Dieta niby trwa ale to raczej faza stabilizacji, bo nie nastawiam sie teraz na jakieś większe zrzucanie wagi. Mimo to precyzyjnie liczę kalorie. Jem około 1000-1100 kalorii. Dziś na wadze więcej 1 kg. Kocham te poranki gdy na wadze jest mniej. To mnie uskrzydla na cały dzień. Dziś ma być zupa z dyni z fasolą i pieczarkami, sałatka warzywna z jajkami, orzechy i może kefir, jogurt albo twaróg. Decyzje podejmę gdy przeliczę węglowodany. Twaróg ma mniej. Polubiłam jogurt naturalny w sałatkach. Teraz majonezu może być mniej ale nie widzę w tej chwili sensu w zmniejszaniu skoro mam kalorii dodawać. Coś ostatnio spuchnięta jestem albo wzdęta i mam problem z wypróżnianiem. To może byc zmiana diety...
Z zajęć dziś będzie albo rękodzieło albo malowanie. Będzie też coś z domowych obowiązków ale nie wiem jeszcze co. Trochę prac do wykonania jest. Już to wszystko powinno być dawno zrobione ale ja przekładam te nie lubiane czynności z dnia na dzień. Mam na to jeszcze czas do 15 XII. Muszę to porobić, bo nikt mnie w tym nie wyręczy, a jak przyjedzie Sebastian będę miała urlop...
Moze kupię wkrótce frytkownicę beztłuszczową. Frytki kocham, ale tłuszcz jest raczej wrogiem. Ze smażonego nie mam zamiaru rezygnować. Mogę co najwyżej ograniczyć.
Wczoraj znowu buszowałam po moim ulubionym sklepie/garneczki/ i znalazłam masę rzeczy na święta. Chyba sie na niektóre skuszę i wszystkie luźne pieniadze stracę. Kuszą mnie zwłaszcza drewniane ozdoby- podstawki pod świeczki, domki, gwiazdy. Znalazłam tez dzwonki i aniołki na choinkę i fajne talerze. Potrzebuję cos na kutię. Są piękne lampiony ale tyle pieniędzy wolnych to ja nie mam.
Tu plany...:)
Piramil77
29 listopada 2018, 22:48z piekarnika tez masz beztłuszczowe:) po co wydawać na kolejny sprzęt, który użyjesz parę razy i się znudzi?
araksol
29 listopada 2018, 23:03nie mam normalnego piekarnika tylko mały- przenośny i na blaszke niewiele wchodzi
Campanulla
29 listopada 2018, 14:13sliczności, też bym się skusiła
araksol
29 listopada 2018, 16:17no piękne
silvie1971
29 listopada 2018, 13:28Tez lubie ten sklep. Pamietam jak mialam faze na naczynia emaliowane retro, szkoda, ze juz Olkusz ich nie produkuje, bo sie na kanke do mleka nie zalapalam, a marzy mi sie
araksol
29 listopada 2018, 16:17szukaj bo widziałam w internecie