Nie udało się wczoraj załatwić wszystkiego zgodnie z planem. Zawiódł notariusz i nie dojechał. Teraz ja mam w stresie żyć przez tydzień, bo umówiony jest na środę. Skończyłam za to pracę zaliczeniowa do szkoły. Dziś ją wygładzę. Wysyłka miała być do końca grudnia, a jest do końca stycznia. Po świetach może zacznę pisać kolejną. Prac trzeba oddać 10. Kolejna praca będzie chyba o stresie i niekonwencjonalnych sposobach radzenia sobie z nim. nie jestem pewna, bo temat mnie kusi też jako ten na zakończenie szkoły. Do wyboru jest egzamin albo praca. Ja wolę pisać.
Sebastain kilka dni nie był w pracy, bo go boli głowa. Już znowu chce przyjechać na świeta, bo nie ma pieniedzy. U mnie liczy na to, ze mu piwa opłacę i drogę zafunduję. Gdy sie sprzeciwiłam wściekł się. Rozłączyłam się, bo nie ma sensu z nim dyskutować... Ja juz teraz wyrozumiałości nie mam. Ma szansę na pracę to niech pracy pilnuje. Pewnie nie ma na piwo i dlatego taki wściekły... Później zadzwonił i już mi było przykro, ze go nie będzie. Manipuluję mną... Trzeba mu zrobić Reiki na ta głowę.
Nie wyrabiam się z wszystkim co zaplanuję. Wczoraj nie dałam rady z jogą i uzdrawianiem pranicznym, bo czasu brakło. Miałam dwie dodatkowe wróżby z tarota. Zajęło mi to ponad godzinę... Ciekawe jak będzie dziś. Powinnam sprzątnąć w sypialni juz na święta. Trochę mi to zajmie. Nie wiem czy nie będę musiała odśnieżyć, bo Krzysiek ma rąbanie drewna, a wróci pewnie zmęczony.
Jutro miałam iść do kaplicy, a nie mogę bo mam szkołę i pewnie bym nie zdążyła na zajęcia. Są ważne dla mnie, bo to coaching. Myślę o rozbudowanym kursie.
krolowamargot1
17 grudnia 2022, 09:46Ale czemu masz żyć w stresie z powodu przyjazdu notariusza? Pojedzie, podpisze z mama dokumenty i pojedzie, w czym tu stres?
araksol
17 grudnia 2022, 15:03to chodzi o odrzucenie spadku przez mamę. Ja już odrzuciałam i mama ma dług po Adrianie a ma 82 lata...
krolowamargot1
17 grudnia 2022, 15:20Ja rozumiem, ale to jest zwykła czynność urzędowa, na dodatek dotyczy mamy. Nie ma sie czym stresować.
araksol
17 grudnia 2022, 15:39mama niby czuje sie dobrze, ale leków nie bierze i gdyby coś to dług odziedziczę ja...
alhe11
16 grudnia 2022, 14:36Agáta, a kogo Ty będziesz kouczować ?
araksol
16 grudnia 2022, 14:55a nie wiem...Jestem w trakcie szkoły z naturoterapii