U mnie ten tydzień trudny. Wczoraj była babeczka z Mopsu w sprawie sprawadzenia czym sie pali. 3000 na węgiel moze dostanę. DZiś ma być notariusz u mamy w sprawie odrzucenia spadku. Jak sie to załatwi to koniec stresów przed świetami. Zostanie konsul na styczeń.
We wtorek był spory mróz w nocy, a u mnie w domu ciepło. W kuchni było 20 stopni. Nie wiem jakim cudem. W sypialni 17. W sypialni rano było 15 stopni a w dziennym 16. Nadal ciepło strasznie ucieka i którędy? Chyba trzeba będzie porobić zasłony na drzwi. Drzwi jest 5 i pokój jest jak hol. Moze dlatego tak ciepło ucieka. Strasznie mi szkoda tej piecokuchni co mam. To piec solidny z grubej blachy, na lata. Co sie teraz kupi nie wiem ale aż sie boję.
Kupiłam luksusowe kadzidełka i nie jestem zadowolna. Miał być cynamon a jest ale na opakowaniu. Kadzidełko cuchnie. To zapach niby jakiegoś drzewa ale z cynamomen nie ma to nic wspólnego. Chyba to draństwo wyrzucę.
Wczoraj kupiłam buty i kurtkę...
alhe11
16 grudnia 2022, 14:49A nie możesz tych kadzidełek zwrócić ?
araksol
16 grudnia 2022, 15:03nie no coś Ty...Problem z wysyłką...
wiosna1956
16 grudnia 2022, 06:59Fajne buty
araksol
16 grudnia 2022, 13:04dziękuję
aska1277
15 grudnia 2022, 19:37Buty bardzo fajne :)
araksol
16 grudnia 2022, 13:03dzięki