Witajcie Kochani ;)
Niedziela od samego rana nie zapowiadała się dobrze. Ale nie o tym będzie ten wpis ;) Wpis będzie o dzisiejszej aktywności ;) Późnym popołudniem wróciliśmy do domku. usiadłam w fotelu i zaczęłam skakać po kanałach.... Tak nudziłam się, aż w pewnym momencie wstałam i weszłam na orbitreka ;) Pykło 40 minut :) Wow ale był ogień ;) zresztą zobaczcie sami ;)
Tu może nie widać potu, który lał się po twarzy i nie tylko :) hahahah Ale radość mega, energia super. Rozładowałam negatywne napięcie, cieszę się. Te dwa dni bez treningu mnie dobiły ;) hihih
Tydzień kończę pozytywnie. Mam nadzieję,że zacznę także pozytywnie :) Jutro czeka mnie wizyta u psychologa. Bardzo się cieszę ;) Ale relacje zdam jutro :) Trzymajcie kciuki za mnie :)
Teraz nadrobię Wasze wpisy :) Trzymam za Was kciuki, walczymy, idziemy do celu :)
Pozdrawiam :)
Maratha
11 czerwca 2019, 10:50trzymam kciuki i brawo za spadki, pieknie leci w dol. Widac, ze trening poplaca :)
aska1277
11 czerwca 2019, 18:50Teraz pogoda mnie dobija i na aktywność jakoś nie mam ochoty :( ani siły. Dziś może uda się coś machnąć ale bez przekonania :(
Maratha
11 czerwca 2019, 21:01zamien sie... ja mam ogrzewanie w domu wlaczone...
aska1277
11 czerwca 2019, 21:14zamienić to może nie....ale podzielę sie upałem ;)
Cathwyllt
11 czerwca 2019, 10:30Nie wiem jakie temperatury u Ciebie, ale u mnie tak gorąco, że nie trzeba ćwiczyć, żeby pot się lał z człowieka :) Ale widać, że ćwiczyłaś - u Ciebie zawsze taki ogień, że sama mam ochotę wskoczyć w treningowe ciuchy :D
aska1277
11 czerwca 2019, 18:51U mnie dziś też nie trzeba ćwiczyć, aby pot się lał. Teraz mam w domu 28 stopni, masakra.
GingerSlim
10 czerwca 2019, 12:05Ja natomiast lubię kręcić kółkiem jak oglądam tv. Buziaki
aska1277
10 czerwca 2019, 18:05Już dawno nie kręciłam kółkiem ;) Może warto do niego wrócić :) hihih
annna1978
9 czerwca 2019, 21:35Brawo:) sa różne dni ale ważne by widzieć to co pozytywne:)))
aska1277
10 czerwca 2019, 18:04Zgadzam się z Tobą, dziś gorszy jutro lepszy dzień :)
tara55
9 czerwca 2019, 20:54Pięknie zaliczyłaś aktywność. Brawo, brawo. ! Ja taki pot miałam w miniony pon. u koleżanki na działce. Będę myślami wspierała Cię u psychologa. Będzie dobrze. Dobrego tygodnia. :-)
aska1277
9 czerwca 2019, 21:01Dziękuję bardzo :) Nie poddajemy się, walczymy dalej :) Pozdrawiam cieplutko :)
tara55
9 czerwca 2019, 21:09Dziękuję za optymistyczne słowa. Wzajemnie. Pozdrawiam. :-)