Ostatni tydzień drugiego miesiąca diety się zaczął. Dziś waga trochę wzrosła, bo wczoraj zjadłam kilka ogórków kiszonych. Zawsze mi sie wtedy zatrzymuje woda. Nic to, przetrwam...:) Dziś już grzecznie same zupy. Przyszły miesiąc będzie lepszy. Tak myślę, bo już stresów nie będzie i planuję sie pilnować.
Koniec mundialu i odetchnęłam głebiej. Znowu będzie spokój i cisza, częstsze medytacje i więcej pracy. Przez mundial zarobiłam bardzo mało, bo raz, że mecze mnie pdniecały psychicznie i długo odreagowywałam, a dwa rzadziej mogłam być na czatach. Uciekałam oczywiście do sypialni, żeby przy zdrowych zmysłach pozostać, ale wrózyć w sypialni nie bardzo można. Poza tym w sypialni całkowitej ciszy i tak nie ma, bo okno otwarte, a dzieci sasiadów wrzeszczą po całych dniach. Ciszę w domu powitałam z prawdziwą przyjemnością. Teraz czekam na koniec lata i chłodniejsze dni. Będzie można okna pozamykać i dzieci pójda do szkoły. Będzie jeszcze ciszej. Obecnie w pokoju dziennym staram sie w dzień okna nie otwierać i na ogół się dusze. Otwieram wieczorem gdy ulica sie wycisza.
Wczoraj zakleiłam wyczystke od komina i jeszcze raz Krzysiek rozpalił w piecu od centralnego. Rozpalał kilka razy, bo oszczędzać próbuje i papier i patyki. W piecu spala sie papier, a drzewo i wegiel sie tli i to tylko przy otwartym oknie. Tragedia, bo nie wiem co sie stało. Podczas pierwszego próbnego rozpalania po zamontowaniu nowego pieca w piecu huczało. Teraz huczy tylko wtedy gdy pali sie papier, a później sie tli. Wygląda tak jakby piec dobry ciąg stracił. Będzie musiał znajomy i do pieca zajrzeć. Ma podobny to sie zna. Centralne musi byc sprawne w nadchodząca zimę.
Wczoraj skończyłam czapkę. Dziś może następna. Jakiś czas temu założyłam fanpage wróżki, ale nie działałam jakoś specjalnie by go rozwinąć. Czas chyba zacząć. Tu jest link https://www.facebook.com/Araksol/
Cefira
16 lipca 2018, 23:57Może kominiarz by pomógł komin trzeba czasem czyścić i sprawdzić czy jest szczelny.
araksol
17 lipca 2018, 01:13czyszczony był al nie wiem czy szczelny:(
Adriana82
16 lipca 2018, 16:34Kiedy jest ciepło i nie ma dużej różnicy temperatur to ciężko jest o dobry cug w piecu.
araksol
16 lipca 2018, 17:02no ale zima tz sie palic nie chciało, a to piecokuchnia t i do gotowania powinna być:(
dorota01987
16 lipca 2018, 13:01Mecz oglądaliśmy tylko jak Polska grała a wyniki u innych to w internecie sprawdzaliśmy lub z radia:) Szkoda tylko, że Chorwacja nie wygrała. Przez ten czas fajnie było bo na ulicach pusto :D
araksol
16 lipca 2018, 17:02mąż ogląda co się da...