cech autystycznych, taka jest magia for internetowych, człowiek się "wkręca" i wszystko to widzi u siebie. Jesli masz jakies wątpliwosci , porozmawiaj z Waszym pediatrą, on skieruje Was dalej, ale nie czytaj for, nie mając zadnej diagnozy. Trzymaj się ciepło, pozdrawiam !
schizofrenja
31 grudnia 2010, 17:44nie wydaje mi się, żeby coś niepokojącego było w tym co piszesz, ale jak Cię męczy to się skonsultuj.
marta25f
31 grudnia 2010, 16:38wiesz, najlepszym wyjściem będzie udać się do psychologa, pediatra mojej Natalii na bilansie 4-latków stwierdziła, że z nią jest coś nie tak, że nie wykonuje/nie rozumie poleceń, po prostu, że powinna się trochę inaczej zachowywać, ona teraz w kwietniu skończy 5 lat, a powoli mam pewność, że Laura która to skończyła 16 grudnia 2 lata wkrótce będzie mówiła lepiej niż ona, też były podejrzenia o autyzm, potem o ADHD, a badania psychologiczne wykazały, że wszystko jest ok, po prostu czasami trzeba ją przywołać "na ziemię";) nie martw się na zapas, idź po skierowanie, a zobaczysz, że okaże się że wszystko jest dobrze;) mową bym się nie przejmowała, bo dzieci nieraz długo nie mówią, pozdrawiam;***
Agniecha34
31 grudnia 2010, 11:14*Już po Świętach. *Stary Rok się kończy... *Jego Blask już mija!!!... *Nowy-2011!!!do BRZEGU DOBIJA!!!... *Życzę by był Piękny,Lepszy od Starego! *A Tobie Przyniósł Coś Szczególnego! *Samej Serdeczności!i Samej Miłości! *Uśmiechu na Twarzy!i To o Czym *Marzysz!!!...
TazWarkoczem
31 grudnia 2010, 10:11z przerazeniem czytam o Danielku - i to nie o jego zachwoaniu a o tym, co TY mu serwujesz.... PRAKTYCZNIE CAŁY DZIEN OGLADA BAJKI??? LUBI FRYTKI PARÓWKI PLACKI ZIEMNIACZANE..... dwulatek??? hmmmm, postaw sie w sytuacji wychowawcy, co powiedzialbys mamie takiego dziecka? lepszego nowego roku - dla Was i dla mnie ;))
Nattina
31 grudnia 2010, 09:55z mówieniem u chłopców zawsze idzie gorzej, nie martwiłabym się tak. Chociaż starałabym się ćwiczyć z synkiem- wierszyki rymowanaki, powtarzanie wyliczanki itp. Co do innych zachowań- mój syn tez bawił się bardzo monotonnie- układał sznury samochodów w taki korek, lubił segregowac [rzedmioty np. kolorami, kręcił kółka/pokrywki od słoiczków i z zafascynowaniem patrzył na wirujący przedmiot. Jedyne co go rózniło od Danielka to gadał duzo i szybko. Teraz jest inteligentnym i bystrym nastolatkiem. Wiesz, kazde dziecko rozwija się w swoim tempie. Kazde ma tez inny temperament, charakter i zainteresowania. Jeśli cie to bardzo niepokoi to umów sie na wizytę w poradni psychologicznej.
ducia
31 grudnia 2010, 09:26Mój Krzyś ma 2 lata i miesiąc, też bardzo mało mówi, właściwie wcale, też wszystko musi byc po linijkę. Ale sprobuj ograniczyć mu bajki, wiem, że bez kłótni się nie obejdzie. Ja po prostu mówię swojemu maluchowi,, że telewizor się zepsuł, albo śpi i koniec dyskusji, ne reaguję na wrzaski i błagania, bo to dla jego dobra.
