Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


Wczoraj miałam trochę zadań do wykonania. Wszystko zrobiłam poza sprzątaniem w pracowni. Kiedy to zrobię nie wiem. Krzysiek już pracuje na taśmie. Wścieka się, bo sobie nie radzi i jest okropnie zmęczony. Na przedłużenie umowy w listopadzie ma szansę ale nie wiem czy na to pójdzie i czy sie z przedłużenia nie wycofają. Dobrze by było, żeby go przenieśli do innej pracy... Na prywatnego kardiologa sie nie zgodził, bo badania tez trzeba robić prywatnie, a to według niego za duże koszty. Dziś idzie sie zapisać na wizytę normalną. Będzie w styczniu. Martwie się... Wczoraj Sebastian pokłócił się z Krzyśkiem, bo mu się nie podobało, ze Krzysiek na mnie wrzeszczał. Miał rację ale ja i tak sie zdenerwowałam... Nie chcę konfliktów miedzy nimi.

Dziś byłam na warsztatach. Idzie mi i mam nadzieję, że pójdzie już z górki. Następne warsztaty w czwartek i wtedy sie dowiem czy sie załapałam na zajecia całoroczne. Oby.

Dieta też ok. Dziś zupa ogórkowa z kwaśnych ogórków, ryzu i pieczarek oraz zupa musztardowa. No chyba, że mi Krzysiek krokiety kupi i kapuśniaczki... Wtedy będzie grzeszek...

A na koniec obraz w dwóch wersjach. Pierwsza zamalowałam i druga jeszcze nie skończona...

  • wojtekewa

    wojtekewa

    15 sierpnia 2018, 11:50

    Sama jestem emocjonalna i czasem krzycze, ale i tak uważam, że krzyk to oznaka bezsilności.sebastian nie powinien wtrącać się w wasze sprawy.

    • araksol

      araksol

      15 sierpnia 2018, 13:07

      no to kto ma mnie bronić

    • wojtekewa

      wojtekewa

      15 sierpnia 2018, 13:17

      Sama powinnaś się bronic

    • araksol

      araksol

      15 sierpnia 2018, 14:18

      mje bronienie przez 14 lat nic nie dało...

  • Magnolia54

    Magnolia54

    14 sierpnia 2018, 21:49

    Ja, podobnie jak Ty, nie jestem e stanie znieść czyjegoś podniesionego głosu... Pomimo wszystko dobrze, że ktoś stara się Cię obronić... Krzysiek jest chory, ale to nie oznacza, że ma prawo krzyczeć na Ciebie. Nic nie usprawiedliwia przemocy.

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 23:12

      ano właśnie. Tak tez uwaza jego psychiatra...

  • Piramil77

    Piramil77

    14 sierpnia 2018, 20:35

    skoro nie chcesz zeby panowie sie klocili to po jakiego czorta donosisz wszystko Sebastianowi ??? chore to troche bo tamten siedzi daleko a wyzywa sie na chorym czlowieku i wszyscy cierpicie. Toksyczny

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 20:45

      nie doniosłam tylko słyszał

  • Campanulla

    Campanulla

    14 sierpnia 2018, 18:54

    Krzysiek gdzieś ten stres o zdrowie , o pracę, musi wyrzucić . Nic dziwnego, że krzyczał. Byłas pod ręka, trafiło na Ciebie, nieraz tak jest.

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 19:12

      też mi tak tłumaczy, ale t nie metda by wyzywać sie na innych

  • DARMAA

    DARMAA

    14 sierpnia 2018, 14:21

    Chłopaki się kłócą o Ciebie-ale masz jazdę ha ha ha! Wiem że to pewno nie śmieszne dla Ciebie ale tak z boku....!

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:29

      no kłócą się, a ja się kłócę z obydwoma...

  • agnes315

    agnes315

    14 sierpnia 2018, 14:18

    kim jest Sebastian?

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:27

      przyjaciel i kandydat na męża gdyby nie Krzysiek:)

    • agnes315

      agnes315

      14 sierpnia 2018, 14:29

      aaaaaaaaaaaa, kumam :)

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 19:12

      :)

  • tara55

    tara55

    14 sierpnia 2018, 14:14

    Przepraszam Agatko za mój komentarz. Możesz go usunąć, ale i mnie poniosła złość i nic mi do tego, aby wtrącać się w Wasze życie. Agatko, sama musisz tą sytuację mądrze ocenić.Życzę właściwej analizy sytuacji, zdrowia, spokoju, którego Wy jako Małżeństwo potrzebujecie. Pozdrawiam Was serdecznie. :-)

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:27

      zobacze co psycholog powie:)

    • tara55

      tara55

      14 sierpnia 2018, 14:43

      Gdyby jedna z osób odeszła lub zeszła to Twoim zdaniem byłoby to rozwiązaniem Twojej sytuacji i różnych problemów.? Możesz pominąć milczeniem to zapytanie. Życzę najlepszego.:-)

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:51

      nie toby nie był rozwiązanie, bo oni sie uzupełniają. Krzysiek jest pomocny w codziennych pracach a Sebastian przy pracy koło domu i remontach, bo on wszystko umie...

    • tara55

      tara55

      14 sierpnia 2018, 18:24

      Pozostaje tylko ich pogodzić i Krzyśkowi pomóc zdrowotnie. Życzę Wam zdrowia, zgody i wszystkiego najlepszego. Pozdrawiam.:-)

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 19:21

      :)

  • tara55

    tara55

    14 sierpnia 2018, 14:07

    Niech Sebastian nie wytrząsa się nad Krzyśkiem, bo Krzysiek może rzeczywiście umrzeć przez Sebastiana, który już wczesniej tak prorokował mu zejście. Jestem za Krzyśkiem i życzę mu dużo zdrowia i sił, których mu obecnie brakuje i nie może sobie ze sobą poradzić. Araksolko - spoglądaj w stronę Krzyśka, bo w nim masz ogromne wsparcie. !!! Ciesz się, że go masz. A jego humory znasz przez wiele lat i dobrze wiesz jak sobie z nimi radzić. Agatko- czy potrzebujesz Sebastiana jako adwokata czy rozjemcę. Przecież to OBCY CZŁOWIEK.!!! I co mu do tego, aby wtrącać się w Wasze życie.???

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:15

      niby racja ale nie tak do końca, bo mnie te wrzaski Krzyśka bardz rażą. Od dawna z teg powodu z nim walczę. próbowałam tez rozmawiać. Nawet jego psychiatra powiedziała, żebym sobie nie pozwoliła ppo głowie jeździć. Teraz zapisałam si ena terapię, bo rbię sie agresywna przez to i nieraz mam ochotę mu przyłożyć. Nie zoszę krzyków i awantur...To dla mnie okrpny stres i nie wiem czy moje skoki ciśnienia nie sa z tego powodu...

    • tara55

      tara55

      14 sierpnia 2018, 14:23

      A tak.!!! Ciśnienie skacze z nerwów.!!! To współczuję Tobie. A jakiś tabletek na uspokojenie nie można mu przepisać, aby On zażywał.?

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:30

      bierze. On się leczy ale wrzeszczy nadal

    • tara55

      tara55

      14 sierpnia 2018, 14:38

      Czy sama kontrolujesz branie tych tabletek, czy wierzysz na słowo Krzyśkowi.?

    • araksol

      araksol

      14 sierpnia 2018, 14:49

      bierze na pewno. Czasem nawet wiecej niz trzeba i usypia na siedzaco...

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.