Już są w domu muchy. Nie znoszę ich. Trzeba kupić moskitiery sztywne, ale z pomiarem jest problem. Przydałby sie Sebastian. Wczoraj pracował od rana do wieczora i wrócił ledwo żywy. Dziś śpi prawie cały dzień. Tak jest przeważnie co niedzielę. Gdy był u mnie też lubił w niedziele polezeć. To jest między innymi to co mnie do niego przyciąga. Gdyby był bardziej ruchliwy, toby byla wada. Lubię gdy facet leży na kanapie. Jest się do kogo przytulić...
Wczoraj przynioslam okolo 10 kg zakupów. Droga to chyba z kilometr. Wrócilam padnieta, bo było cieplo, ale miałam za to silownię. Później poleżałam z godzinę, a raczej pospałam i wyszliśmy do ogrodu. Czosnek jest w ziemi i bób też. Dziś odpoczynek typu wylegiwania przez cały dzień. Będzie tylko około 25 minut jogi jak codziennie.
Dzisiejszy dzień powinien być spokojny. Będzie spanie, moze malowanie albo portret. Będzie moze wiersz.
Kończy mi się 5 miesiąc jogi. Minie w środę. Nadal ćwiczę codziennie i tak juz pozostanie. Teraz ćwiczę około 25 minut. Skupiam sie na oddechu i nie nastawiam na trudne asany. Szukam w jodze wyciszenia. Obecnie nie dążę do szpagatu. Wrócę gdy stresy związane z pandemią miną. Nie ma gwałtownego jojo. Przytyłam około 1-1,3 kg i dalej waga nie rośnie mimo grzeszków. Grzeszki to pieczywo, bo nie mam gdzie kupić warzyw i owoców... Kolejny etap diety chyba od czerwca o ile to szaleństwo się skończy i oby do granicy nadwagi. Chcę koniecznie w tym roku dojść do szczuplejszego modelu na Vitalii.
a na koniec akwarela forsycja...
aska1277
30 marca 2020, 16:02Ja dziś zauważyłam w kuchni pierwszą muchę :( Też ich nie lubię . Mam jeszcze jakieś lepy, to pewnie niedługo powieszę.
bialapapryka
30 marca 2020, 09:49Masz zupełnie inaczej niż ja...nie lubię jak facet leży zbyt długo na kanapie i ogólnie drażni mnie zbytnie lenistwo ;)
araksol
30 marca 2020, 13:25no różne są charaktery i potrzeby...
GGVEN
30 marca 2020, 00:06Forsycja przepiękna! Co robisz później z pracami? Ps. Też kupowaliśmy moskitiery przez internet, trzeba tylko wymierzyć otwory, i zmontować własnoręcznie, bo przychodzi w stanie do złożenia. Ale to nic trudnego! 🙂
araksol
30 marca 2020, 00:17prace zbieram, a jak jest za dużo albo wysyłam na bazarki dla kotów albo wyrzucam ...Akryle przemalowuję...
LisekDzikusek
29 marca 2020, 21:14Moskitiery możesz zamówić online. Zmierzyć można samemu, jak mierzyć przeczytasz w internecie. My tak robiliśmy. Te moskitiery na ramkach są bardzo praktyczne. Ja jestem zadowolona.
araksol
29 marca 2020, 21:22no właśnie o takiej myślę..Koleżanka ma już kilka lat i mnie zaraziła...
LisekDzikusek
29 marca 2020, 21:43Ja polecam, bo spełniają swoją rolę, szczególnie na wsi, łatwo je zdemontować na zimę, no i trwałe
araksol
29 marca 2020, 21:48kupię może w przyszłym tygodniu...
justagg
29 marca 2020, 18:32Forsycja wyglada jak w 3d. Fajna :)
araksol
29 marca 2020, 18:44dzięki:)
Campanulla
29 marca 2020, 15:52Piękna akwarela, gratulacje !
araksol
29 marca 2020, 15:54dziękuję:)
hanka10
29 marca 2020, 14:57Piekna ta forsycja! Niby taki zwyczajny krzak , w co drugim ogródku kwitnie, ale ma tyle uroku i wdzięku :)! Na Twojej akwareli wyszła tak trochę po japońsku ;)
araksol
29 marca 2020, 15:03dziękuję:)