Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:(


... no i cóż... Danielek nie przybrał praktycznie nic w ciągu tego tygodnia :( wczoraj ważył równo 3500 g, a tydzień temu 3490... jeszcze lekarka w przychodni się tym jakby zupełnie nie przejęła... nie zleciła żadnych badań... nic... powiedziała tylko, że mam karmić na żądanie... bardziej ją niby zainteresowały zmiany na buźce, ale że to MOŻE być alergia, to ja wiem i bez niej :( umówiliśmy się dzisiaj prywatnie na wizytę do dobrego pediatry... bo jednak państwowo to... szkoda słów...
... a moja waga też w miejscu - 68,1 kg...
  • slodka250

    slodka250

    9 października 2008, 00:27

    ja mojego maluszka karmilam piersia dwa tygodnie nic na wadze nie przybieral...jak zmienilam na mleko proszkowe Bebilon rósł w mgnieniu oka...dawalam mu przez rok Bebilon i naprawde z mojego malenstwa wyrósł silny chlopczyk dzisiaj ma 2 latka i 2 miesiace wazy 14 kg jest duzy zdrowy i silny...nie sluchalam ze mleko proszkowe jest nie zdrowe...moj maly wogole nie ssal piersi,mam zbyt malutkie sutki,sciagalam pokarm,chlodzilam,sciagalam i tak w kołko do tego nie przybieral na wadze...wa po mleczku z butelki odetchnelam i moj malutki byl zadowolony bo mial pelny brzuszek;) pozdrawiam was serdecznie...i nie martw sie malutki jest napewno zdrowy..i zacznie rosnac...paa

  • Fiona24

    Fiona24

    8 października 2008, 19:09

    jak się nie zapłaci to nie potraktują cie poważnie, ja teraz płace dwa ubezpieczenia i ani razu nie byłam od 3 lat w przychodni ( no raz na izbie przyjęć i to lekarka się pytała co mi można zapisać bo sama nie wiedziała.:(, cała ciąża i wszystkie badania prywatnie, szkoda gadać ale w UK jest to samo. Mam nadzieję ze nowy pediatra Cie uspokoi. Pozdrawiam

  • Jolapop78

    Jolapop78

    8 października 2008, 17:24

    przeciez u dzieci to roznie.. niektore tyja w szybkim tempie niektore nie.. ale zupelnie nie jest to powod do zmartwien... wiec glowa do gory :)

  • betii1983

    betii1983

    8 października 2008, 16:51

    z nasz sluzba zdrowia!!! Szkoa slow na nich:) Wszystko bedzie dobrze. 3mam kciuki za Danielka:)

  • nataliaqa

    nataliaqa

    8 października 2008, 15:24

    ciesz się tym że Danielek nie schudł, a zobaczysz że wkrótce zacznie nabierać ciałka ;))) i wszyscy będziecie zadowoleni, może powinnaś karmić butelką żeby wiedzieć ile mały wypija? bo z cyca niby pije ale kto wie ile? buziaki :*;*

  • memilka1986

    memilka1986

    8 października 2008, 15:00

    Masz rację. Moim zdaniem jeśli czujesz że coś jest nie tak absolutnie inny lekarz jest niezbędny. Jeśli tez powie że to normalne i nie trzeba się przejmować, będziesz miała spokojniejsze serduszko. Ściskam gorąco i udnaego dzionka :*

  • Sylw00ha

    Sylw00ha

    8 października 2008, 14:48

    prywatnie tez nie koniecznie znaczy dorbze, ale uspokoic sie warto, ja przepisalam synka ze "swoej" przychodni do przychodni na krakowskiej, dla dzieci jest i dla doroslych oddzielnie takze pediatzy sa itp. i jestem o niebo pokojniejsza, poitrafia usluchac matki niepokoju, dokladnie zbadac, zlecic badania jesli to koniecznie itp. fakt mamy z domu tam około 10 km jak nie wiecej ale warto! i panstwowo buziaki

  • aga20051974

    aga20051974

    8 października 2008, 14:27

    daj znać jak będziesz po wizycie!!!Będzie dobrze, wierzę w to!!!!Buziaki

  • dora77

    dora77

    8 października 2008, 12:47

    też dostała takich zmian praktycznie po 2 tyg od urodzenia i nasza pani doktor od razu zaleciła mi dietę, bo jeszcze wtedy karmiłam piersią, a jak przestałam po 6 tyg to mała dostała nutramigen, miłego dnia i spadam pracować zamiast buszowac po internecie

  • juniperuska

    juniperuska

    8 października 2008, 11:46

    napisałam Ci mailka, nie potrafię tak publicznie o bardzo osobistych sprawach pisać... Trzymam kciuki za karmienie i pozdrawiam serdecznie. Wiem, że wszystko będzie dobrze!!! Wielkie buziaki. p.s. stanowczo nie zgadzam sie z opinią jednej z nas na temat "kaloryczności mleka" ja wiem, że wszystkie staramy się pomóc, ale nie wprowadzajmy naszej aniulcib w błąd!!!!!!!!!! Nie jestem ekspertem, ale z tego co dowiedziałam się od kosultantek laktacyjnych i konsultantek IBCLC Mleko ma ZAWSZE odpowiednią kaloryczność, jego skład ZMIENIA SIĘ W CIĄGU DOBY oraz zmienia się podczas jednego aktu karmienia!!! tO CZY DZIECKO PRZYBIERA CZY NIE to zazwyczaj problemy z odpowiedznią TECHNIKĄ KARMIENIA. Dziecko jak i matka muszą się tego PO PROSTU nauczyć... Tylko nieliczne mamy nie wiedzą jakie problemy niesie za sobą karmienie naturalne. KONSULTANT LAKTACYJNY POMOŻE UPORAĆ SIĘ Z EWENTUALNYMI PROBLEMAMI, pediatrzy zazwyczaj poza teoretycznymi informacjami na temat karmienia nie wiele wiedzą o praktyce! PROSZĘ raz jeszcze nie stresujmy wspaniałej młodej mamy!!!

