Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
GAD --- ale nie zwierzę ?!


Witajcie Kochani 

          Co mam na myśli pisząc GAD ? Zapytacie ? Otóż już tłumaczę. 

         Jest to choroba inaczej zaburzenia lękowe uogólnione. Czym się objawia? Wiecznym zamartwianiem się o wszystko i o wszystkich. Wieczny lęk,zmęczenie, odczuwanie bólu głowy, problemy ze snem, kołatnie serca, duszności, trudności z koncentracją,drażliwość. Często też pojawia się depresja . 

         Przez przypadek natknęłam się na pewien artykuł, własnie odnoście tej choroby. I wiele wskazuje na to,że być może dotknęła i mnie. Wiele chorych osób, nawet nie wie,że na to choruje. Powód? Idąc do lekarza mówi np o zmęczeniu, rozdrażnieniu itp, na co lekarz....diagnoza ? Przemęczenie pracą, pogoda nie sprzyja itd... Człowiek nie zagłębia się w to dalej i żyje w przekonaniu,że faktycznie to tylko pogoda na mnie tak działa,natłok obowiązków... Jednak ja nie uważam,żeby u mnie na moje zachowanie miała wpływ pogoda. Ja potrafię martwić się bez przyczyny, życie czasami mnie przerasta. Mam wtedy usiąść w kącie, przykryć się kocem i zaczekać aż gorsze dni miną....

       Wieczny niepokój jaki mi towarzyszy niszczy mnie od środka. gdyby nie wizyty u psychologa to pewnie bym całkiem się załamała. Staram się każdego dnia jakoś funkcjonować,ale nie zawsze jest to łatwe. Gdy jest obok M czuję się pewniej...a gdy wyjeżdża w trasę...masakra jakaś :( lęk, strach o Niego.... 

     Z całą pewnością wpływ na moje obecne życie miała przeszłość,gdybym tylko wiedziała,że tak to się odbije na moim zdrowiu, życiu....Jednym słowem, nie jest kolorowo. Wiem,że nie u każdego jest kolorowo....Mam jednak nadzieję,że któregoś dnia powiem sobie " POKONAŁAM CHOROBĘ , JESTEM SZCZĘŚLIWA"  ajjjjjj byłby to najpiękniejszy dzień :) 

    Musiałam się z Wami tym podzielić, bo być może takich osób jak ja jest więcej. Być może wiele osób nawet nie wie,że na to choruje. 

Miłego wieczoru życzę :) 


  • eszaa

    eszaa

    21 października 2017, 21:46

    jakby tak słuchac doktora google, to mogłoby sie okazac, ze masz co najmniej kilkanascie smiertelnych chorób na raz;) Nie gdybaj i co najwazniejsze nie wkrecaj sobie, ze Twój przypadek, to przypadek chorobowy.Byc moze jestes nadwrazliwa, ale czy rzeczywiscie chora, moze stwierdzic lekarz.Porozmawiaj z psychologim na kolejnej wizycie, zasugeruj co wyczytałas, choc lekarze tego bardzo nie lubią

    • aska1277

      aska1277

      22 października 2017, 07:49

      Wiem....jednak porozmawiam o tym z psychologiem. Póki co staram się nie dopuszczać myśli że ta choroba dotyczy mnie w 100 %. Tak mi łatwiej funkcjonować. Pozdrawiam

  • anastazja2812

    anastazja2812

    19 października 2017, 16:40

    Czytam książkę "Jak ruszyć z miejsca" Elżbiety Kalinowskiej. Jestem dopiero w połowie, ale myślę, że może pomóc. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:54

      Zerknę na opinie o książce ;) Dziękuję :)

  • Cathwyllt

    Cathwyllt

    19 października 2017, 14:58

    Dużo siły kochana w tej walce! Na pewno dasz radę pokonać gada :)

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:54

      Dziękuję bardzo :)

  • fitball

    fitball

    19 października 2017, 11:51

    spokoju, spokoju i jeeszcze raz spokoju, wszyscy się martwimy, ale masz rację, niektórzy bardziej i wtedy jest nie za dobrze. uszy do góry

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:52

      Oj tak spokój tego mi potrzeba. Dziękuję bardzo :) Pozdrawiam

  • ulka28l

    ulka28l

    19 października 2017, 10:54

    No to oby Ci się udało pokonać gada

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:51

      Dziękuję ;) Miłego wieczoru

  • ellysa

    ellysa

    19 października 2017, 09:52

    Ja tez jestem w tej większości ludzi...

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:51

      Powodzenia ;)

  • angelisia69

    angelisia69

    19 października 2017, 04:46

    kurcze,w dzisiejszych czasach to na zwykle na pozor dolegliwosci ktore kilka lat temu mozna by przypisac np. depresji czy nerwicy to teraz kazda ma swoja oddzielna nazwe :P Mimo wszystko zycze Ci bys kiedys mogla powiedziec wlasnie ze pokonalas chorobe,bo takie uczucie jest piekne!!

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:50

      Zgadza się kiedyś człowiek nie zagłębiał się w choroby a teraz ? Liczę na to,że kiedyś powiem wygrałam ;) Pozdrawiam

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    18 października 2017, 20:22

    Ja gada nie mam ale często pesymistycznie patrze w przyszłość i szukam powodów ze coś się może nie udać. Taki Maruda ze Smurfów ze mnie. Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:47

      heheh Maruda powiadasz :)

  • tracy261

    tracy261

    18 października 2017, 19:57

    Dzisiaj każdy "nastrój" musi być nazwany. Pewnie łatwiej wytłumaczyć nasze zachowania, uczucia. Czy to faktycznie choroba, problemy hormonalne, a może po prostu osobowość? Ważne, że wiesz na czym polega i możesz z tym walczyć. Ważne, żebyś chciała walczyć!

    • aska1277

      aska1277

      19 października 2017, 16:45

      Chcę walczyć,ale co z tego wyjdzie ?

  • .krcb.

    .krcb.

    18 października 2017, 19:37

    Wiesz mówi się że myśli wpływają na rzeczywistość ;) jeśli nie chcesz "ściągnąć" na siebie negatywnych sytuacji musisz myśleć pozytywnie ;););) ja też kiedyś byłam pesymistka ale trzeba starać się podchodzić do wszystkiego pozycjonowanie ;)

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2017, 19:40

      Coś w tym jest ;) ale na chwile obecną pozytywne mysli nie dla mnie.....

    • .krcb.

      .krcb.

      18 października 2017, 19:44

      Wiem że ciężko się z tego wyrwać ale są różne metody które w tym pomagają ;) choćby codziennie zapisuj sobie coś pozytywnego i za co jesteś wdzięczna ;)

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2017, 19:49

      ooo bardzo ciekawe ;) piszę pamiętnik ale takie zapisywanie to hmmmm może być dobry początek :) Super podpowiedź.

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    18 października 2017, 18:36

    Tez czsem lub nawet czesto mam obijawy takiego Gada ale z tym walcze Tobie tez sie uda ;)

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2017, 18:44

      Liczę na to,że któregoś dnia wszystko będzie dobrze:)

  • Anika2101

    Anika2101

    18 października 2017, 17:58

    Ja gada nie mam, czasami mam gorszy dzień ale na szczęście jest dobrze. A jak to leczyć ... powodzenia x

    • aska1277

      aska1277

      18 października 2017, 18:14

      Jak leczyć.... czasami chory dostaje leki,do tego wizyty u psychologów... w zasadzie nic szczególnego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.