Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek

Juz zostalo napisane, wiec powtorze za niektorymi: jedni lubia nowoczene wnetrza inni dom ze skansenu. Dom ze skansenu nie powinien miec idealnie gladkich scian i sztucznej podlogi, ale jest roznica miedzy stylem “dawnym” (nie do konca rowne, wybialkowane sciany, surowe drewno, odpowiednie wykonczenie i ozdoby), a tym co zaprezentowalas na zdjeciach. Wiem, Twoj dom i Tobie ma sie podobac. Ostatecznie bedzie jak zdecydujesz. Tylko dla mnie rzeczywiscie wyglada troche jak fuszerka i zamiast klimatu wiejskiego i przeniesienia w dawne czasy widze niedorobki i brak stylu (jak ktos tu nazwal: dom zaniedbany i przed remontem). Dziura w scianie i wyrwane deski nie dodaja uroku.

To wygląda jak domy w programie 'Nasz nowy dom", tyle że przed remontem, a nie po.

Hahahaha masz rację każdy robi po swojemu nie wiedziałam że masz robiona na szydełku firaneczke w kuchni,co do cukierkowosci mam inne jej wyobrażenie różowe ,niebieskie wystroje pokoików dla dzieci hahaha i dodatkow w takich samych tonacjach.No nic każdy z nas jest inny lubi coś innego . Powodzenia w dalszym procesie remontowym 😊

Hmm podobno o gustach się nie dyskutuje,ale coś dodam od siebie też lubię domy z duszą w Polsce takowy mam i mieszkam w nim podczas pobytu w Pl.Jest to rodzinny dom mojej mamy z1927 roku ale murowany z czerwonej cegły (otynkowany)podłogi są z drzewa stare ale w dobrym stanie drzewo dębowe .I zrobiliśmy tylko tyle że były wycyklinowane i wylakierowane polmatem.Wygladaja super ,też nie lubię paneli.Jestes artystyczna dusza i to zrozumiałe że lubisz coś innego oryginalnego ale jeśli mogę to chciałbym bym ci doradzić abyś jednak trochę inaczej się ukierunkowla w swojej wizji tzn wyrównaj dziury ,dodaj te listwy ,wycyklinuj podłogę niech będą nawet surowe dechy zabejcowane bądź wylakierowane matem jakimś.Zamiast trochę kiczowatego niby witraża zrób piękna szydełkowa biała ,kremowa firaneczke ,tak pięknie malujesz jakieś dwa obrazeczki w podobnych stylach koło siebie na ścianie ,wycieraczka musi być wiadomo ale bym widziała bardziej ładna plecionkę sznurkową beżowa no,wiklina też się fajnie komponuje w starych domach i pięknie haftowane poduchy .Jesteś ogromną szczęściara bo możesz sama sobie to wyczarować ja niestety dwie lewe ręce pod tym względem 🙃ale też mam trochę szczęścia bo otrzymałam w spadku po babci haftowane obrusy,poduszki serwetki szydełkowe i jedną pościel haftowana przez nią its,masz tyle możliwości na stworzenie czegoś pięknego oryginalnego powodzenia

Podążanie za modą bywa tak samo opłakane w skutkach jak bycie na siłe oryginalnym. Nie wiem co napisać, przodkowie w grobach sie przewracają na taką ruinacje. Wieś to też czystostość i schludność mimo ograniczonych zasobów. U mojej babci podłoga była wyszorowana i sciany wybielone zawsze.

jejku,Agata wybacz, osiągnęłaś swój cel;-))ale się nie obraź proszę;-) w latach 80 bylam na bułgarskim campingu i tam byl taki wychodek z podnoszonymi deskami😂😂 nawet dywaniki były.. eh🤣

Ale po co została wykuta ta dziura w ścianie? Bo trochę nie ogarniam...

Moj dziadek mieszkał w typowej chacie jak w skansenie z kuchnia kaflowa ale nigdy ale to nigdy nie były zniszczone ściany czy podłogi , ściany białe czyste , drzwi masywne zamykane na skobel , pierzyny z gęsich piór piękny zadbany ogródek pomimo biedy dom miał urok i dusze .

Trzymam kciuki aby motywacja wróciła.

Ehh, jeżdżę na wieś dość często, byłam w wielu starych i zaniedbanych domach, ale pierwszy raz słyszę, żeby ktoś specjalnie niszczył podłogę i ściany. Mam wrażenie, że dorabiasz teorię do istniejących już zniszczeń, żeby wyglądało, że tak chciałaś. Nawet, jeśli na prawdę Ci się to podoba, to raczej nie przekonasz ludzi do tego, że to jest ładne i ma urok. Nie ma. Jak napisała koleżanka poniżej - to są niedoróbki i fuszerka

już widzę gromadzące się w tych szparach : kurz, brud, pleśń i grzyby. Nie wyobrażam sobie jak można takie pomieszczenie utrzymać w czystości.

Doskonale znam polskie, wiejskie domy urządzane pół wieku temu, ale takich, ekhm... 'ozdobników' w nich nie widziałam. Abstrahując już od oceny estetyki tego pomieszczenia... wycieraczka kompletnie tam nie pasuje.

Moim zdaniem to wyglada okropnie. Na Twoim miejscu te podloge bym wycyklinowala, a jesli nie masz kogo to jakies panele i zakryc te zrujnowana podloge. Na sciany gladz, dobra farba, ladne listwy przypodlogowe i klasa bedzie.

Randap chyba niezbyt pasuje do Twojego zacięcia ekologicznego. To okropne świństwo i na dodatek bardzo szkodliwe dla zdrowia.

To mnie mniej razi niż witraż;).

Efekt przeszedł moje oczekiwania.

Wyglada okropnie

Podłoga drewniana ma swój urok 😃👍 ale specjalnie to bym jednak nic nie niszczyła.

chyba specjalnie prowokujesz tym fotkami. Nawet u mojej babci na wsi, 40 lat temu nie było aż tak, choc było biednie