Wczoraj było sporo pracy. Do południa cięłam pilarką łańcuchową to co trzeba. Urządzenie jest świetne i tnie sie błyskawicznie. To co bym cieła lisicą godzinę, pociełam w 20 minut. Później kosiłam podwórko. Po południu Sebastian kosił sad. Krzysiek był w pracy. W domu zrobił tylko kuwety. Miał odkurzać ale nie chciał. Rano Sebastian zabezpieczył puszkę od pradu, bo Aron sie nia interesował. Wycielam kwadrat z grubej tektury i przybił na puszce gwoździami. Poźniej powiesił obraz. Kot jest bezpieczny.
Dziś będę kosić, ciąć i sadzić fasolę. Co Sebastian zrobi nie wiem. On nie lubi by mu coś narzucać co mnie denerwuje. Jest uparty i ulega dopiero po ostrej kłótni, a ja konfiktow nie lubię.
Mam już książkę o terapii poznawczo-behawioralnej w leczeniu problemowego picia alkoholu. Wczoraj się za nią zabrałam. Co prawda nigdy lekarzem nie będę, więc leczyć nie będę, ale sposoby terapii chcę poznać. Coś mogę jednak, a raczej po ukończeniu szkoły będę moga zdziałać. Mam też drugą książkę o trapii i urządzenie do osuszania w przypadku wilgoci. Zobaczymy czy to pomoze na probem w pracowni. Chcę w dzień wietrzyć, a noca osuszać urzadzeniem. Trzeba też będzie po bo wszystko pokryte pleśnią w tym książki. Kolejne zakupy dopiero po rencie, bo teraz muszę kupić Sebastianowi jedzenie i buty robocze. Pomaga mi dużo i chcę się odwdzięczyć, bo pieniędzy ode mnie nie bierze. Chciałam mu zrobić badania w tym usg wątroby, ale sie nie zgodził.
Wczoraj byłam w sadzie i zjadłma pierwszą czereśnię. Były trzy. Teraz czekam na szklanki i wiśnie. Jablonie i grusze są małe.
Nikalaka
5 czerwca 2021, 23:17Bardzo pracowity dzień był
araksol
6 czerwca 2021, 09:04no trochę
aska1277
5 czerwca 2021, 20:40O mniammm czereśnie, dziś byłam w sklepie i były po 19 zł :(
araksol
5 czerwca 2021, 20:53no u mnie tez drogie
EgyptianCat
5 czerwca 2021, 23:03U mnie truskawki, maliny, jeżyny, czereśnie i jagody kosztują 190 zł za kg. To boli. ;)
araksol
6 czerwca 2021, 09:05oj jej
Julka19602
5 czerwca 2021, 16:38Rany jaka Ty pracowita. Ale tak jest jak się ma posesję z ogrodem i jeszcze sad. Ja też uwielbiam czereśnie z drzewa kiedyś u dziadków to całe 800 metrowe dojście z szosy do domu było obsadzone czereśniami. Przyszła burza i drzewa stare polegało a nim później nie ponowil nasadzen mimo że mój tata przygotował domku z zaprawą i steyjoatwo mieli tylko wsadzić wiosną. Teraz to koło domów sądzi się tuje choinki a nie drzewka owocowe. Tak jest u mnie i u moich znajomych a później uzyskujemy na ceny owoców. Pozdrawiam
araksol
5 czerwca 2021, 19:00ja to leniwa fizycznie jestem...Robię z godzinę tylko...
Wiosna122
5 czerwca 2021, 12:21kurde u mnie pare czeresni ale jeszcze zielone :<
araksol
5 czerwca 2021, 14:06u mnie młode drzewko i byly 3 pierwsze
araksol
5 czerwca 2021, 22:22zalezy od odmiany
Granatowaa
5 czerwca 2021, 11:59Już masz czereśnie😍? Ale czad. U mnie narazie wszystkie zielone..
araksol
5 czerwca 2021, 14:06no są...:)