  • basian65

    basian65

    8 października 2008, 10:58

    Zobaczysz, że będzie wszystko dobrze z Danielkiem. Trzymam za Was kciuki! A Ty ślicznie wyglądasz. Widać, że jesteś szczęśliwa. Pozdrawiam

  • calineczkazbajki

    calineczkazbajki

    8 października 2008, 10:32

    <img src="http://tbn0.google.com/images?q=tbn:JKBdKE5ZalZchM:http://www.lodzinska.pl/p/jesien.jpg">

  • tomija

    tomija

    8 października 2008, 10:31

    nie stracil na wadze i to jest wazne czekam na wiesci od lekarza prywatnego, a Ty kochanie nie zamartwiaj sie tak bardzo dzieci sa rozne:)trzymaj sie cieplutko

  • dessvarre

    dessvarre

    8 października 2008, 09:11

    Hej. Mój syn jak się urodził ważył 4,800 kg. Kiedy byłismy w domu wydawało mi sie, że on chudnie, więc poszłam do lekarza państwowo. Oczywiście lekarz stwierdził, że to nie możliwe, żęby on tyle ważył jak się urodził , ze zrobili błąd w pomiarach. Potem zwazył go i waga wskazywała 4,3. To mnie bardzo zaniepkoiło. Lekarz powiedział, że go za mało karmię. Płakałam, bo maly przy cycu siedział cały czas, a ja pokarmu miałam bardzo dużo.Umówiłam się prywatnie z pediatrą innym niż tamten i pojechaliśmy po dwoch dniach. Waga wskazywała 4,2 kg.Leżeliśmy w szpitalu, bo lekarzowi to się nie podobało, znaleźli przyczynę i wszystko było ok. Napewno wszystko bedzie dobrze. Nie twierdze ze jest to to samo, ale lepiej iść do dobergo pedistry i prywatnie. Wtedy napewno bedziesz lepiej przyjęta.Ja mam jak narazie jednego rodzynka i troszczę się o niego jak o jajeczko. Teraz ma rączkę gipsie i oczywiście twierdzę, że to moja wina, bo pozwoliłam mu póść na spacer z mioimi sąsiadami a podczas spaceru niefortunnie spadł z rowerku.Moja mama zawsze mi powtarzała, ze chłopcy są bardziej aktywni a ma ich 3. kiedys też słyszałam i teraz wiem , że to prawda, że jeśli dziecko zje czekoladę to dostaje bardzo, bardzo dużo energii. Wierz mi to prawda :) Pozdrawim

  • marta25f

    marta25f

    8 października 2008, 09:08

    nie martw się na zapas... zobaczymy co powie lekarz prywatnie, na pewno wszystko jest ok;) buziaki;***

  • liberka

    liberka

    8 października 2008, 08:38

    wizyta prywatnie jest dobrym pomyslem uspokoi Ciebie przemyśł i spisz o co chciałabys zapytać go co cię nurtuje bo w przychodni oni nie mają czasu :( niestety żadko zdarza się lekarz z powołania moja córeczka miała szczęście bo w szpitalu trafiła na takiego i za to jestem mu bardzo wdzieczna ze oprócz lekarzem okoazał sie cierpliwym ciepłym człowiekiem

  • dotinka1982

    dotinka1982

    8 października 2008, 07:58

    Moim zdaniem powinnaś odciągać mleczko aby kontrolować ile Danielek wypija, bo jak nawet pije z piersi to nie wiadomo ile wypija - a chyba malutko skoro w ogóle nie przybiera. Weronisia przez pierwsze dwa tygodnie jak karmiłam piersią wyrównała zaledwie wagę od urodzenia. A teraz przez miesiąc jak odciągam pokarm i kontroluję ile wypija przytyła jakieś 1,7 kg (dziś mam wizytę więc się dowiem). co do alergii to jak już pisałam wcześnie musisz wyeliminować produkty mleczne. o to że lekarka nie zleciła żadnych badań możesz być spokojna bo moim zdaniem on po prostu za mało pije. możesz mi zaufać bo przecież wykarmiłam już jedną córcię z alergią a teraz karmię drugą. to są po prostu dobre rady kogoś kto miał takie same problemy z maluszkiem. 3maj sie dzielnie! Pozdrowionka!

  • oficjalnaJ

    oficjalnaJ

    8 października 2008, 07:50

    bo to przede wszystkim psuje jakość mleka. Zrób tak jak napisałaś wcześniej- skoncentruj się na karmieniach, spacerkach i o wszystkim innym chwilowo zapomnij. Danielek nie stracił na wadze i to już sukces w stosunku do poprzedniego ważenia. Tydzień to przecież bardzo krótko, daj mu czas, urośnie z pewnością :-) Pozdrawiam was cieplutko i ściskam cię mocno.

  • magdzik82

    magdzik82

    8 października 2008, 07:44

    najważniejsze, że nie starcił na wadze. Coś tam przybrał. Martwić się możesz zacząć jak zacznie spadać. Pamiętaj ty i mąż jesteście szczupli, więc i Danielek nie będzie kolosem. Spróbuj zwiększyć kaloryczność mleka - jedz tłustą smietankę, parówki drobiowe, białe pieczywo. Pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.