Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Nazywa się Klaudia, a jej zainteresowanie zdrowym odżywianiem i aktywnością fizyczną zaczęło się na poważnie w 1 klasie liceum kiedy to poznala człowieka który ją zainspirował. Największą jej przeszkodą w utrzymaniu diety są słodkości,kocha je ponad wszystko..

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1703
Komentarzy: 5
Założony: 25 listopada 2013
Ostatni wpis: 12 grudnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
chumialumia

kobieta, 30 lat, Krzemienica

167 cm, 65.50 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

12 grudnia 2013 , Komentarze (3)

Miała być dieta i co? gówno.. czyli tak jak zwykle. Nawet wole nie wyliczać ile bomb kalorycznych wpiepszyłam przez ostatni tydzien.. ;]]].
Jestem mega zła na siebie, chce mi sie ryczeć bo nie potrafie zapanować nad swoimi słabościami.. nawet nie staram sie tak bardzo, kidy pojawi się zachcianka poprostu - ulegam jej...
Zawsze zaczynam "odchudzanie" od poniedziałku, tym razem zacznę spontanicznie od jutra czyli od czwartku 12.12.13
Jutro rano wyjmę z zamrażalnika moje cyce z kurczaka i ugotuję do nich kaszy lub makaronu i mimo że ostatnio mam dość kurczaka i wręcz od samego patrzenia na filet troche robi mi sie "źle" bo kojarzy mi sie z dietą, będę jadła na siłe aż się przyzwyczaje, jestem meega zdesperowana, tym razem UDA MI SIĘ!!!!!!!
Tymczasem udaję się spać bo pamiętam że sen i regeneracja to ważna sprawa;)




25 listopada 2013 , Komentarze (2)

Postanowiłam  że przynamniej miesiąc wytrzymam na diecie redukcyjnej ułożonej za całe 100 złotych polskich specjalnie pode mnie. Chcę sprawdzić czy dieta ta rzeczywiście będzie skuteczna, ale nie planuje utrzymania jej przez długi długi czas, chyba że zobaczę super efekty, wtedy będę na tej oto diecie do momentu w którym stwierdze że stop z redukcją.


Dieta dla osoby o wzroście 167 cm i wadze 66 kg (przy założeniach:

- Trenujemy 3x w tygodniu(przynajmniej jeden dzień przerwy pomiędzy treningami)
- Przed treningiem rozgrzewka 7-10 min
- Przerwy bardzo krótkie, 1 min max.
- po treningu 45 min aerobów

-------------------------------

PONIEDZIAŁEK
- 2 jaja + [50g] chleba żyt., warzywa
- [40 g] twarogu, [40g] szynki, [50g] chleba żyt., warzywa
- [75g] piersi, [30g] ryżu, 5ml oliwy,warzywa
- [30g] makaronu,1/2 puszki tuńczyka, warzywa
- [75g] piersi, [30g] ryżu, warzywa

WTOREK
- [30g] płatki owsiane, mleko max 2%[ [250ml], banan
- 1/2 puszki tuńczyka, [50g] chleba żyt., warzywa
- [75g] ryba, [30g] kasza, [30g] orzechy
- [40g] szynki, [40g] twarogu, [30g] kasza, warzywa
- [75g] ser , warzywa

ŚRODA
- [30g] kasza manna, garść bakalii, banan
- [50g] chleba, [40g] wędliny, [40g] twarogu, warzywa
- [75g] kury, [30g] makaron, warzywa
- [150g] białek, [30g] makaron, warzywa
- [75g] twaróg, warzywa

CZWARTEK
- 2 jaja, [50g] chleba, jabłko
- [50g] chleba, [40g] szynki, [40g] sera, warzywa
- [75g] kury, [30g] makaron, warzywa
- roladka ze szpinakiem z łososia, [40g] twarogu
- [150g] twarogu lekki, warzywa

PIĄTEK
- [30g] płatki owsiane, [250ml] mleko, banan
- [150g] serek lekki, warzywa, garść orzechów
- [75g] kurak, [30g] ryż, [5 ml] oliwa
- [50 g] chleb, [40g] szynka, [40g] twaróg, warzywa
- [75g] twarogu, warzywa

SOBOTA
- 2 jaja + [50g] chleba żyt., warzywa
- [40 g] twarogu, [40g] szynki, [50g] chleba żyt., warzywa
- [75g] piersi, [30g] ryżu, 5ml oliwy,warzywa
- [30g] makaronu,1/2 puszki tuńczyka, warzywa
- [75g] piersi, [30g] ryżu, warzywa

NIEDZIELA
- [30g] płatki owsiane, mleko max 2%[ [250ml], banan
- 1/2 puszki tuńczyka, [50g] chleba żyt., warzywa
- [75g] ryba, [30g] kasza, [30g] orzechy
- [40g] szynki, [40g] twarogu, [30g] kasza, warzywa
- [75g] ser , warzywa


-----------------------------------------

3x w tyg killer Chodakowskiej + trening siłowy na partie ciała
dni pozostałe bieganie zgodnie z poniższym harmonogramem,
1 dzień w tyg. - REGENERACJA


25 listopada 2013 , Skomentuj

Do wiosny 116 dni, a ja wciąż mam za sobą tylko nieudane próby zrzucenia tłuszczu :(, coraz mniej rzeczy z szafy moge na siebie nałożyć,jestem zdołowana bo
źle czuję się w swoim ciele.. Wiem że "dieta" kojarzy sie każdemu z restrykcyjnym przestrzeganiem jadłospisu i wystrzeganiem się bomb kalorycznych, dlatego musze podejść do tego w inny sposób. Zrozumiałam że dieta nie może być czyś chwilowym..  ale musi wejść w krwioobieg i stać się sposobem na życie.
 Zdrowe odżywianie= lepsze samopoczucie=akceptacja=szczęście.
 Wiem że będzie trudno ale tym razem nie moge się poddać. Na początek muszę określić plan działania i cele, zrobić pomiary i wszystko zapisać, ustalić dni treningów siłowych i aerobowych.
 Od jutra zabieram się do roboty, będę walczyć o nowe ciało i mam nadzieje, że wy kochane Vitalianki będziecie mnie wspierać a ja Was <3 razem damy radę!!!



© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.