alldonka
31 grudnia 2010, 09:16syn zupełnie podobnie sie zachowywał (póki jedynakiem był ) a teraz chłopisko ma 23 lata i ok :) a co do mowy ? czasem i 4 latek nie ma ochoty konwersacji prowadzi,ć i tylko swojego języka używa .....SPOKOJNIE !
ewelina243
31 grudnia 2010, 08:12faktycznie masz problem, poszłabym do psychologa dziecięcego, on najprędzej rozwieje Twoje wątpliwości, prawdą jest, że objawy, które opisujesz mogą niepokoić, ale czy dziecko jest atysytyczne decyduje szereg konkretnych cech i my Ci raczej w tym zakresie nie pomożemy....jak pamiętasz tez mam w domu dwulatkę a dokładnie 2 lata i miesiąc i moja córcia różni sie od Twojego syncia, ale prawda jest taka, że generalnie dzieci nie nalezy porównywać bo każde rozwija się swoim tempem...na pocieszenie powiem Ci, że moja też nie mów aczkolwiek wypowiada pojedyncze słowa i widzę, że próbuje i widzę, że każdego dnia w tej materii mamy jakiś postęp...pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w NR a z Danielkiem wybrałabym się jak najprędzej do specjalisty, jeśli /oby/ stwierdzi, że nie jest chory to może podpowie jak wspomóc jego rozwój
monwiki
31 grudnia 2010, 06:54Najlepiej jakby,ś wybrała sie z synkiem do poradni sychologiczno- pedagogicznej. niestety sama tego nie zdiagnozujesz a w poradni synek zostanie obejrzany i "zbnadany" przez szereg specjalistów. Żeby stwierdzić autyzm trzeba spełnić chyba przynajmniej 7 z kilkunastu objawów. Moze sie okazać, że ma jakieś pojedyncze cechy autystyczne. Gdzieś miałam zapisame jakie cechy trzeba spełniać żeby "zyskać miano" autysty. Jezeli chcesz to odezwij się i sie przypomnij, to potaram się tego poszukać
calineczkazbajki
31 grudnia 2010, 01:20poradz sie tutaj : www.abcautyzm.pl
calineczkazbajki
31 grudnia 2010, 01:17Zastygłe spojrzenie, Patzlaff Rainer<br> http://selkar.pl/aff/44/zastygle_spojrzenie_patzlaff_rainer_p_85489.html <br>. W następstwie biernej konsumpcji programów medialnych i cywilizacyjnych przemian coraz więcej dzieci ma zaburzone procesy zmysłowe, trudności ze słuchaniem, z koncentracją uwagi, z odczuwaniem własnych emocji czy z poruszaniem się w otoczeniu itp.
calineczkazbajki
31 grudnia 2010, 00:44moze tu znajdziesz rozwiazanie : <i>ogląda bajki praktycznie przez większą część dni</i> poczytaj koniecznie o wpływie oglądania bajek czy tv przez dzieci
JustkaJ
31 grudnia 2010, 00:04Mam koleżankę, której dziecko nie mówiło do 4 roku życia. To znaczy maluch mówił ale tylko we własnym języku i tylko mama go rozumiała. Teraz ma lat 6i jest super dzieciakiem :). Nie mam doświadcznia z autyzmem żadnego i też bym powiedziała Ci żeby czekać. Jedno mnie w tym wszystkim niepokoi. To, że ty się tym denerwujesz. Może przesadzasz a może jeżeli Tobie wydaje się, że jest coś nie tak, to trzeba zaufać instynktowi. Myślę, że najlepiej poradzić się lekarza i to takiego, który będzie mógł obserwować dziecko przez dłuższy czas. !Trzymaj się i nie martw. Dzieci znajdują sobie różne "przyjemności", które nam się wydają zupełnie niezrozumiałe :) Głowa do góry
Femke
31 grudnia 2010, 00:04inni maja racje musisz czekac chlopcy rozwijaja sie wolniej tak slyszalam ,i mam znajomego co tez bardzo pozno moowil a teraz jest bardzo inteligentny i bardzo buzo mowi. wiec czekaj bedzie dobrze.