Hejcia :)
Powiem Wam, że ostatnie cztery dni spędziłam na czterech dniówkach po 12 h. Fizycznie nie było zmęczenia ale psychicznie już tak. Kitowałam. Postanowienia się trzymam i biegam w miejscu aleeeeeeeeeeeee wczoraj postanowiłam zebrać się w sobie i przebiec się na dworze i co? Udało się!! Pobiegałam 25 minut i wyszło 3,3 km! I tak będzie do niedzieli, a od poniedziałku biegam 40 minut! Dam radę :). Super uczucie, a totalnie miło się zrobiło jak biegłam w jedną stronę i biegła taka dziewczyna po czym jak nawracałam ponownie się z nią minęłam i powiedziała do mnie "hej". Kurde kiedyś nienawidziłam biegać. W szkole to dla mnie była KATORGA!!!! Teraz może stać się przyjemnością :)
Dzisiaj mnie czeka sprzątanie w pokoju bo mam MASAKRE!!! Później aż do niedzieli do godziny 18 będę się relaksować :)
Dzisiaj postanowiłam się zmierzyć i mam nadzieję, że dobrze to robię xD.
Teraz dążymy do -50 kg!!! :D
Udanego weekendu Słoneczka:*
radiowa
19 marca 2016, 17:57ja mam to samo, tak nienawidziłam biegać w liceum, że to jakaś masakra, a teraz chociaż ciężko mi się zebrać by wyjść to jak już ruszę czuję się super;) piękne pomiary, gratuluję! i zazdroszczę trochę;) powodzenia!
emdzajna
19 marca 2016, 19:11Najtrudniej jest właśnie zacząć, a później jakoś dajemy radę. W sumie ze wszystkim tak jest :). Oj nie ma co zazdrościć pamiętaj już niedługo :*
Maya27kc
19 marca 2016, 13:38O kurcze, ale ty pięknie schudłaś w te kilka miesięcy! Jesteś na prawdę niesamowita, gratulacje! :D
emdzajna
19 marca 2016, 14:35No tak wyszło :D Dziękuję
Jelly2015
18 marca 2016, 19:29Wielki szacunek za ogrom pracy jaki wykonalaś po prostu pięknie:)
emdzajna
18 marca 2016, 20:17Dziękuję baaardzo :)
doloress1988
18 marca 2016, 13:49Piękne postępy !! ta tabelka to czarno na białym jak bardzo się starasz :) gratulacje!! :)))))
emdzajna
18 marca 2016, 13:54Baaaaardzo dziękuję :)
vitalijka_ttt
18 marca 2016, 13:31Twoje osiągnięcie to ogromny sukces, ha póki co to nawet nie ośmielam się nawet marzyć o takiej wadze:)) Na razie skupiam się na mniejszym kroku 95. Ślę pokłon, wytrwałość to powinno być Twoje drugie imię:)) Gratuluję. Walcz dalej trzymam kciuki
emdzajna
18 marca 2016, 13:54Ośmiel się i marz! To nic nie kosztuje, a warto! I bardzo mi miło w związku z tym co napisałaś. Będę walczyła do końca i nawet i dłużej :) Trzymam i za Ciebie kciuki by wszystko szło po Twojej myśli:*
CookiesCake
18 marca 2016, 12:12O matko! Piękne wyniki! Gratuluję ! ;)
emdzajna
18 marca 2016, 12:46Dziękuję :D
garfildus
18 marca 2016, 11:52ślicznie :) w udzie prawym masz tyle ile ja o.O cały czas walczę żeby zmniejszyć obwody, ale jestem wręcz książkową gruszką ;)
emdzajna
18 marca 2016, 12:06Kurde no ja też walczę z tymi girami i już nie wiem co robić:D Chyba je upitole xD
garfildus
18 marca 2016, 12:09ja już się pogodziłam, że z ud spadnie jak już nic innego nie będzie do zrzucenia, więc po prostu czekam ;)
Anpio7
18 marca 2016, 10:12Wow szacun za bieganie i wytrzymanie maratonu w pracy. Piękny wynik :-)
emdzajna
18 marca 2016, 10:20Jakoś wytrwałam :D. Dziękuję
NOWA.JA.JOANNA
18 marca 2016, 09:50Brawo :) piękne wyniki.
emdzajna
18 marca 2016, 10:21Dziękuję :D
ewelina1006
18 marca 2016, 09:43:O Szzcun dla Ciebi! Brawo!
emdzajna
18 marca 2016, 10:21Miło mi :)