Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 5 i 6


Witajcie Kochani 

       Dziś będzie relacja z dwóch dni, wczoraj niestety nie dałam rady wejść na neta. Rano tradycyjnie śniadanko, później pojechaliśmy do miasta na Orszak Trzech Króli. Podam link jeśli jesteście ciekawi jak to było w Toruniu      https://www.youtube.com/watch?v=w5D5L6wwowY&t=29s   W mieście byliśmy tylko godzinkę, bo zimno..... Po powrocie moja załoga chciała jechać do KFC, oni zjedli zestaw a ja? Ja postanowiłam być twarda :D hahah i obiad zrobiłam sobie jak wróciłam. Była to kasza kuskus, pomidor, ogórek korniszon, pieczarka marynowana, grzanki, kurczak pieczony i łyżeczka majonezu. 

       Ja zdążyłam zjeść obiad i zjawił się M z gośćmi. Niestety nie mają prawka, więc trzeba było po nich jechać. Zanim jeszcze przyjechali to wzięłam się za prasowanie. Akurat 5 minut po ich wejściu skończyłam. Wiadomo gadka szmatka i czas zleciał. Było już dosyć późno jak M ich odwoził, także wczoraj nie było treningu.. A wczorajsze menu przedstawia się tak 


Na śniadanie był chleb słonecznikowy z serem camembert ziołowym plus rzodkiewka. 

II śniadanie ciastko z musem jabłkowym, to było na szybko przed wyjściem do miasta 

Obiad podałam wyżej ;) 

A kolacja to galaretka cytrynowa z łyżeczką bitej śmietany, mandarynką i orzechami nerkowca ;) Ojjjjj jakie to było pyszne :) Wczoraj wody brak :) 

      Jeśli chodzi o dzień dzisiejszy, to już powrót do rzeczywistości. Rano tradycyjnie szkoła, później ja byłam kilka spraw pozałatwiać. Wizyta u rodziców i drugie śniadanie.... Aaaa na śniadanie w domu był chleb słonecznikowy jedna kromka  z dżemem, a druga z wieprzowiną w galarecie ;) Drugie śniadanie u rodziców..... pół kiełbasy surowej polskiej, kromka chleba upieczona przez Mojego brata. Obiadek też zjadłam u rodziców, bo akurat moje córka miała dodatkowe zajęcia. Na obiadek była kasza gryczana, dwa zrazy i ogórki kiszone. Pierwszy raz  jadłam kaszę gryczaną :) I wiecie, co ???? Pysznaaaaaaa. 

     Dziś późny powrót do domu bo około godziny 19. Zrobiłam na szybko obiado-kolację dziewczynom i zabrałam się za trening. Udało się 25 minut orbitreka. Oj strasznie mi się nie chciało, po całym dniu.... Ale akurat zadzwoniłam do koleżanki i tak gadu-gadu i 25 minut zleciało :) hahaha Takim sposobem zrobiłam chociaż taki trening :) lepszy taki niż żaden :) Woda dziś pęknie, bo 1,5 litra :) Brawo ja hihihi. Dziś nie będzie foto menu. Jeśli nie zapomnę, wstawię jutro ;) 

        To by było na tyle :) Zmykam poczytać , co u Was :) Trzymajcie się. Pozdrawiam 


  • Kolastynka

    Kolastynka

    8 stycznia 2020, 13:07

    Dieta ładna 😁 silna wola to jest to! Brawo za to!

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:53

      Dziękuję bardzo ;) Staram się :) ale wiadomo róznie z tym wychodzi

  • GingerSlim

    GingerSlim

    8 stycznia 2020, 10:13

    Z kasza mnie rozwalilas.... Przecież do sosów to najlepszy dodatek. U mnie w domu jest często na stole :-) Ty walczyłas z KFC a ja ucztowalam w maku :-) zazwyczaj mało tam jem ale ostatnio poszalalam :-D

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 12:27

      Kasze jadam ale nigdy nie gryczana

    • GingerSlim

      GingerSlim

      8 stycznia 2020, 18:04

      No gryczana miałam na myśli. Ta, o której pisałaś, że jadłas pierwszy raz w życiu. To, że inne jadasz to kojarzę z wpisów.

