Gdy wybiła 14.00 a ja się nie pojawilam w pracy zaczęły se telefony. Nie odbieralam. Wkoncu napisali smsa żebym dala znać czemu mnie nie ma. Odpisalam dokładnie w ten sposób :"Niestety nie wracam. Za dużo się dowiedziałam od klientów , byłych pracowników , znajomych, pracowników z U.P , informacji zamieszczanych w internecie . Nie chce być kolejną niewyplacona pracownica. O resztę pieniędzy nie będę się upominać bo i tak bym ich pewnie nie otrzymała." Koniec cytatu. Telefon po tym smsie zamilkł bez żadnego odzewu. Chyba dałam im do myślenia. Może moje podejście do sprawy spowoduje że reszta dziewczyn otrzyma jakiekolwiek wynagrodzenie. Bo ileż można tak oszukiwać ludzi?! Wieczorem po zmianie czekam na telefon od Ani ( jedna z pracownic tego sklepu z którą się skumalam a była akurat na tej zmianie Na której mnie juz brakło) .
Z innych spraw... wypucowalam dom, zrobiłam pranie i obiad. Luby pomógł, umyl łazienkę. Piję redsa smak gruszka z chili, pycha. Boli ząb którego robiłam końcem zeszłego roku za tysiaka chyba pora iść zareklamować bo ból tłumie od wczoraj prochami.
Jutro wycieczka do lasu na grzybki. Prawdziwki się pojawiły Będziemy zbierać, suszyć i marynowac. A na dniach trzeba obrać kilkadziesiąt krzaków czarnej porzeczki i maliny na soki bo zeszłoroczny sok już dawno wypity a było około 160 butelek. Czeka mnie też konkretne zamówienie na piernikowe serca, zamówienie od Pary Młodej na 200 sztuk.
Teraz juz usypiam na stojąco, a tu jeszcze musze w piecu napalic na wodę do kąpania. No i nadrobić ostatnie wpisy pamiętnikowe.
mokasia
29 czerwca 2015, 11:44Bardzo dobrze zrobiłaś chociaż moim zdaniem powinnaś zgłosić to do IP. Im mniej osób zgłasza tym oszuści czują się pewniej i bezkarni. Z drugiej strony doskonale rozumiem, że masz tego dosyć i nie chcesz mieć z tymi ludźmi nic więcej wspólnego. Dobrze, że sprawa wyjaśniła się tak szybko, zanim byłabyś stratna dużą kasę a paliwo na dojazdy też przecież kosztuje......Martuś bardzo mocno trzymam kciuki za nową pracę. Powodzenia!!!!
PuszystaMamuska
29 czerwca 2015, 11:37Przykro mi Marta ze tak to sie narobiło. Strasznie ujowo dzieje sie u tych prywaciarzy.. Mam nadzieje ze natseona praca bedzie pewniejsza, uczciwsza i wypłacalna. Trzymaj się cieplo. Buzka
Piegotka
28 czerwca 2015, 21:24Najwidoczniej to nie było miejsce dla Ciebie. Ponoć nie ma tego złego...;-)
Migdal0606
28 czerwca 2015, 20:23Uważam, ze pieniądz nie śmierdzi i trochę zle ze zrezygnowałaś, ale to moje zdanie. Zwłaszcza teraz kiedy na życie zostalo wam jak pamiętam 150zl. Doswiadczylam tez ze nikt nie pisze w necie pozytywnych opini.
Migdal0606
28 czerwca 2015, 20:24Co mialabys zgłosić do inspekcji pracy? Nie w temacie jestem
Grubaska.Aneta
28 czerwca 2015, 20:53Pisałam w poprzednich wpisach.
ellysa
28 czerwca 2015, 19:13no i dobrze zrobilas,napewno cos znajdziesz:)))
sobotka35
28 czerwca 2015, 18:40Podjęłaś dobrą decyzję,ale powinnaś i tak zgłosić to w inspekcji pracy,żeby mieć podkładkę w razie czego, bo z takimi oszustami nigdy nic nie wiadomo.Życzę więcej szczęścia w nowym miejscu pracy:)
monka78
28 czerwca 2015, 18:20Ważne, że w porę cię ostrzegli przed nimi.Takich teraz jest dużo.Będzie dobrze , trzymam kciuki oby się udało:)
goldeneye.basia
28 czerwca 2015, 16:51dobrze że odeszłaś znajdziesz lepszą pracę :-)
paczektoffi
28 czerwca 2015, 14:50Wow, ale jestem nie w temacie. No cóż jeżeli nie płacili to lepiej wiać.
kikunia180
28 czerwca 2015, 13:36I dobrze że uciekłaś stamtąd , bo później pewnie bardziej byś była stratna . Pracę może wcześniej czy później znajdziesz ale taka która będzie godna twojej pracy .Pozdrawiam kochana
annas1978
28 czerwca 2015, 09:37i dobrze zrobilas, ze nie wrocilas do nich, to czysty przekret i dziwie sie ze jeszcze nikt z tymi ludzmi porzadku nie zrobil, ale mam nadzieje ze dostana za swoje i za krzywdy wszystkich tych biednych wykorzystywanych tam dziewczyn. Ciesz sie ze w miare szybko ucieklas....milej niedzieli i prosze, odpocznij dzis choc troche!
nataliu
28 czerwca 2015, 09:29Dobrze zrobiłaś, powodzenia w nowej pracy :)
jamida
28 czerwca 2015, 07:15dobrze zrobiłaś
MIPU91
28 czerwca 2015, 00:54na naiwną naszcżeście nie trawili i bardzo dobrze zrobiłaś :) i miłego grzybobrania życzę :)
marii1955
27 czerwca 2015, 23:08Myśleli , że trafili na kolejną naiwną dziewczynę- kobietę ... a tu proszę , zwrot w sytuacji ... myśleli ,że jak komuś zależy na pracy - to będzie tyrał jak wól iii na dodatek na okrągło - bo ONI sobie tak życzą - eeech ... brak jest po prostu słów, na tego rodzaju pracodawców ... A Ty jesteś już w swoim żywiole :)
wiola7706
27 czerwca 2015, 23:01bardzo dobra decyzja. Jak masz pracowac za darmo to bez sensu. szkoda nerw. W nowej pracy będzie napewno już ok. Trzymam kciuki
Anpio7
27 czerwca 2015, 22:13Dobrze zrobiłaś. Przełamanie lodów nastąpiło się znaleźć inny sklep, gratuluje :)
Antikleja
27 czerwca 2015, 21:57Odpocznij po tym ostatnim maratonie!
moderno
27 czerwca 2015, 21:55Uważam , ze dobrze zrobiłaś porzucając pracę. Nie można dać się wykorzystywać naciągaczom
Lela6
27 czerwca 2015, 21:29Kilkadziesiąt krzaków czarnej porzeczki? Ło matko!!!
Grubaska.Aneta
27 czerwca 2015, 21:44koszmar już od dzieciństwa:(