Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
życzę sobie odpoczynku! ...+ dołeczki w brzuchu


Dziś znowu się napracowałam. Całe szczęście, że Dziewczynki były odrobinę grzeczniejsze. ... Wczorajsze zmęczenie przeniosło się na dzisiejszy trening - ale mi opornie szło! Wcale mi się nie chciało. Mówiąc krótko - odbębniłam ćwiczenia i nie miałam z nich radochy! Z dietą też ciut na bakier - dobrze, że jutro Wielki Piątek i post ścisły pomoże mi na pewno w zachowaniu proporcji jedzeniowych.

Zauważyłam dzisiaj, że mam dwa dołeczki w brzuchu... rozbawiło mnie to, a potem pomyślałam, że chyba pomalutku i nieśmiało zaczynają kształtować się mięśnie. A może to coś innego - ma ktoś pomysł? Tak czy siak jakoś poprawiło mi to humor.

Jutro mnie tu nie będzie - z racji Wielkiego Piątku poszczę i odmawiam sobie wszelkich atrakcji takich jak net czy tv... więc do soboty Moi Mili - rankiem powitam Was informacją o moich poczynaniach wagowych - jakże bym chciała pokaźnego spadku... albo chociaż 0,7kg i pierwszego kroku milowego!

BUZIAWKA:*

  • niezaleznosc

    niezaleznosc

    1 kwietnia 2013, 19:33

    czasem nie mamy siły trenować, ale ważne, że przegoniłaś lenia :)

  • almunia

    almunia

    29 marca 2013, 08:18

    napewno bedzie na minusie :)

  • Kasia19943

    Kasia19943

    29 marca 2013, 07:58

    Bedzie spadek na pewno :D

  • MonikaGien

    MonikaGien

    29 marca 2013, 07:55

    życzę dużego spadku na wadze w sobotę!

  • katie.b

    katie.b

    28 marca 2013, 23:02

    Mi motywacje poprawia myśl ze bądź co bądź ćwiczenia to zabawa i uwielbiam ten ból ;p nawet to ze mój brzuch jest posiniaczony od hula hop mi nie przeszkadza. Wydaje mi się ze duży wpływ ma pogoda a konkretnie zima która niemiłosiernie się przedłuża ;/ naszczescie wszystko ma swój koniec :) 3maj się ;o)

  • pyza79

    pyza79

    28 marca 2013, 22:12

    trzymam kciuki za pokazny spadek

  • MilkaG

    MilkaG

    28 marca 2013, 21:44

    Ja na jutro planuję - głodówkę - tylko o wodzie i herbatach nie słodzonych. Z komputera będę korzystać- bo tu mam wszystkie przepisu - a jutro będę piekła ciasta, a tv - mój synek jest w fazie oglądania bajek.

  • Aniolek5

    Aniolek5

    28 marca 2013, 21:31

    ja tam sobie na co dzień odmawiam przyjemności, więc jutro będę dalej kontynuować :P a w ramach umartwiania spędzę 4 godziny w pociągu ;) oby Ci ta waga pokazała w sobotę co najmniej - 1 kg ;)

  • tirrani

    tirrani

    28 marca 2013, 21:17

    przyłączam się do Twoich życzeń dla Ciebie, Boska Kobieto:) Powodzenia!!!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.