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:55

      No tak wyszło,że kiedyś jadłam i mi nie smakowała. Dlatego więcej nie próbowałam :) Ale tym razem postanowiłam spróbować :) I nie żałuję

  • Maratha

    Maratha

    8 stycznia 2020, 09:44

    Wow serio kaszy gryczanej nie jadlas? Wydawalo mi sie ze to taki polski standart :D ja za to pierwszy raz w zyciu jaglanej sprobowalam niedawno, zdecydowanie nic nie stracilam przez te lata nie probowania XD gryczana uwielbiam, jaglana mi nie podeszla, taka bziaka. Wole kuskus, w konsystencji podobny a robi sie 3 razy szybciej :D

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:55

      Raz jadłam i mi nie smakowała, dlatego miałam jakiś uraz ;) heheh Ale cieszę się,że tym razem postanowiłam spróbować :)

    • Maratha

      Maratha

      8 stycznia 2020, 21:00

      ja uwielbiam. Z jajkiem sadzonym i skwarkami. Mniam. Ale prazona, bo zwyklej nie lubie

  • Sofijaaa

    Sofijaaa

    7 stycznia 2020, 23:15

    Ja z mężem raz w miesiącu braliśmy duży kubełek kfc, te ich kuraki są tak pyszne😱 No ale od nowego roku szlaban na kfc, jak naprawdę najdzie nas ochota to spróbuję zrobić sama w domu😊

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:56

      Oj to prawda kurczaki mega ;) heheh Ja robiłam sama w domku ;) O wiele taniej hihihi i też pyszne

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    7 stycznia 2020, 22:44

    Eh... Ja też wczoraj byłam w KFC. Niestety poleglam. Eh... Pozdrawiam

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:57

      Ja bym pewnie też poległa, ale byłam wściekła i jakoś jedzenie mi nie wchodziło ;)

  • achaja13

    achaja13

    7 stycznia 2020, 21:43

    No no gratuluję i podziwiam za rezygnację z KFC :) super Ci idzie. Ja akurat kaszy gryczanej nie lubię ... co ciekawe mieszkam w zaglebiu kaszowym i regionalna potrawa u nas jest placek z kaszy gryczanej i sera bialego... podobno dobry ale jak gryczanej nie jem i nawet nie wiem jak smakujem. uwielbiam za to kasze jaglana i jem ja i na słodko i wytrawnie

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:58

      Jaglankę też bardzo lubię, można na wiele sposobów przyrządzać :) A tapiokę jadłaś?

  • tirrani

    tirrani

    7 stycznia 2020, 20:57

    Ja raz na jakiś czas mam jakąś szajbę kfc. Szczęśliwie rzadko 😁 Pozdrawiam.

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:58

      My też od czasu do czasu sobie pozwolimy ;) Tym razem nie uległam, ale pewnie za jakiś czas się skuszę :)

  • KatarzynaXXL

    KatarzynaXXL

    7 stycznia 2020, 20:52

    Mi chyba kasza gryczana jako jedyna nie podchodzi, niewiem czemu. Brawo za KFC! 👏👏

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:59

      Ja to myślę,że to kwestia przygotowania. Bo kiedyś jak smakowałam to była bleeeee, a wczoraj mega pyszna :) Buźka

  • marta3114

    marta3114

    7 stycznia 2020, 20:48

    jak ja dawno nie jadłam galaretki.......

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 19:59

      To co stoi na przeszkodzie :)

  • Lucyna.bartoszko

    Lucyna.bartoszko

    7 stycznia 2020, 20:43

    No brawo za trening :-) pierwszy raz jadłaś gryczana? Ja bardzo lubię, np zestaw gryczana, jajko sadzone i maślanka

    • aska1277

      aska1277

      8 stycznia 2020, 20:00

      Tak pierwszy raz hihihi ;) Ale nie ostatni, bo już jest na mojej kiście zakupów :) Zaciekawiłaś mnie właśnie tym zestawem kasza i jajko sadzone :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.