Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... nowe słowa :)


... 'cho'(dź), 'nie'/'ne', 'Ela' (imię babci), 'ta(t)a', 'niea' (nie ma), 'tuje/tułe' (tu jest) 'ja' (łap) :) pojawia się nawet połączenie 'ta(t)a ja' :) i chęć do powtarzania słów za nami :)
... waga po Świętach: 65,5 kg :/ utrzymuje się :/
  • Hebe34

    Hebe34

    1 maja 2012, 15:52

    Jesteś bardzo dzielna interesująca osobą. Świetnie się ciebie czyta.I ten długi "staż" na VItalii...właściwie od poczatku istnienia portalu zapewne. Idę czytać dalej... wciągnęło mnie.W końcu cos interesujacego,ciekawego...Życze dalszych postępów ,co na pewno nastąpi biorąc pod uwagę z taka determinacją ,jak u was i z taka pracą ,jaką poświecacie synkowi .Wszystkiego Najlepszego.

  • sweetseater

    sweetseater

    24 kwietnia 2012, 20:08

    http://surowadieta.blogspot.com/2012/01/browsemovies-upload-dr-andre-kulisz.html zajrzyj tam

  • AGAO30

    AGAO30

    13 kwietnia 2012, 10:59

    Super że mały zaczyna mówić - widać światełko w tunelu. Dla pocieszenia powiem ci, że jestem sąsiadką chłopca z autyzmem - widzę ile czasu i pracy poświęcaja rodzice temu chłopcu, ale widać wspaniałe efekty tej cięzkiej pracy - na dzień dzisiejszy mały jest w drugiej klasie podstawówki i idzie w tym roku do komunii. Swietnie dogaduje się z ludźmi, na noc zostaje u babci sam. U malutkiego też zaraz pijawia się zdania - wierze w to bardzo.

  • vitafit1985

    vitafit1985

    13 kwietnia 2012, 08:28

    Czyli maluch robi duże postępy:)

  • agafbh

    agafbh

    13 kwietnia 2012, 08:06

    najważniejsze, ze są postępy, to chyba napawa nadzieją, widać efekty pracy i oddania Rodziców :-) Trzymajcie się cieplutko

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.