Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No to lecimy!

Wczoraj udało mi się wytrwać bez kolacji - jestem zadowolona :D

Dzisiejszy dzień zaczynam od czarnej kawy. Nie mam jeszcze planu co konkretnie będę jadła, wiem tylko że nic smażonego, tłustego i słodkiego do ust nie włożę, a jeść będę małe porcje. Dodatkowo nie jem nic po 18:00

Moje BMI obecnie wynosi 30,17 (straszne) i oznacza otyłość I stopnia - niestety tak... ;(pocieszam się faktem, że jeśli schudnę 2 kg to BMI pokaże 29,48 i będzie to już "tylko" nadwaga, no i myślę że później będzie z górki aby nadwagę zamienić na wagę prawidłową co osiągnę mając BMI 24,9, czyli ważąc 71,9 kg (tyle co rok temu).

No to do dzieła! 

Wrzucam też kilka motywacji

  • angelisia69

    angelisia69

    3 czerwca 2014, 13:18

    Nie wiem czy to najlepszy pomysl tak bez kolacji,ale kazdy ma swoje sposoby.Zycze sukcesow i wytrwalosci

    • bedemotylem

      bedemotylem

      5 czerwca 2014, 08:52

      Kolacje jem, ale przed 18:00 :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.